Lutóweczki 2008-wątek główny

[Margaritta]

kaskax25 fajnie,ze zajrzalas w ogole po takim dniu;-) Wiesz nie chce tu madrowac,ale dla swojego spokoju idz jutro do tego lakarza.Takie czekanie i gdybanie nieraz nie wychodzi na korzysc;-)A u nas w osrodkach to masz racje- wirus nie wirus- antybiotyk sie nalezy Spokojnej nocki Wam zycze i wszystkim pozostalym.
Dobranoc kobietki.Do jutra;-)

 

[dawna cloe]

Syneczki ja w ciąży świruję Fizycznie znoszę rewelacyjnie ale psychicznie wykanczam wszystkich wkoło ..i siebie również Najgorsze były wahania nastroju do samego końca właściwie potrafiłam w ciągu jednego dnia odczuwać na zmianę euforyczną radość i totalnego doła Oj nie do zniesienia jestem w ciąży niestety
Apropo twojego wieku Kiedy przypomnę sobie jak byłam w wieku 23 lat... o Boże ..i jestem pełna podziwu dla dziewczyn które w tym wieku maja poukładane w głowie

 

[Gosia 78]

A ja melduję, że jestem ale ostatnio brakuje mi czasu by siąść przed kompem i spokojnie coś napisać, zwłaszcza, że strasznie dużo piszecie

Witam wszystkie nowe mamcie!!!

Co u nas... ponieważ Piotruś ciągle pokasłuje i nadal ma brzydki katar wczoraj byliśmy po raz drugi prywatnie u pani laryngolog. Pobrała wymaz, podejrzewa jakąś bakterię, wyniki w przyszłym tyg, zobaczymy...Przy okazji poprosiłam by obejrzała Jasia, wg niej gardło ciągle podrażnione, Kazała obserwować i przepisała mu 2 syropy Claretynę -od alergii, wyczytałam na ulotce, że dla dzieci od 4 roku i Bioaron C na zwiększenie odporności, na ulotce od 3 roku No i nie wiem czy podawać, najgorzej, że nie mam tu dobrego pediatry, z którym mogłabym to skonsultować:-(. Szukałam w necie, klaretyna bywa podawana niemowlakom przy AZS za to nie znalazłam informacji podawaniu bioaronu niemowlakowi, który zresztą ciągle jest na piersi

Agawa- dzięki za info:-)
Anna ajra - trzymam kciuki za wiosenno -letnie starnia:-) Co do przychodni to u mnie jest podobnie więc specjalnie zdziwiona nie jestem.
Kaskax25 - łóżeczko ciągle u nas nie służy do spania Trzymam kciuki by jutro Mateuszek czuł się lepiej
Ania 31- ale będą miały dobrze z Twoimi chłopakami przyszłe synowe!:-)
Syneczki2 - podziwiam! Moje chłopaki tak dają mi w kość, że skutecznie odsuwają ewentualną chęć na córeczkę, zresztą ja już za stara jestem;-)
Zytka - mój Jaś też zasypia tylko przy mamusi i w nocy jak zapłacze tylko przy mnie się uspokaja, najchętniej cycusiem oczywiście

Pozdrawiam

 

[ladna.ex.panna]

widze ze kwestia rozmnazania na tapecie u mnie na pewno Igunia bedzie miała rodzenstwo, ale co i jak to zobaczymy pózniej
margaritta Iga wazy 10,2 w ubranku i suchym pampku wiec chyba niewiele odbiega od twojej córci co do teho High School Musical to pomimo tego ze nie wiem kompletnie o co chodzi, to zauwazylam ostatnio w jakims katalogu z moda dla dzieci, ze kazda rzecz miała takie logo porażka jak marketingowcy nakręcaja rynek
zytka ale ci fajnie, w taka pogode masz opcje, ze mozesz nie wychodzic z domutez bym tak chciała
kaska duzo zdrowka dla Mateuszka fajnie ze zabawka sie podoba...Iga dostanie taką na Mikołaja hehe:-)
moniamonis moja Iga gada jak najeta, mama, tata, baba non stop;-) ostatnio mówi "daj to" pokazujac paluszkiem ale na pewno nie do konca świadomie chociaz....kto wie hehe
ania masz świetnych synków! a te ciasta rozkładaja mnie na łopatki
patrysia po fitnessie bola mnie miesnie, ale to dlatego, ze tydzien temu było świeto i nie było zajec
Igusia ostatnio robi cos takiego, ze chowa sie pod kocyk albo jakąs płachte i udaje ze jej nie ma hehe lubi sie z nami tak bawic, a my mamy ubaw....kurcze musze wreszcie podrzucic jakis filmik, ale wszystkie są mega duze...ostatni jaki chciałam wam pokazac miał 164 mega i nawet sie nie chciał załadowac na youtube'a....
uciekam do spanka, jutro znowu mamy odwiedziny znajomych ehhh

 

[przyszlirodzice]

Witam z mala lepiej ale strasznie marudna
co tu wiecej pisac nie wiem jak cos wymysle napisze

 

[patrysia]

czyzbym ja dzis pierwsza :-)
mielismy pobudke o 6 ale dalam mu mleko i polozylam dalej spac usnal z oporem ale wstalismy o 8
Gosia78 - nie martw sie ja tez mialam obawy przy podawaniu lekow dla doroslych Sewkowi ale skoro takie mi wtedy przepisal to musialy byc dobre a przepisala Ci je z mysla o malych dzieciach wiec nie boj sie napewno zmniejszyla dawke to tego stopnia zeby male dzieci mogly brac te leki a tak poza tym to zdrowka zycze
kaska - to masakra ale mam nadzieje ze to bedzie tylko ten zabek a nic powazniejszego ale i tak daj znac co i jak czy idziesz do lekarza czy nie ... jak bylas to co stwierdzil.... a zabka nie ma
syneczki - wiesz jesli czujesz taka potrzebe emocjonalna duchowa i psychiczna to wiesz przeciez ze sama o ty decydujesz co jak w Twoim zyciu bedzie sie toczylo ale jak napisalas "Mąż całe szczęscie tez uuuuuuwielbia maluchy. Dokładnie za rok planujemy kolejną "akcja dzidzia" co prawda czeka mnie aplikacja, ale mysle że dam rade." to zrozumialam to tak jakbyscie byli maszyna do robienia dzieci - za przeproszeniem jesli Cie to urazilo - moze zle to napisalas albo ja zle zrozumialam ale tak na przyszlosc zycze powodzenia ;-)

ja juz poodkurzalam i teraz zabieram sie dalej do roboty

 

[patrysia]

a jednak nie bylam pierwsza coz przyszlirodzice -wyprzedzilas mnie a mam nadzieje ze na zabki to Amelce sie udziela a nic powazniejszego jej nie bedzie my tez mamy czasem takie dni ze ja juz nie wytrzymuje

 

[przyszlirodzice]

patrysia- hehe widzisz jednak ja bylam pierwsza
Ja tez mam nadzieje ze te zebole sie w koncu pokarza. Mała marudna i tylko byc chodzic chciala za raczki wszystkim juz kregoslupy wysiadaja

 

[dawna cloe]

Patrysia po prostu Syneczki chce mieć czwórkę i pewnie z wszystkimi ciążami zdążyć przed trzydziestką więc konsekwentnie biorą się do roboty I dobrze

 

[Zytka]

Witajcie Mamisie!

Zimno,ciemno i leje... Przynajmniej tak jest w łodzi Marcelek śpi,a ja do Was Wczoraj miałam dobre chęci by jeszcze zajrzeć,ale odpadłam wraz z Marcysia na popołudniowej drzemce,wstałam z bólem głowy i do wieczora już byłam do niczego...
Rozważania na temat kolejnego potomstwa się rozpoczęły na dobre jak widzę Zazdroszczę tym mamom które są takie młodziutkie, ja niestety późno sie za to wziełam Chciałam mieć zawsze troje dzieci...Może następnym razem będą bliźniaki i marzenie się spełni? Tymczasem jest Marcelek,moja upragniona córeczka i mam nadzieję,że będzie miała rodzeństwo i wcale to nie musi być braciszek Zobaczymy...

Gosia- ach te nasze cycusiowe dzidziole Nie wiem co Ci poradzić w kwestii tych leków... A ten pediatra z którego byłaś zadowolona nie przyjmuje gdzieś prywatnie?

kaśka-zdrówka dla Matinka!

ladna.ex.panna- można się uśmiać z tych naszych szkrabów. Marcelek też tak robi i czeka jak się powie "gdzie jest Marcysia"- wtedy śmiech na całego

patrysia- poranne z Was ptaszki! U nas pobudka w okolicach 7

Ania- narobiłaś smaka,a w zasadzie Twój Kacper- pomocnik Robię dziś murzynka (mam taki przepis na murzynka z dźemem-pycha!!)

Miłego dzionka mimo tej ponurej aury!