reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe 2020

Przede mną na Mszy dziś siedział tak uroczy bobas :D Jak pomyślę, że za rok o tej porze i ja mogę takiego mieć to, aż mnie łaskoczę w środku :D
Resztę niedzieli muszę niestety poświęcić na pracę, choć wolałabym pomarnować czas w internecie na oglądanie rzeczy dla dziecka...
 
reklama
Hej; dużo piszecie że nie mogę się ogarnąć:unsure:. Gratuluję wszystkich bijących serduszek i witam nowe mamusie :happy2:
Ja po wizycie w czwartek. 6tyg6, było bijące serducho. Gin stwierdził że tak pięknie wszystko się rozwija że wszystko będzie w porządku
Miłej niedzieli
 
Cześć dziewczyny. Dopiero nadrobilam Wasze wczorajsze intensywne rozmowy bo niestety wczoraj miałam zwariowany dzień. Byliśmy na weselu. W sumie na którym nie powinni mnie być ale poszłam chociaż posiedzieć. W konsekwencji musiałam brać udział w jakims tam wezyku msza w Kościele bardzo długa i w większości stojąca. Tu ktoś na mnie wpadł tu ktoś szturchnal i choć wcześniej wróciliśmy to kija fasolka odchorowala i znowu mam lekkie plamienia. Już chyba zauważyłam że to wysiłkowe. Bo podbrzusze nie boli a plamienia są.
Mimo to cały czas się martwię i czekam na tą wizytę w czwartek jak na zbawienie.
Co do l4 to bierzcie i nie patrzcie, jeśli choć w małym stopniu narazacie swoje fasolki [emoji6]
 
Hej dziewczyny ale się rozpisałyście [emoji16] chwile mnie nie było i ogrom do przeczytania. Witam wszystkie nowe mamusie na naszym wątku i gratuluje udanych wizyt [emoji173]️ Przepraszam że nie odniosę się do każdego z osobna ale naprawdę jakoś w ostatnich dniach nie mogę znaleść wolnej chwili aby spokojnie sobie posiedzieć. U mnie na szczęście dalej wszystko jest ok. Tylko ta senność cały czas się wokół mnie kręci. A hak już bym mogła się zdrzemnąć to zawsze cis innego do roboty sobie wyszukam. Dzisiaj okropny upał, wiec z domu nawet się nie ruszam. Życzę wszystkim miłego popołudnia [emoji8]
 
Witam niedzielnie. Ktoś pamięta, ostatnio narzekałam na zatwardzenie. No to już nie narzekam. Dzisiaj już trzeci raz mam biegunkę dla odmiany, normalnie prysznic z D.. y. A co, niech się ciężarna rozerwie i chociaż do kibla polata jak jest upał i nigdzie nie wychodzi.
 
Witam wszystkie przyszłe mamusie :) Miło mi Was poznać, to mój pierwszy post tutaj.
Tydzień temu zrobiłam dwa testy:
992163


Miesiączka spóźniona już o ponad tydzień. Z Moich obliczeń to będzie jakiś początek 6 tygodnia, jutro wizyta u ginekologa.... strasznie się stresuje. Jest to dla mnie taki szok, że do końca nie wierzę, że to możliwe, że to prawda. Cały czas się zamartwiam, że nic nie zobaczę na USG i że test kłamie...... ale jeśli wszystko pójdzie dobrze, to termin będzie gdzieś w okolicach końca lutego ;)
 
Hej hej. U mnie niedziela zabiegana. Objechaliśmy wszystkie możliwe budowlane sklepy w m1 a i mój wciągnął mnie do świata dziecka. Powiem Wam, że ledwo w tych sklepach wytrzymałam, niby jest tam klimatyzacja, ale jakbym jej nie czuła, mdłości non stop i ta czułość na zapachy! Normalnie czuję każdego zapach [emoji16] my właśnie wracamy i może skoczymy na działkę z psem. Pozdrawiam Was [emoji173]️
 
Hej hej hej hej [emoji16] rzeczywscie nasz watek rosnie jak grzyby po deszczu , jest co czytac i bardzo fajnie [emoji4]

megimeg - witamy na pokladzie [emoji4] uczucie niedowierzania znam i podzielam [emoji16] tez mam wrazenie ze to wszystko sen i koszmarnie boje sie obudzic [emoji4]
Peeszet - mam to samo [emoji28] ulubione zajecie w wolne chwile to ogladanie rzeczy dla dzidziusia

Jako ze jestem dziolcha z Mazur, to zawijam na dzialeczke, schlodzic sie w jeziorku! Milej niedzieli dziewczyny [emoji813]️
 
Hej dziewczyny. Przeczytałam kilka ostatnich stron wątku - jeszcze wiele przede mną. Jestem mamą siedmioletniego urwisa i dokładnie 11 czerwca test pokazał jaśniutką kreseczkę. Pierwsza wizyta już za mna, byłam w zeszły wtorek, usg pokazało pęcherzyk i wskazało 5 tydz i 3 dzień. 10 lipca idę na kolejna wizytę - już prywatnie i mam wielką nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Pozdrawiam Was wszystkie :)
 
reklama
Witam wszystkie przyszłe mamusie :) Miło mi Was poznać, to mój pierwszy post tutaj.
Tydzień temu zrobiłam dwa testy:
Zobacz załącznik 992163

Miesiączka spóźniona już o ponad tydzień. Z Moich obliczeń to będzie jakiś początek 6 tygodnia, jutro wizyta u ginekologa.... strasznie się stresuje. Jest to dla mnie taki szok, że do końca nie wierzę, że to możliwe, że to prawda. Cały czas się zamartwiam, że nic nie zobaczę na USG i że test kłamie...... ale jeśli wszystko pójdzie dobrze, to termin będzie gdzieś w okolicach końca lutego ;)
To jesteśmy mniej więcej na tym samym etapie :) Ja też tydzień temu zrobiłam pierwszy test, ale do lekarza udało mi się umówić dopiero na przyszły poniedziałek. I też cały czas boję się, że jednak okaże się, że nikt w tym moim brzuchu nie zamieszkał. Ale coś mi mówi, że dwa pozytywne testy nie mogą się mylić, zwłaszcza, że kreski masz pięknie wyraźne :)
 
Do góry