reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Cześć dziewczyny!:-D
W przeciągu trzech tygodni chorowałam (najpierw) ja:dry:, teraz mój mąż:baffled:, ale na szczęście Michaś trzyma się rześko... Oby tak zostało! Zuch chłopak :-)

kaskax25
- malutki zaczął już raczkować? Dużo zdrówka Wam życzę!:yes:
ladna.ex.panna - i jak Wam poszło z bebilonem?:confused:
Mysza - ten artykuł o "dzieciach chorujących od leków, gdzie dwoje zmarło" jest dla mnie zaskoczeniem. :szok:
Ania31 - widzę, że przyjecie urodzinowe to pewny sukces!:-D Uściskaj Kubisia ode mnie! Wszystkiego naj!:-D
Nic dziwnego, że nie mogłaś przejść obok całej sytuacji w szkole obojętnie!:no:
Mojej bliskiej przyjaciółce z pracy też spadł gruz z sufitu:szok:, ale w kuchni. Na szczęście nikomu nic się nie stało, jedynie strachu się najedli.:wściekła/y:
monika_maz - gratuluję pierwszej jedynki!:-D
Kluska79 - dobry pomysł z tymi zatyczkami do kontaktów!:yes:
cloe - też uważam posiedzenie na BB za relaks! :-D
ulenka507
- trzymam kciuki!
annaagnieszka - gratuluję ząbków!:-D
patrysia
- wszystkiego naj!:-D
kropecka - świetny dziennik budowy!:yes:
Mój Michaś bardzo lubi drzeć kartki i bawić się piłką. U nas sprawdził się fotelik, w który Michaś chętnie siedzi i się bawi. No i tak jak u dziewczyn lubi słuchać swoich piosenek, gdy siedzi w łóżeczku.
Gosia 78 - jeszcze wszystko przed nami i już się boję!:wink:
Ika_s,
agawa1, Paulineczka, Rekinasia - :-)

Pozdrawiam!
 
reklama
czesc mamusie!
na poczatek szczere kondolencje dla Magdy:-( nie jestem w stanie sobie wyobrazic co czujesz, przykro mi ze akurat teraz, ale na cos takiego nigdy nie ma odp.momentu:baffled:
kluska i jak tam kontakty? całe? z tego co słyszałam zatyczki dobre są...tylko na chwile, póki mali odkrywcy tego nie rozpracują;-)
no Patrysia z Sewcia juz 8-mczny bobas, gratulacje, nie ma co, tylko patrzec jak bedą roczki:-D
anna dobrze ze Michaś nie złapał nic od was:-) u nas niestety jak jedno chore to od razu nastepny łapie, jeden katarek juz mamy za sobą a to dopiero poczatek sezonu na choroby:dry: co do Bebilonu to daje na noc butle, druga robie na wypadek przebudzenia w nocy i jest nieco lepiej, budzi raz czasami dwa, jestem przekonan ze to n astepne ząbki, tesciowa twierdzi ze widzi dwie gorne jedynki na raz hmmm moze cos w tym jest....
Patrysia no no, czyzby szykowal sie kolejny dzidzius na lutówkach?:-p ja byłam wczoraj u gina i mam niezaciekawy wynik cytologii:shocked2: dostałam jakies globulki do brania przez 14 dni i w końcu zaczynam brac tabletki anty...przepisano mi cerazette bo niby najlepsze przy karmieniu piersią:confused: macie z tym jakies doświadczenia? wczesniej brałam cilest i logest a teraz to...mam nadzieje, ze bedzie ok, ale jeszcze nie wykupiłam recepty:sorry2::baffled:
tymczasem Igusia ponoc robi postepy, ponoc bo ja tego nie widze niestety:baffled: mama mi opowiada ze łapie sie za szczebelki i zaczyna sie sama podnosic i reaguje na nu nu nu czyli machanie palcem wskazującym, oznaczając ze czegos jej nie wolno, mówie wam jaką robi przy tym mine:-p widac ze mysli o co chodzi z tym palcem:sorry2::blink:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam sie
mam chwilke dla siebie bo siostra poszla z malym an spacerek :-D
a tak poza tym to ja chora :dry: co za meka najpierw moj M maly sie trzyma tak jak w przypadku u anna ajra :-) oby dalej byly takie odporne :tak:
ladna.ex.panna u nas z tym palcem jest podobne jak powiem mu no no no to sie patrzy i smieje ale dalej dziala :blink: a co do dzidzi to wolalabym raczej nie chce miec wlasne gniazdko bo u tesciow raczej nie bedzie sie zapowiadalo dobrze choc za niedlugo mamy miec juz 2 pokoje bo szwagierka sie wyprowadza ale ona sie wyprowadza juz wieki :wściekła/y: a co do tabletek nie mam zadnego doswiadczenia - nigdy ich nie bralam zreszta zadnych tabl anty ... nie bralam :-) no to zobaczymy czy zobki beda u nas jeszcze ani jednego :dry::no:
anna ajra co do kartek to maly juz troche ich zjadl :dry::sorry2: bo jak widzi gazety lub cos w tym stylu to rwie do nich jak glupi :tak::-D a pilke lubi od pieska i wtedy draznia sie nawzajem kto z nich poleci do niej pierwszy a potem wyrywaja sobie jeden drugiemu - fajny widok a smiechu ile przy tym hehehe :tak::-)
u nas z M troche ciche dni sa - wkurza mnie ostatnio bo wydaje mu sie ze jest jeszcze kawalerem ... :wściekła/y::no: wczoraj raczej dzis przyszedl o 24.30 co on sobie wogole mysli :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ale jestem zla na niego powiedzialam mu dzisiaj swoje i wyszlam z domu moze przemysli co nie co a mnie moze przejdzie... dlatego tez czasem wolalabym nie miec drugiego dziecka bo boje sie ze zostane sama z tymi obowiazkami choc wiem ze dalabym sobie rady bo skromnie ujmujac zaradna jestem kobitka hihih :sorry2::-p
ok buzki
 
Witajcie Mamcie!

I nas dopadły infekcje :( Najpierw M sie rozłożył, a potem zaraził Marcelkę. Jest taka biedna... Ma straszliwy katar,który jej zalega i najgorsze jest to,że nie chce wogóle jeść cysia, bo się dusi... Ja przeprosiłam się z laktatorem w tej sytuacji, bo nie daje rady z tym zalegajacym mlesiem. Każde odciaganie tego kataru nosefridą kończy się (a w zasadzie już zaczyna) strasznym płaczem,że aż mi sie serce kraje :( Niby zwykły katar a tak nam daje popalić :( Smaruję jej plecki i stópki maścia rozgrzewajacą, stosuję inhalacje,smaruje nosek maścia majerankową, wieszam mokre pieluszki przy łóżeczku, psikam wodą morska do noska i już sama nie wiem co jeszcze mogę zrobić by jej ulżyć?
Od wtorku jest u mnie mama,przyjechała stęskniona do wnusi, a ta chora i mało tego,infekcję załapała też babcia :( Taki to czas na chorowanie teraz...

Magdzia- bardzo Ci współczuję i bardzo mocno Cie przytulam.

patrysia- mamusia po raz drugi? Czyżby?? Głowa do góry zaradna kobitko!! :)

Spokojnej nocki Maminki!
 
Ika :blink:moj starszy syn zaczynal siadac w wieku 9 msc i to jest jak najbardziej norma Patrysia:-D robilas test? Pamietam ze ja tez tak kiedys mialam myslalam ze jestem w ciazy zaczynalam plamic i po kilku dniach @ sie rozkrecal. Lekarz stwierdzil ze to moglo byc bardzo wczesne poronienie spotykane u wiekszosci kobiet. Anna-ajra:-) Mateuszek jeszcze nie zaczal raczkowac i podejrzewam ze pewnie nie bedzie tego robic zaczyna sie zabawnie przesuwac na pupie no i chce zeby go caly czas oprowadzac. Pewnie szybciej nauczy sie chodzic niz raczkowac. Zytka u nas katar ciagnie sie juz dwa tygodnie nic nie pomaga kupilam krople nasivin ale nic nie daje dostalismy nawet antyalergiczny lek i tez nic. Pilnuj tylko zeby to diabelstwo nie przelazlo dalej bo u nas juz jest zapalenie oskrzeli. :no: Pozdrawiam was wszystkie
 
Hej witam :-):-):-)
Oskar w sobotę skończył 7 miesięcyi dzień wcześniej wystukałam pierwszy ząbek:tak::tak::tak:Nareszcie.Ale jeszcze drugi będzie więc maruda okropna a noce nieprzespane.(nie przespał jeszcze ani jednej nocy w miarę normalnie:wściekła/y:)

Gratuleje skonczonego 8 MIESIĄCA Patrysi i nie wiem komu jeszcze.:zawstydzona/y:
Weekend miałam udany, w piątek zaliczyłam karaoke ze znajomymi(same panie;-))w sobote urodziny, no i niedziela spędzona na spacerkach, bo pogoda piekna.:-D

posdrawiam i uciekam:-)
 
Hej
A ja mam pare pomysłów racjonalizatorskich :-)

Dziewczyny mam prośbę - by te które miały dostęp do zamkniętego dały znać :-)

Plus mam plan założyć tam wątki miesięcznicowe :-) każda z nas wrzuci tam zdjęcie maluszka jak skończy 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12 miesięcy :-)

Piszcie na co się zgadzacie :-)

Poźniej poodpisuje , choć widzę że cisza cisza :-D
 
witam sie i ja :-D
dzis bylismy z malym na kontrolnych badaniach tzn moch zelazo i morfologia - teraz biedactwo spi :tak:
mysza - z tymi zdjeciami to jest dobry pomysl - podoba mi sie :-):tak:
lileczka - gratulacje pierwszego zabka i sto lat na 7 miesiecy Oskarka
kaskax25 - hmmm nie robilam jeszcze - a co do poronienia to tez na samym poczatku myslalam o tym ale juz sama nie wiem ... robic go czy nie :confused: mozliwe ze zacznie chodzic bez raczkowania moj brat tak mial :happy2:
maly sie obudzil wiec sie musze streszczac
zytka - takie chorobska okropne teraz a dzieciaczki meczyc sie musza :dry: hmmm mamusia zobaczymy :sorry2:
oki potem znow przybede :-)
 
reklama
A my musieliśmy jeszcze na tydzień zostać u moich rodziców:-(. Jaś od czterech dni ma ostrą biegunke- chyba zaraził się od Piotrusia albo ode mnie rotawirusem, myślałam, że jak jest na piersi to nie złapie ale lekarka powiedziała, że mógł:no:.
Dziś jest troszkę lepiej, kupki zaczynają przypominać troche te pierwsze pokarmowe ale pierwsze trzy dni to jedna wielka tragedia:wściekła/y::-(. Już psychicznie szykowałam się na szpital ale na szczęście Jaś jak zwykle ciągnął pierś i oprócz tego trochę pił zaleconych preparatów przeciw odwodnieniu. Mam więc nadzieję, że już nas to nie czeka, przynajmniej tym razem.
Mysza - ja mam dostęp do tajnego, zdjęcia wrzucę po powrocie do domu.

Pozdrawiam wszystkich zwłaszcza tych chorych maluszków.
 
Do góry