reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Czekam na telefon od męża czy juz wyjechal do domu. Bedzie dopiero w nocy z poniedzialku na wtorek a my w domu już nie możemy sie doczekac. 2 tygodnie rodzinka w komplecie bedzie.
 
Madziulka witam :tak: my się nie miałyśmy okazji poznać ;-) Prześliczna córeczka :-D

Dziewczyny :-:)-:)-( na 85 % mam niedrożne jajowody :-:)-:)-( nie wiadomo skąd nie wiadomo dlaczego ale nic już na liście nie zostało prócz nich :-:)-:)-( 22 się dowiem na 100% aż mi się nie chce tam iść :-:)-:)-(
Mało tego gdybym miała niedrożny tylko jeden to prędzej czy później przez te 6 miesięcy starań coś by się już zdziałało bo ponoć owuluje co miesiąc inny jajnik a w każdym razie powinien a u mnie nic a wiec albo niedrożne oba albo owuluje za każdym razem tylko ten jeden z zatkanym przewodem doprowadzającym :-:)-:)-(
Oczywiście jest możliwość laparoskopijnego udrożnienia ale bardzo rzadko przynosi to zamierzony rezultat. :-:)-:)-(
Już większą szansą na poczęcie jest zostawić to tak jak mam a zabrać się za in vitro bo inaczej mi nic tam nie przejdzie ale nie mam 10 tyś na wydaniu a życ za coś też trzeba :-:)-:)-(
Słowem dolina !!! Tak źle to mi jeszcze nie było.
 
Syneczki2- nie jestem jeszcze calkiem w temacie ale mniej wiecej sie rozeznalam przytocze ci historie mojej kuzynki bo urodzila coreczke 6 lat temu i chciala zajsc w ciaze max 6 miesiecy pozniej, ale jakos sie nie udawalo wiec udala sie do lekarza i po wstepnych badaniach powiedziano ze ma mniej wiecej taki problem jak ty, pozniej ja leczyli i po jakims miesiacu stwierdzili ze jednak jej nic niejest i moze sie starac, starala sie prawie 5 lat bo synek ma teraz 4 miesiace. I pytajac lekarzy dlaczego tak dlugo to sami w koncu nie wiedzieli co odpowiedziec skoro zdrowa dziewczyna starala sie tyle czasu??? Powiem ci ze sa rozne przypadki wiec nie ma sie co dolowac tylko podniesc glowe do gory i wszystko jakos sie rozwiarze.........Bardzo szczerze zycze powodzenia i powrotu do zdrowka!!!!
 
DZIEWCZYNY NIE DALEJ NIŻ 30 MINUT TEMU ZROBIŁAM TEST CIĄŻOWY WYNIK JAKI MI POKAZAŁ TO DWIE ŚLICZNE KRECHY !!!!!!!! :-D:-D:-D
No t druga to bladziocha jeszcze bo okres miał przyjść wczoraj max dziś i nie robiłam z porannego moczu a takiego zbieranego przez 30 minut po śniadaniu ale jednak jest :-D:-D:-D
Oby teraz przy tej nadżerce się pięknie zagnieździła moja zygotka :-) po obiedzie biegnę po drugi test i witaminki a co trzeba potwierdzić wspaniała nowinę :-D a 22 ginekolog :-)



madziulko podziwiam odporność kuzynki, ja bym się wykończyła emocjonalnie. Po tym niespełna roku a w zasadzie 6 miesiącach intensywnych starań brak mi sił co miesiąc był płacz.
 
syneczki nie było mnie troche a tu prosze takie wieści WIELKIE GRATULACJE i szczęśliwych spokojnych kolejnych miesiecy mniej stresu oczywiscie wiecej usmiechu i pozytywnego myślenia. Trzymam kciuki za WAS!!!!
 
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry