reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Margomari ja Ciebie doskonale rozumiem, mój maluszek też nie był planowany i miał to być pierwszy wnuk moich rodziców i w ogóle pierwsze dziecko mojego pokolenia. Wszystkie ciotki płakały ze szczęścia! Ja też się w końcu cieszyłam :) i też zadawałam sobie to samo pytanie i płakałam: jeśłi jest jakiś sens to JAKI???? Kiedyś odpowiesz sobie na to pytanie... To wymaga czasu... Wiem, że to może głupio brzmi i nie wierzysz w to teraz... Ja też nie wierzyłam... I to nie jest tak, że Bóg "zabiera", w sensie, ze nie odbiera nam tego co kochamy złośliwie... Jestem pewna, ze to zrozumiesz.
Zapal Malutkiej światełko od e-ciotek... Trzymam za Ciebie kciuki!
 
reklama
Mamo Natalki ŁAŁ!! ale ładne te koszyczki! :)
Mnie ból głowy trzyma już od dobrego tygodnia, nie wiem dlaczego, pierwszy raz tak mam...
No na meczu się nie popisali, jak zwykle...

Idę spać, dobranoc.
 
Witam,po wyjatkowo przespanej nocy az sama dziwie ze potrafilam zasnac...pierwsza moja mysla po przebudzeniu bylo zeby zadzwonic do szpitala spytac jak maluszek lecz niestety bliskie osoby szybko mi uswiadomily ze nie ma po co;(.Czas dzis pozalatwiac pare spraw do ktorych nie mam niestety glowy,zreszta nie mam pojecia tez co musze zalatwiac...
 
Witam

u mnie słoneczko wyszło .. i oby tak juz zostało

ajj miałam piekny sen .. sniło mi sie ze miałam synka ktory juz siedizał i opowiadałam mu o jego braciszku a on sie tak cudnie usmiechał ...był taki podobny do Karolka ...


Margomari Przytulam cie :*

Kojotek przykro mi z powodu utraty maluszka ... to wszystko takie nie sprawiedliwe :-(

Jutro ja mam swoj ciezki dzien ...:-( wrr a 2 lata temu jeszcze miałam Karolka w brzuskzu i cieszyłma sie ty ze tak wszystko dobrze przebiega ...


Karolku(*)
Aniołeczki(*)
 
Kurde u mnie wskazuje -8! Katastrofa, ciekawe czy auto odpalę :D

Mi się za to źle spało, dziecko mi się śniło... ale to nie był miły sen.
 
Dzień dobry wszystkim.

U mnie też zimno -11 C choć słoneczko od rana świeci. Mam nadzieję, że to znak od mojego maluszka, że jest mu tam dobrze..

kindzi ja dziś światełka nie będę mogła zapalić bo ciągle jestem w PL, ale poprosiłam tatusia o zapalenie znicza na grobie naszej Ali także od wszystkich e-ciotek.

kojotek
życzę Ci dużo siły na najbliższe dni.. Ja przez kilka dni po śmierci Alicji, aż do pogrzebu działałam jak robot. Załatwiałam wszystkie formalności sama bo Ala urodziła się i zmarła w Gdańsku daleko od najbliższej rodziny a mój narzeczony jako że nie mówi po polsku nie mógł mi za wiele pomóc.

Mamo Natalki piękne te koszyczki. Szkoda że ja nie mam talentu do takich rzeczy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Margomari, Kindzi ja Was też rozumiem moja Nikosia też była pierwszą wnuczką u rodziców i teściów i u dwóch babć pierwszą prawnuczką, ale niestety nikt nie mógł się Nią nacieszyć... teraz jest Julcią i to jest druga ich wnuczka i prawnuczka.
Margomari przytulam Cię Kochana w tym smutnym dla Ciebie dniu
Mamo Natalki koszyczki śliczne:)
Monila może to Karolek dał Ci znać że nie długo będzie mieć braciszka :) a ja Ci tego życzę z całego serca
Kojotek może to Kacperek dał Ci znać żebyś tak bardzo nie cierpiała, a przespaną nocą chciał Ci ulżyć troszeczkę Twój ból. Ja podobnie jak dziewczyny chodziłam jak robot pi śmierci Nikosi, żyłam z dnia na dzień, jeżeli można to nazwać życiem, ale zobaczysz kochana, że dzięki pierwszemu promyczku słońca na Twojej twarzy pojawi się uśmiech, bo pamiętaj że Nasze Aniołki dają nam znać że jest im dobrze, dla niektórych to są zwykłe rzeczy, ciepły wiaterek itp...a dla Nas to są podmuchy wiatru przez nasze Dzieciaczki, to One machają skrzydełkami

Dla Naszych Aniołeczków
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
 
Kojotku- witam Cię, cieszę sie bardzo, że postanowiłaś zajrzeć. Nie znajdziesz innego miejsca, gdzie będziesz zrozumiana tak jak tutaj. Wszystkie doskonale wiemy, co czujesz, każda z nas ma podobne odczucia, lepze i gorsze dni. Ale wspieramy siebie nawzajem i zawsze jest troszke lżej. Ja tez po odejsciu Wojtusia pisałam,czytałam i pisałam. Tego potrzebowałam.
(*) Kacperku
Margomari-przytulam mocno...Może przeprowadzka to będzie nowy początek...będzie dobrze i będziesz mogła odwiedzać malutką
(*)Alu
Monila trzymam kciuki, bo ja to też odczytuje jako znak :-D
(*)Karolku
Kindzi - mam nadzieję, ze ból głowy minie...może to od pogody?
(*)Kruszynko
Mamo Natalki na cmentarzu byłam, porzadki zrobiłam, nie poddałam się, ale zmarzłam straszliwie.
(*)Natalko (*)Aniołku

U nas tylko -7 dzisiaj było, ale nie poddałam sie i pojechałam na cmentarz, kupiłam znicz-jako takie wielkie w Kauflandzie za niecałe 10 zł, a w sklepikach identyczne były za 20. Do tego kupiliśmy żółte margaretki, sztuczne, bo na razie o żywych nie mam mowy, a do tego koszyczek z zajączkiem, jajkiem i kwiatkami. Pousawiałam wszystko w środku, zabrałam starą wiązanke. Ale dzisiaj sie zryczałam strasznie na cmentarzu, Wojtuś ma nowego kolęgę sąsiada Antosia (*)(*)(*). Antoś urodził się w 5 m-cu. Nie miał czaszki. Odszedł w objęciach taty.
U dentysty było dobrze, bo...uznał, ze nic nie trzeba wyrywać...Osemki są ok, naprawił tylko 6 i to tak szybko i bezboleśnie, ze nic nie bolało. Ustalił też, że od zębów na pewno nie wdało sie zakarzenie, bo wszystko jest w porzadku, wiec nadal nic nie wiem...

(*)Wojtusiu-tęsknie tak bardzo kochanie za Tobą...zamiast wspólnego koszyczka do kościoła mamusia musiała postawić ci jeden na grobie, słoneczko Ty moje...
(*)Kubusiu
(*)Michałku
(*) Aniołki
 
reklama
Wiola jakie to smutne jak czytamy ze odeszło kolejne malenstwo :-( Swiatełko dla Antosia(*)

dziewczyny a wiecie ze ja taka gapa jestem ze nawet nie pomyslałąm ze to moze byc znak od mojego syneczka ...:zawstydzona/y: ale rzeczywiescie moze macie racje :tak: oby tak było ;-)


idziemy dzis na urodziny .. a ja wogole nie mam na to ochoty :-( jak sobie pomysle o jutrze to zaczynam płakac :-( ale musze jakos przetrwac ten okropny dzien dla mojego syneczka..


Wiola no to u Wojtusia juz swiatecznie jest ;-) ja w srode bede stroic Karolkowi grobek na świeta ;-)
 
Do góry