reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Witam sie
Wczoraj z M oblecielismy caly GW w poszukiwaniu tapety do pokoju no i co sie okazalo ze w calym miescie wszedzie takie same tapety tylko roznia sie cenami ale juz wiem gdzie kupimy tylko terz jeszcze wybor jaka:) a i kupilsimy sobie w kocu slupek do lazienki bo tak mielsimy plastikowy koszyk na kolkach i mala ciagle w nim grzebala teraz juz mam nadzieje nie bedzie:)
Tak wiec mamy w planie po 10 zaczac w koncu remonty w duzym pokoju bo juz od prawie od roku (odkad sie wprowadzilismy) jeszcze nie zrobilismy....

A my na caly weekend chcemy wybrac sie an wiec do mojej babci z moimi rodzicami:) kupilam malej basen, tata zrobil jej piaskownice may hustawke wiec mala sobie poszaleje:) no i my w koncu odpoczniemy na swiezym powietrzu:) Mam w planie nawet robic namit i bedziemy tam z M spac sobie a mala z dziadkami w domku:) Juz nie moge sie doczekac weekendu:) a tu dopiero sroda:(
 
reklama
Igucha wcina chętnie nowości, awanturuje się, jak czegoś mu nie chcę dać, bo np. jem mleko z płatkami na śniadanie albo truskawki. Jagódki jadło ostatnio - krzywił sie artystycznie, ale buziaka otwierał po więcej, soku jabłowego ode mnie popijał - chyba lubi kwaśny smak. soczków dziecięcych nie chce pić, tylko mineralkę
wczoraj się zdenerwowałam, jechałam samochodem, Igi z tyłu w foteliku, słyszę odgłos żucia, odwracam się a on odgryzł kółko samochodu!!! zatrzymałam się od razu, wrzuciłam awaryjne i zaczęłam mu grzebać w buzi, żeby żucie nie zakończyło sie połknięciem chińskiego plastiku - akcja zakończyła się sukcesem :-D
przypominacie mi, że muszę umówić Igora na szczepienie...
Syneczki jednym słowem jesteś właściwym człowiekiem na właściwym miejscu - fajnie :)
Przyszlirodzice u nas basenik już czeka :-) piaskownicę chyba taką plastikową zamykaną kupimy
Cloe nareszcie jesteś :) dziewczyny nam pouciekały, kropecka, momp, moniamonis chyba już całkiem zapomniały, że jest coś takiego jak BB :/ Zyteczka i Margaritka - udzielam wam ostrzeżenia!!! czujcie się ostrzeżone - zaniedbujecie BB :)))))))
buziaki dla wszystkich
 
Ostatnia edycja:
łooo sie mi dostalo :szok::zawstydzona/y: na czerwono :szok: :-D:-D
Rekinasia boska jestes:-D I jeszcze tekst "akcja zakończyła się sukcesem"- oby takich akcji jak najmniej a jesli juz to niech wszytskie uwienczy sukces;-):-D

przyszlirodzice.... hmm- mała u dziadków Wy sami w namiocie:rolleyes2: zapowiada się calkiem ciekawie- jak za(moich) starych dobrych czasów ehh:sorry2: powodzenia i oby pogoda dopisała;-)

Syneczki2 dobrze,ze tu jeszcze nie pokazałas pazurków:-D bo popatrz jak Rekinasia se pozwoliła:-D:-D:-D:-D ale masz racje- i ja tak mam - jesli coś jest nie tak jak byc powinno to kto idzie po trupach do celu?? Ja:cool2: Zresztą jak byl czas,ze szanowny był tu a ja jeszcze w PL sama z Martysią to wsio zwiazane z domkiem było na mojej glowie- włącznie z remontami i montazem centralnego- dalam rade- nawet wiecej- mam wrazenie,ze jestem do tego stworzona:sorry2::cool2::-D
No i bycie przewodniczaca w przedszkolu 4 lata - trening czyni mistzra:-DAle mysle,ze po prostu trza to lubic i miec do tego jakis dryg.Bo np.moja siostra rodzona- przeciwienstwo mnie:dry: sie nie odezwie....nie wykłóci.. nie umiem jej:-D

Kasia czemóz to malzonek znów musi jechac? A maluszek odwróci się na ostatnią chwilę- zobaczysz- zrobi Ci tą niespodzianke;-) Tulam ...

Swoją drogą macie racje,ze troszke nas tu malo ostatnio.Ja nadal odliczam dni do PL;-)

Patrysia sie pytałaś kiedys dokąd dokładnie w PL jade.Otóz niedaleko Syneczków:-D:-D okolice Konina- to rzut beretem do Wrzesni:tak: A Ty jak sie czujesz w te upaly? I robisz jeszcze te tipsy? Teraz w Twoim stanie to nie wiem czy to dobry pomysł:dry:;-)

Co do nas jeszcze...Niki raczej jest wszystkozerna:sorry2: malo co jej nie podchodzi.I tez własnie woli kwasne... sok z pomaranczy swiezo wycisnietej.W ogole robie takie soki tu czesto i ona nie odpusci zadnemu.Kiwi, mandarynki, truskawki- zaden problem dla niej.Obiady je z nami- raczej nie grymasi- co widac na załaczonym nizej obrazku:-D:-D Zębow mamy poki co 11 :szok: duzo jakos :-) Nocnik nadal nie zdaje egazminu:dry: No i wszedzie jej pełno,ale... jest przekochana. A jak krzykne na Miśkę( co zdarza mi się ) to Niki zaraz idzie się do niej przytulic a na mnie patrzy spode łba:-D

Z kolei Martysia.... słów mi brak.NIegrzeczna jest strasznie:baffled: zabrakło mi juz pomysłów co zrobic ,zeby to jakoś się zmieniło:confused: Na szcescie w szkole jest super.I z zachowaniem i z nauką.Dzis mamy dopiero 1 dzien wakacji.No i obydwie szkoły zaliczyła pięknie.W poslkiej to jakos tak wiedzialam,ze sobie da rade,ale w irlandzkiej tez jest b.dobra i to mnie cieszy i duma mnie rozpiera.Co nie daje jej zadnej ulgi na takie a nie inne zachowanie w domu:dry: Zazdrosna jest o Niki strasznie- tłumacze jej na 1000 sposobów,ze kocham je tak samo.Czasem jak jej Niki zajedzie za skóre:sorry2: a potrafi:tak: to Martysia pusci taką wiązankę słów,ze jest mi przykro tak,ze hej... Nie mam na mysli tu przeklinania- bron Boze- to sie nie pojawia,ale takie fantazje roztacza ,ze:no: macie jakies pomysły co z tym fantem zrobic.Moze jakaś super niania:sorry2::-D A moze to taki wiek:dry: sama nie wiem.Zastanawiam sie czasem gdzie popełnilam błąd w jej wychowaniu....nie jest to codzienne jej zachwanie,niemniej jednak coraz czesciej sie powtarzajace...


Się rozpisalam chyba:dry:

dziewuszki- dupcia mi sie spocila nawet taka duchota-ide na powietrze.Nie zapominam o Was tylko....dzieci- same rozumiecie;-)

Ania31, Kluska, Gosia, dawna cloe,Zytka!!! :-D kropecka, agava, annaajra,Myszaaa i wszystkie ktore tu się w ogole juz nie pojawiają ;-)pozdrawiam

A jeszcze się mi przypomniało:sorry2: Smarujecie nadal po kapieli Wasze dzieciaszki?? Bo ja wciąz:sorry2: Oliwką odkąd się urodzila.I nie wiem czy to juz takie przyzwyczajenie czy tak milusio pachnie , czy rytuał taki wieczorny:dry::-D
b_wakacje_z1.jpg



 
Cześć Mamcie!

Dziś mija tydzień bez cycolka i jest dobrze:tak: Myslałam,że to będzie straszne,a tu niespodziewanka taka! Marcelek juz nawet się nie dopomina,gdzie wcześniej po prostu klepała mnie po piersiach i pokazywała rączka na swój pokoik,co znaczyło-mama idziemy sie położyć i dawaj cycusia:-D Mam nadzieję,że wytrwamy:tak:Na przespane zupełnie nocki muszę sobie jeszcze jednak zasłużyć,narazie mam kilka wybudzeń,ale głównie po to by przykryć to moje wielkie maleństwo bo się rozkopało i nie umie sie sama jeszcze przykryć;-)

Dziś zaliczyłyśmy szczepienie-podejście drugie!Wczoraj się wybrałyśmy,ale się okazało,że szczepienia dopiero po południu-mimo,że w pt.jeszcze się upewniałm co do terminu,no ale już! Marcelinek była w miarę dzielna:tak:i ja też:-D Myslimy jeszcze o zaszczepieniu sie p/ospie,ale to juz po wakacjach. Czy Wy szczepicie dzieciaczki?

Gosia-spóźnione buziaki dla chłopców z okazji imieninek!A co do jedzonka to nie mam z Marcysią większych kłopotów.Owoce je ze smakiem,truskawki jej nie uczulają na szczęście-uwielbia koktajl truskawkowy :-) Z warzyw średnio toleruje marchewkę,ale kalafior czy brokuł- ok. Niestety kiedyś w markecie przy kasie dopadła gumy rozpuszczalne MAOMAM,kupilismy bo sie na nie uwzięła,daliśmy jej spróbować i "popłynęliśmy"-teraz ciągle dobiera się do mojej torebki i krzyczy "byga-byga"-co znaczy chcę gumę!

Rekinaśku
drogi(a)-no przeciez że jestem!!Nie dalej jak w sobotę strzeliłam posta a Ty mi tu ostrzeżenie!!:-DDobre z tym kółkiem od samochodu,ale skąd ja to znam to grzebanie w buzi?:tak::-D A propo samochodu to jesteśmy na etapie poszukiwania małej wywrotki do piaseczku,bo moje dziewczę zabiera chłopcom w piaskownicy samochodziki:-D

Uciekam do prasowania,bo mam tego całą furę,a chęci żadnych:-(Kto to widział prasować w taki upał,ale co mam zrobić?:wściekła/y:

Wszystkie Was moje drogie pozdrawiam!
 
widzicie, padły ostrzeżenia i od razu ruch się zrobił w interesie :-D:-D:-D po dobroci można błagać i nic :-p ale cooooo wyyyyyyy czasem jestem ura-bura, ale tak na ogół, póki mi ktoś nie nastąpi na odcisk, to łagodny baranek, a nawet jak już nastąpi na ten odcisk, to najpierw daję szansę i zwracam uwagę, że przepraszam, ale na odcisku stoi, bo może nie zauważył i niechcący nastąpił.... a potem... to już może być tylko gorzej :wściekła/y::-D
Margaritka szkoda, że tak daleko - ta nasza Polandia taka duża, jak byśmy w Czechach mieszkały, to miałybyśmy wszystkie do siebie blisko :))) niezłe masz przeboje z córą, ale ja JUŻ się zastanawiam, co zrobiłam nie tak, bo mój dzieciak jest mega przekorny, włącze tv, on wyłącza, nie wolno psiej karmy jeść, to wywali ciuchy z szafki!! no i uwielbia się popisywać, cały czas szuka poklasku, co będzie dalej?? moja mama twierdzi, że jak się zakocha, to będzie przechlapane :)))))
Zyteczka ciężko jest z odstawianiem, ale zobaczysz, jak odetchniesz, jak to wszystko minie, ja poczułam taką ulgę, że mi 4kg przybyło :( pierwszy raz w życiu zwracam uwagę na to, co i w jakich ilościach jem!!! :-(zaczęłam rozumieć dziewczyny na diecie - najgorsze to uczucie ograniczenia :( Zytka porzuć prasowanie, w taką pogodę wchodzi w rachubę tylko leżenie na hamaku i żeby jeszcze ktoś cię wahlował - możesz córeczkę przyuczyć :))))
Igorowi kły rosną od kilku tygodni, jeszcze się nie przebiły. Powiedzcie mi, jak wy to robicie, że liczycie dzieciom zęby? konia z rzędem temu, kto policzy Igorowi :-D:-D on nigdy nie stoi w miejscu na tyle długo, żeby się udało
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny!:-D
Oto jestem, choć nie wiem, na jak długo. Michaś poszedł właśnie spać, a ja staram się narobić zaległości z 1092 strony... uff!

dawna cloe - ja zaczęłam wczoraj sadzać Michasia na nocnik, ale coś marnie nam idzie... A ja Oliwcia sobie radzi?
przyszlirodzice - ostatnio też przemokłam przez te ulewy. Mam nadzieję że już się wykurowałaś? Mój Michaś widzę, że podobnie jak Amelka ogląda bajki tylko na moment. Co do wpychania się w każdą szczelinę, to nie mamy takiego kłopotu - "jedynie" co, to Michaś strasznie wszystkim rzuca... och, strasznie! Gratuluję formy z przed ciąży!
Jak się miewa Twoja mama i bratanek?
Ania31 - jak tam prawko? 12 czerwca zaczęłaś jazdę... jak poszło?
Rekinasia - pewnie, że pamiętam "Reksia"! Któż nie...??? Bajki do słuchania...? Ciekawe... Michaś bardzo lubi słuchać piosenek dla dzieci "Fasolki" itp. może warto by było spróbować?
Byliście nad jeziorem? Super pomysł... żyć jak Robinson Crusoe... przynajmniej na trochę!
patrysia - jak zdrówko? Mój Misiek nie chce za bardzo oglądać bajek w TV. Szybko się nimi nudzi.
moniamonis - reklamy owszem, Michasia ulubiona, to z Bobovit'y gdy te maluszki się śmieją.
Myyszaaa - "Krecik", to świetna bajka, a "Było sobie życie" też bardzo lubiłam, choć nie pamiętam, kiedy ostatnio oglądałam...
Oto MOJE PLANY WAKACYJNE (realne):
1. wypoczynek niedaleko Trójmiasta (10 dni)
2. chrzciny x1 (12 lipiec)
3. wesela x3 (lipiec, sierpień, wrzesień)
4. odpoczynek po wakacjach
kaskax25 - "Tomek i przyjaciele" to ta lokomotywa? "Barney'a" niestety nie znam... ale wszystko jeszcze przed nami!
Jestem zaskoczona wynikiem z konkursu Pampers. Podali jakieś uzasadnienie? Moim zdaniem miałaś jedno z najciekawszych zdjęć w ogóle. Przecież było w 100% na temat... nie rozumiem tego wedyktu...
Powiedz mi kochana, jak się czujesz i jak sobie sama radzisz? Często o Tobie myślę.
Margaritta - 14 lipiec już tuż, tuż!
Syneczki2 - gratuluję kolejnych 4 niespostrzeżonych ząbków! Rzeczywiście rosną nam małe łobuzy... ich pomysłowość nie ma końca. Jak zdrówko? Ale rodzina się Wam powiększyła! Wow, ile dzieci!? Super!
lileczka - u nas Michaś też nie rozstaje się z samochodzikami ani na chwilę. Nawet na spacerze wszystkie wylicza... och!
rudzia789 - Witaj!

Dokończę w wolnej chwili #1098

Pozdrawiam!
 
mamusie przepraszam za nieobecnosc ale czasu mi zabraklo, wczoraj bylismy z m na wycieczce Sewek byl zadowolony.... karmil zwierzatka - super ;-):tak:


anna_ajra - dziekuje bardzo dobrze, a jak u Ciebie?? :-D
zytka super no to postepy pelna para :-D
margaritta ahaaaaaaaaaa ale do konina to nie wiem ile bym miala :sorry2::blink:
a tpsy jeszcze robie :tak: trza zbierac kaske jak sie da :tak: no a w upaly to jeszcze nie jest tak zle... brzuszek narazie nie przeszkadza tak bardzo... - moj m wczoraj do mnie ale Ty juz masz brzuch :szok::szok::-D:-D:-D
przyszlirodzice powodzenia w remontach :cool2::-)
gosia - moj Sewek to zarlok jakich malo a taki chudy :sorry2:...
zje wszystko co my jemy nawet galarete wieprzowa :sorry2: doslownie wszystko owoce tak samo warzywa rowniez :-D
 
Jak mogałam zapomniec o lileczce:szok::zawstydzona/y: wybacz:sorry2: to przez to,ze udzielasz się mniej niz ja nawet:dry::-D:-D buzka

patrysia nie miałam na mysli brzuszka,który ma Ci przeszkadzac w robieniu tipsów tylko ta chemia:dry: mam kolezankę kosmetyczkę w PL i znam jej opinie na ten temat.A tak w ogole to wszytkie drogi prowadza do Konina:-D:-D;-)

Zycia sie wczoraj chyba minęlysmy postami:sorry2: 3mam kciukasy za dalsze sukcesy w odstawianiu od cysia.:tak:

Rekinasia to jakie daleko znow:angry: Do Wawki tez mam rzut beretem tyle,ze troche większym:-D;-) Tutaj gdzie teraz jestem to ... mam daleko do wszytkich:-( ale w PL nie byloby tak zle;-) Ja tam nie jestem lagodny baranek:sorry2: i jak mi ktos juz nadepnie na ten odciska to nie zwracam uwagi,ze tam stoi tylko zwalam go - w koncu to moja noga nie:confused::-D:-D:-D zartuje;-) A co do sprawdzania ilosci zebów- ja u Niki moge to zrobic tylko podstepem małym.Kład ją na podłodze , łaskocze az rozdziawi cała buzie ze smiechu i wtedy szybkim rzutem na szczęke i cos tam zawsze dojrze:-D:-D

Sie rozpadalo dzis.No nic- równowaga w przyrodzie musi byc.

Mysle sobie jak ja wytrzymam z moja wszędobylską Niki w samolocie:baffled: Toz to przeciez nie usiedzi w miejscu 5 minut.Mam tylko nadzieje,ze padnie i zasnie, bo wstaniemy dosc wczesnie;-) No i nie wiem czy mleko w PL bedzie miało taki sam smak jak to tu:dry:Słyszałam juz ze jest odpowiednik tego tu w PL-zobaczymy.Bo przeciez mleka taszczyc nie bede:sorry2: Zreszta i tak ograniczona bagazem jestem i nie wiem jak sie zabiore.ehhh.

buziale
 
Aniu- bratenek wlasnie wczoraj wyszedl do domku ze szpitala na arzoie jest dobrze mam nadzieje ze sie wiecej nie powtorza te drgawki bidulek moj:(
A mama dzisiaj pierwszy dzien do pracy poszla po chorobowym ciekawa jestem jak daje rade zwlaszcza w tym blaszaku w taki upal.
Moj M tez wczoraj mowil ze u nich 38 stopni wczoraj bylo( a tam tez blaszak...)
 
reklama
Dobra to i ja coś dzisiaj napiszę:-)
Majak właśnie skończyła brać antybiotyk, bo miała zapalenie ucha. Na szczęście jesteśmy już po kontroli i jest wszystko ok:-). Niestety jutro idziemy do lekarza powrotem, bo od kilku dni ma czarny język:szok::szok::szok::szok: Ciekawe co lekarz na to powie. Oczywiście szczepionkę musieliśmy odwołać, a kolejny termin dopiero mamy na 30 lipca.
Ponieważ pogoda śliczna to siedzimy Majką cały czas na dworzu, poza tym tam mam chwilę spokoju, bo sama ładnie się bawi w piaskownicy albo basenie. Minus jest taki, że w domu mam meksyk, bo nawet nie mam kiedy ogarnąć. Do tego Majka chodzi spać ok. 22 (tak mi się teraz przestawiła), więc wieczorem już nie mam na nic siły.
Z jedzeniem to różnie bywa, ale raczej próbuje tylko po tatusiu ma, że nic jej nie smakuje i taki niejadek z niej. Ale truskawki, czereśnie i kalafiora nawet lubi. Smakuje jej bardzo makaron ze szpinakiem i czosnkiem a ja się cieszę, bo to zdrowe.

A co do gadania, to nawija cały czas. Mówi już proste zdania typu „Maja chce….”, „Mama nie ma misia” czy „Auto się popsuło”. Umie już nazwać większość części ciała więc jak ją coś boli to można się dogadać.


No i to by było chyba na tyle.

Pozdrawiam wszystkie maluszki i mamausie
Buźka
 
Ostatnia edycja:
Do góry