Cześć dziewczyny!:-)
My byliśmy dzisiaj u mojej znajomej z piaskownicy - sąsiadki, która ma dwie wspaniałe córeczki (4-letnią i 9-m). Dzieci się bawiły, więc bardzo przyjemnie minęła nam pierwsza połowa dnia.
Popołudniu pojadę z małym do moich rodziców, ażeby nie przynudzać w domu...
Syneczki2 - cieszę się, że wszystko powoli wraca do normy i że udźwignęłaś ciężar obowiązków... uff...
ulenka507 - my używamy pasty "nenedent" i jestem bardzo zadowolona, właśnie nam się kończy, więc trzeba będzie przejść się do apteki.
Rekinasia - rzeczywiście ciekawe z tym efektem placebo!
wojtuśihania - nie bez powodu się mówi, że dzieci, to najlepsza antykoncepcja. Wydaje mnie się, że nie wyspalibyśmy się z Michałkiem w łóżku...
Jeszcze trochę i moje spacery będą wyglądać podobnie, choć spa nie mamy.
Jak było na akademii malucha?
Kluska79 - u nas z nocnikiem i nakładką na sedes to samo... na gołą
dupkę nie usiądzie.
Ania31 - ogromnie gratuluję sukcesów w szkole! Ale super!
patrysia - uuu... to nie ciekawie. Też mnie czasem zaboli tak że nie mogę się ruszyć, ale po chwili przechodzi. Musisz się oszczędzać, bo jeszcze nie czas.
Pozdrawiam!
My byliśmy dzisiaj u mojej znajomej z piaskownicy - sąsiadki, która ma dwie wspaniałe córeczki (4-letnią i 9-m). Dzieci się bawiły, więc bardzo przyjemnie minęła nam pierwsza połowa dnia.
Popołudniu pojadę z małym do moich rodziców, ażeby nie przynudzać w domu...
Syneczki2 - cieszę się, że wszystko powoli wraca do normy i że udźwignęłaś ciężar obowiązków... uff...
ulenka507 - my używamy pasty "nenedent" i jestem bardzo zadowolona, właśnie nam się kończy, więc trzeba będzie przejść się do apteki.
Rekinasia - rzeczywiście ciekawe z tym efektem placebo!
wojtuśihania - nie bez powodu się mówi, że dzieci, to najlepsza antykoncepcja. Wydaje mnie się, że nie wyspalibyśmy się z Michałkiem w łóżku...
Jeszcze trochę i moje spacery będą wyglądać podobnie, choć spa nie mamy.
Jak było na akademii malucha?
Kluska79 - u nas z nocnikiem i nakładką na sedes to samo... na gołą
dupkę nie usiądzie.
Ania31 - ogromnie gratuluję sukcesów w szkole! Ale super!
patrysia - uuu... to nie ciekawie. Też mnie czasem zaboli tak że nie mogę się ruszyć, ale po chwili przechodzi. Musisz się oszczędzać, bo jeszcze nie czas.
Pozdrawiam!