ulenka - cieszę się że Olek jest taki spokojny i mam czas dla siebie, tylko że ja strasznie nie lubię monotonii a teraz siedzę w tych 4 ścianach (dosłownie bo mamy 1 pokój) i w sumie nie wiem co robić poza przewijaniem, karmieniem i lulaniem.
Gosia78 - mi krew też jeszcze leci, oby nie za długo bo nie chcę się martwić że coś jest nie tak
Ania31 - też bym już na jakieś spacery powychodziła bo take siedzenie w domu jest nudne
przyszlirodzice - kuruj się kuruj, bo jak urodzisz chora to w ogóle będziesz się źle czuła
Najka - trzymam kciuki
Paulineczka - z tym wyspaniem do tak nie do końca Właściwie to jestem całkiem niewyspana Fajny plan na poród
kwiatuszek - a jesteś pewna że za każdym razem Hania chce być przystawiona do piersi? Może spróbuj ją po prostu ponosić, pobujać bez przystawiania. Może nie jest głodna tylko potrzebuje bliskości.
madziulka - chyba ustawowe 6 tygodni się czeka. ja właściwie gdyby nie krwawienie to też już bym mogła
Magdalena - widzę że instynkt wicia gniazda w pełni
A ja nadal zmęczona i znudzona
Gosia78 - mi krew też jeszcze leci, oby nie za długo bo nie chcę się martwić że coś jest nie tak
Ania31 - też bym już na jakieś spacery powychodziła bo take siedzenie w domu jest nudne
przyszlirodzice - kuruj się kuruj, bo jak urodzisz chora to w ogóle będziesz się źle czuła
Najka - trzymam kciuki
Paulineczka - z tym wyspaniem do tak nie do końca Właściwie to jestem całkiem niewyspana Fajny plan na poród
kwiatuszek - a jesteś pewna że za każdym razem Hania chce być przystawiona do piersi? Może spróbuj ją po prostu ponosić, pobujać bez przystawiania. Może nie jest głodna tylko potrzebuje bliskości.
madziulka - chyba ustawowe 6 tygodni się czeka. ja właściwie gdyby nie krwawienie to też już bym mogła
Magdalena - widzę że instynkt wicia gniazda w pełni
A ja nadal zmęczona i znudzona