hej kochane dzis mi troszke lepiej.U małego bezzmian niema ochoty zejsc z Cpapu za nic.....widać potrzebuje czasu....a tak bym ciciała zeby juz sam sobie oddychał. na wadze przybiera ładnie dzis juz ma 1580g maja mu spróbowac dawac po 30ml ale nic na siłe...
reklama
amethys
mother of five
Wiesz ze kazde 100gram to lepsza wydolnosc oddechowa ... jeremek urodził sie z 1590 i cepapie był prawie cztery tygodnie .... ja mam przeczucie ze juz niedługo bedzie miał to wspomaganie ... buzialki dla malenkiego zucha!!!
kochana też mam taką nadzieje....lekarka mówiła ze wiadomo mały juz ma inne warunki rozwoju niz w brzuszki i te płucka rozwijają sie wolniej a biorąc pod uwage ze pare tygodnito wogóle nie szły do przodu bo chorował na płucka wiec pewnie musi to potrwac ale i tak jest dzielny bardzo. cieszy mnie ze nie choruje i ładnie rosnie
AGATA777
Fanka BB :)
Nie martw się ,malutki potrzebuje więcej czasu.Buziaki dla Was.
dzis tulałam sie z malutkim....jak przyszłam to sie o cos wkurzył az mu serduszko na 180 a nawet na 200 skoczyło jak sie potulalismy to sie wszystko unormowało no serduszko to około 160-170miał. lekarz próbował przy mnie mu zdjac cpap to moze 3minuty dał rade potem saturacja leciała na 79 no ma znowu cpap -jak widac małymi kroczkami u niego trzeba tlen ma 21% ale nie kuma ze trzeba oddychac lezał chwile na mnie to miał ciut lepsza saturacje bo go stymulowałam pewnie swoim oddechem....no cóz czekamy dalej....wazy dzis juz 1600g od wczoraj 20g do przodu obrzeki prawie zniknęlły....i zjada juz po 30ml.
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Jeszcze troszke Melanie, jeszcze momencik...Bedzie dobrze
Silnego masz synusia

Silnego masz synusia
inta
Aktywna w BB
Boze to niewiarygodne
czytam z lzami oczach i wzruszam sie
jaki on silny i dzielny
jak to jest mozliwe ze urodzil sie w 25 tc
i tak sobie daje rade !!
to dla mnie graniczy z CUDEM !!!!!!
Gratulacje tulania ;-) to baaaardzo wazne dla mamy i dzidzi
i jaki glodomorek z niego 30 ml to juz spora porcja
ciesze sie bardzo
i uwielbiam do was zagladac bo wychodze z usmiechem na facjacie :-)
czytam z lzami oczach i wzruszam sie
jaki on silny i dzielny
jak to jest mozliwe ze urodzil sie w 25 tc

to dla mnie graniczy z CUDEM !!!!!!
Gratulacje tulania ;-) to baaaardzo wazne dla mamy i dzidzi

i jaki glodomorek z niego 30 ml to juz spora porcja
ciesze sie bardzo
i uwielbiam do was zagladac bo wychodze z usmiechem na facjacie :-)
dziekuje kochane nie moge sie na ten moment doczekac ale mysle ze w końcu nadejdzie! trzeba czasu niech dojrzeje na tyle by sobie mógłjuz dawać rade. przeszedłtroszke jak na takiego malucha i mysle ze to ciezkie zapelenie płuc które przeszedł tak to opóxniło....wiec musimy poczekac.
AGATA777
Fanka BB :)
Kochana u mamuni od razu lepiej było:-)
To tulenie jest niesamowite.Uściśnij rączkę małemu od forumowej cioci.
To tulenie jest niesamowite.Uściśnij rączkę małemu od forumowej cioci.
reklama
wiolunia82
Fanka BB :)
Melanie, jeszcze troszkę, powolutku. Nasze Maniutki potrzebują o wiele więcej czasu.
Szymka pierwszy raz przytuliłam, gdy miał ponad 2 m-ce, dotkneły go wszystkie przypadłości wcześniacze, mleczko sondą pił sporadycznie, bo problem z jelitkiem (było rozerwne przez zbita smółkę), więc operacje no i zywienie poza jelitowe. Potem stomia z brzuszka, potem zespolenie tegoż jelitka. Wtedy miał 3 m-ce, a mleczko podawali mu od 2ml, tak jakby pił je po raz pierwszy. I wszystko od początku. Gdy miał 4 m-ce przeszedł do łóżeczka, nauka picia mleka z butli, ubierania go i ogólnej pielęgnacji....cierpliwie i długo tak na to czekałam, a gdy miał 4,5 m-ca wrócił do domku z wagą 2,700g., na tlenie i z innymi problemami, ale i z tym się uporał
.
To tylko część jego zmagań, nie napisałam tego po to, by Cię pocieszyć, ale po to, byś miała siłę i wierzyła w to, że takie okruszki jak nasze, są mega silnymi facetami:-). A Łukaszek z pewnością do nich należy, tak jak i każdy nasz wcześniaczek.
Przytulam Cię, a dla Maniutka buziak od forumowej ciotki. CMOK.
Szymka pierwszy raz przytuliłam, gdy miał ponad 2 m-ce, dotkneły go wszystkie przypadłości wcześniacze, mleczko sondą pił sporadycznie, bo problem z jelitkiem (było rozerwne przez zbita smółkę), więc operacje no i zywienie poza jelitowe. Potem stomia z brzuszka, potem zespolenie tegoż jelitka. Wtedy miał 3 m-ce, a mleczko podawali mu od 2ml, tak jakby pił je po raz pierwszy. I wszystko od początku. Gdy miał 4 m-ce przeszedł do łóżeczka, nauka picia mleka z butli, ubierania go i ogólnej pielęgnacji....cierpliwie i długo tak na to czekałam, a gdy miał 4,5 m-ca wrócił do domku z wagą 2,700g., na tlenie i z innymi problemami, ale i z tym się uporał

To tylko część jego zmagań, nie napisałam tego po to, by Cię pocieszyć, ale po to, byś miała siłę i wierzyła w to, że takie okruszki jak nasze, są mega silnymi facetami:-). A Łukaszek z pewnością do nich należy, tak jak i każdy nasz wcześniaczek.
Przytulam Cię, a dla Maniutka buziak od forumowej ciotki. CMOK.
Podziel się: