Łukaszek 25tc waga 540g ur.22.12.2011

[MoniaN.]

Wow waga Łukasza jest imponująca. Super, że maluszek wie jak się zabrać do butelki z mlekiem, u nas z tym było ciężko.
Czytam historię Łukaszka od początku i widać, że jesteście coraz bliżej domku

 

[melanie]

oj jak sie ciesze choc z drugiej sie boje jak to bedzie....

 

[AGATA777]

Ja też bałam się potwornie jak niunie wyszły.Parę dni i będzie ok.

 

[wiolunia82]

No pamiętam, radość była ogromna, ale i strach nie mniejszy.
Szybciutko się zadomowicie, zobaczysz .

 

[melanie]

kochane dzis dzwoniłam o małego i myszek lezy już na sali z której idzie sie do domku!!! no byłam w szoku posiew po 72 jałowy wiec odstawiony antybol...oddycha ładnie i je ladnie-podobno ogólnie ma sie dobrze...wiecie jestem przerażona jak to szybko już- tak sie ciągło a teraz leci...kurcze porządkuje powoli....ludzie jak to bedzie...

 

[AGATA777]

Kochana jak ja się cieszę,hura,hura:-):-):-)
Heeee,ja też chodziłam na przyśpieszonych obrotach.
Będzie dobrze.

 

[agawhite]

Ha! a nie mówiłam że Wy już do domku pójdziecie??
Pięknie!!!!!!!!!!
Pytasz się jak to będzie? wychodzicie bez tlenu, więc o 3/4 łatwiej

 

[wiolunia82]

Nio, toż to ostatni awans przed pójściem do domku :-).
Mama szykuj powoli wszystko dla Łukaszka, bo za chwilę bedziecie mięli o jednego domownika wiecej .

 

[vanilii]

łoj normalnie tyły mam-dzis to sie w sumie nic konkretnego nie dowiedziałam bo nie mogłam uchwycic lekarza najpier dzieciątko wypisywał potem gdzies był i połozna tylko powiedziął ze stabilny i nic sie nie dzieje...a ciekawiłamnie waga, ile zjada no i czy posiew jałowy aprzez to czy odłaczonema juz antybole.....musze sie uzbroic w cierpliwość i poczekac do jutra! kurcze jaka szkoda ze nie mieszkam blizej i nie moge byc u małego codziennie!powiedzcie mi czy wiecie jak to jest z przyznawaniem szczepień na synagis?

ja mam synka z 25tc z wagą 830g i mamy synagis, więc uważam, że wy też się załapiecie

kochane dzis dzwoniłam o małego i myszek lezy już na sali z której idzie sie do domku!!! no byłam w szoku posiew po 72 jałowy wiec odstawiony antybol...oddycha ładnie i je ladnie-podobno ogólnie ma sie dobrze...wiecie jestem przerażona jak to szybko już- tak sie ciągło a teraz leci...kurcze porządkuje powoli....ludzie jak to bedzie...

Każda z nas wie co teraz przeżywasz, ogromna radość przeplatana z potężnym strachem czy dasz radę, więc uwierz dasz radę. U nas było zabawnie, bo we wtorek byliśmy u młodego w klinice, nikt nie wspominał o dacie wypisu, w czwartek wieczorem dostałam tel od lekarza prowadzącego, że gdy wyniki będą ok, to w piątek mamy odebrać Kacperka, to był hardcor. Więc radzę szykuj rzeczy Łukaszka, bo już niedługo będzie z wami;-)

 

[wiolunia82]

ja mam synka z 25tc z wagą 830g i mamy synagis, więc uważam, że wy też się załapiecie

Nie koniecznie Vanili z tym synagisem.
Sa ustalone tak absurdalne przepisy, że aż wierzyć się nie chce.
Ja też byłam pewna, ze mój Szymon sie załapie, bo 24tc, bo wiekszość problemów wcześniaczych go dotknęła, bo dysplazja oskrzelowo-płucna.....niestety. Spełniał wszystkie warunki oprócz jednego...urodził się przed 1 maja. Absurd, wiem, ale niestety to go wykluczyło. Nie wiem, co za debil to wymyślił, ale tak jest skonstruowany program synagisu.
Melanie, zapytaj już doktor prowadzącą małego, jak to jest z Łukaszkiem, bo to szpital decyduje kto ma dostać Synagis? Tak przynajmniej jest w Łodzkim.