reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

hej dziewczyny ten pomysl ze zdjeciami na 1 listopada tez mi sie strasznie podoba ale ja pewnie dopiero wstawie zdjecie w srode bo dla mnie najladniejsze zdjecia sa wieczorem robione...

wiem ze juz dawno obiecalam ze wstawie zdjecie tatuazu ale jakos nie mialam ochoty nawet dotykac aparatu...przepraszam ale dzisiaj wkoncu je wstawilam w galerii

dzisiaj ma byc skonczony pomniczek nie moge sie juz doczekac, zaraz jade na cmentarz

DSCF8830.jpg
 
reklama
Ja myślę też,że najładniejsze widoki będą wieczorkiem dlatego my na pewno da razy będziemy u Nicoli a ,że dużo mamy grobów więc wstawieniem zdjęcia zajmę się dopiero w środę więc nie ma obawy dominikaknika poczekamy i na twoje:))
Tatuaż -też taki chciałam tylko ze skrzydełkami ale mi moje kochanie nie pozwala-jeden już zrobiłam bez jego wiedzy nie chcę być aż tak nieposłuszna i dwa razy się nie posłuchać.
 
Malinka pytasz o te ograniczniki kamyków? my nie mamy żadnych bo, mimo iż przygotowaliśmy to zdecydowaliśmy że nie pasuje. Mieliśmy jak był płotek a do pomniczka nie pasuje. Te widoczne na zdjęciach są z grobka obok, u nas na cmentarzu wiele grobków ma takie. A zrobione są z drewna, wymalowane na biało i lekko wkopane w ziemie. A kamyki kupiliśmy w OBI. Wiązankę przywiozła teściowa, gdzieś ją zamówiła, a ja ją trochę zmniejszyłam bo była za duża.
gosiulek te wrzosy obok pomniczka są wsadzone bezpośrednio do ziemi a w pomniczku jest otwór specjalnie na żywe rośliny. Do niego włożyliśmy doniczkę i zabezpieczyliśmy folią.
Podoba mi się pomysł zdjęć z 1.11. Szkoda, że tylko takimi zdjęciami możemy się "chwalić"...:-(
 
Bibiana cieszymy się z tego,że choć czasem dajesz znać ale musisz napisać co u Ciebie??
Coś nam zniknęła
dorka895 od ostatniego razu kiedy miała sprawdzić czy w ciąży nie jest ,może Ty aga_cina
widziałaś ją gdzieś na forum Mam w ciąży??
dasia82 dziękuję za informację, też myślę czy wrzosów w koło nie posadzić.

A ja dziś miałam dziwny sen już się nauczyłam że sny które pamiętam tak dokładnie coś znaczą zresztą w książce też była o tym mowa i aż się boję jechać na cmentarz do Nicoli,żeby się przekonać co:( Dziś do niuni nie pojedziemy dopiero jutro no chyba ,że nie wytrzymam i wyciągnę mojegoale pewnie będzie trudno bo ;raz;byliśmy wczoraj -dwa ;nie mamy ważnego przeglądu:((
Śnił mi się grobek dzieciaczka obok Nicoli. Tam nie było nigdy żadnego znicza tylko dwa Aniołki żadnego kwiatka tylko zasuszony w doniczce żadnego krzyża czy tabliczki z Imieniem dziecka które tam leży. Odkąd stało się sąsiadem naszej Nicoli zaopiekowaliśmy się jak mogliśmy tym grobkiem powyrywaliśmy chwasty i trawę ,postawiliśmy znicz ,oddaliśmy Nicoli wiązankę i przywieżliśmy biały krzyż po Nicoli od kamieniarza który wbiliśmy w ziemię i dziś śniło mi się,że jak przyszliśmy na cmentarz to właśnie na tym krzyżu czarnym markerem było napisane"Grób do likwidacji" Przeraził mnie ten sen powiem wam szczerze bo nie mam pojęcia co o tym myśleć jakieś sugestie????? Mojemu dla odmiany śniło się ,że burzą jakiś dom i on kogoś z niego wynosi dla mnie to jakoś tak oba są bardzo podobne do siebie- nie uważacie?? Może któraś się na snach zna?
 
Malinkazi ja ci akurat nie pomoge bo nie znam sie na snach

Ale sie wczoraj zdenerwowalam, grawer ktory robil napisy na tablicy niuni przekrecil nazwisko, szlak czlowieka normalnie trafia przez to wszystko ale powiedzialam zeby tablica stala do 1 a 2 ja zabierze i poprawi, juz nie daje z nim rady!!!
 
Dasia- dodaj mnie do przyjaciół, bo nie umiem i tylko ja nie widziałam pomiczka.
Malinka- ja zawizę wiązaneczke 1listopada i dzisiejszej nocy tez mieliśmy z mężem dziwne sny.
Dominikaknika- przykre, ale nie zamartwiaj się. Na 1 będzie pomniczek, a poza tym tablica będzie nowsza.
bibiana- pozdrawiamy.
Dziś odwiedziliśmy juz większość grobów, 1 wybieramy sie na mszę na naszym cmentarzu i będzimy święcić pomniczek Szymusia. Dowiedziałam się dziś w Kościele, ze pomniczki będą swięcić w czasie i po mszy...
 
mamaszymusia mam Cię w przyjaciołach więc możesz w mojej galerii zobaczyć zdjęcia.
Wogóle nie pomyślałam o poświęceniu pomniczka, nawet nie wiem czy u nas też będą święcić. Obawiam się, że cmentarzu komunalnym nie będą tego robić bo za dużo grobów. Pewnie trzeba to załatwiać z księdzem indywidualnie. Do kościoła mi ostatnio nie po drodze ale pomniczek chciałabym poświęcić.
Pomyślałam jeszcze o czymś, a mianowicie o ubezpieczeniu pomnika. Różne rzeczy się słyszy (ostatnio czytałam nawet o kradzieży całego dziecięcego pomniczka!!), niby cmentarz na noc zamykany ale wariatów nie brakuje...
Malinka ja nie lubię sztucznych kwiatów więc jak tylko się da to sadze żywe, a wrzos całą zimę przetrwa. A posadzony obok pomnika dodatkowo go zdobi.
Strasznie zdenerwowana dziś jestem. Humor mam podły. Jeździeliśy dziś po grobach bo 1 będziemy tylko u Olguni, bo inne mamy w innym mieście. Do tej pory to święto miało zupełnie inny charakter, groby które odwiedzaliśmy to groby dziadków, babć, bliskich którzy już swoje przeżyli i ich śmierć była naturalnym następstwem, kolejnym etapem. A teraz muszę pójść na grób mojej córki. To tak strasznie boli. Zupełnie inaczej patrzę teraz na małe grobki na cmentarzach :-(
Teraz przypomniałam sobie, że moja mama miała brata który zmarł zaraz po urodzeniu, co rok chodzimy na jakiś mały grobek ale nie wiemy nawet czy to jest jego grób bo nie ma tabliczki. Moja teściowa też miała brata który z winy położnej zmarł zaraz po narodzinach, on nawet nie ma grobu, to były inne czasy. Straszne jest to że o tych Aniołkach nikt nie pamięta. Przeraza mnie myśl, że pamięc o mojej Olguni też kiedyś zaginie...Zrobię wszystko by do tego nie dopóścić.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie wieczorową porą...Jutro święto naszych maluszków.Ja nawet dom wysprzątałam żeby było uroczyście. Świeże kwiatuszki też stoją.Jeszcze zniosę na dół zdjęcie Karolka.Niech będzie jutro tutaj z nami. W pozostałe dni ma swój ołtarzyk w jednym z pokoi.
To wszystko jest takie smutne...
Dzisiaj jak bylismy na spacerze i wyjeżdzała karetka ze szpitala na sygnale to ja miałam oczy pełne łez i gdybym była sama to pewnie bym sobie popłakała ....Od razu przypomina mi się jak wieźli mnie karetką do szpitala.Przewozili z jednego do drugiego.Zawsze tak mam jak widzę karetkę.Tylko nie zawsze płaczę. Chyba nigdy z tego 'nie wyrosnę'.
Buziaki Dziewczynki...
 
reklama
Cześć
Dasia-super pomniczek. Ale ja gapa! Wstyd!
Gosiulel- ja też połozyłam juz obok zdjęć moich chłopaków białą różę
Dziś mi bardzo smutno. Pierwsze w życiu święto mojego DZIECKA.
Przytulam Was na jutro...

I zapalę jutro symoliczne światełko z myślą o Waszych Dzieciaczkach.
 
Do góry