reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

mamusiaszymusia wow! przepiękna ta wiązanka. Od wtorku będe na zwolnieniu więc będe miała czas i też taką zrobię. Jest naprawdę śliczna! Mam nadzieje, że na giełdzie kwiatowej dostane potrzebne materiały do zrobienia.
Pamiętam, że ktoś kiedyś pisał o tych srenrnych serduszkach ale potem wyleciało mi z głowy a też bym takie chciała. To taki symbol osieroconych rodziców :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja zrobilam swoja wiazaneczke taka od serca ale w doniczce zeby mi nie zwial wiatr jak bedzie, a wszystko co bylo mi potrzebne kupilam w hurtowni z kwiatami i zacementowalam ja zeby nie byla lekka

jestem juz taka zla dziewczyny bo dalej nie mam napisowki u mojej niuni, caly czas dzwonie i nic nie wiem bo "fachowiec" caly czas mnie zbywa
 
cześć mamuśki. Potwierdzam to co mamaszymusia2 pisała serduszko ze stópkami jest śliczne widziałam na własne oczy ale....napisałam na maila i nadal nie dostałam odpowiedzi:(
Tak jak kilka tygodni temu pisałam zaczęłam w końcu czytać książkę "Jak usłyszeć swoje anioły" i powiem wam ,że jestem pod wrażeniem postaram się wam urywki powypisywać na razie jestem na początku ale już dużo się dowiedziałam i okazuje się,że maja Nicola faktycznie cały czas jest przy mnie:))))
 
Ja też wczoraj napisałam do sylvi i również dostałam odpowiedz. Malinka spróbuj napisać jeszcze raz. Niestety narazie ma za mało chętnych i musi poczekać z zamówienie :-(
 
I do mnie wczoraj napisała widać wcześniej nie zaglądała na pocztę:( Szkoda,że musimy poczekać aż uzbiera 20 chętnych ja bym kupiła dwa jedno dla mnie a drugie dla mojego.
Strasznie się cieszę bo jutro już mają stawiać pomniczek Nicoli nie wiem tylko jak to będzie b mój pracuje do 15 ,dowiedzieliśmy się o tym dopiero w sobotę więc nie miała już jak pogadać czy będzie mógł się zwolnić bo bez tego to dopiero po 17 byśmy byli na cmentarzu:( Teraz będę miała co sprzątać bo na ziemi listki ładnie wygądały a na pomniczku na pewno będzie mi to przeszkadzało.
Jutro postaram się Wam napisać fragment z książki cały czas do tego kawałka wracam no i próbuje się nauczyć imion Aniołów które mogą nam pomóc bo.....zaczęliśmy staranka:D
 
Malinka co za wiadomość :-D widzisz jeszcze niedawno Twój chłop nie chciał a jednak udało Ci się go namówić. Cieszę się bardzo i mocno trzymam kciuki za szybki sukces.
Ja już we wtorek mam zabieg. Coraz bardziej się denerwuje. Ale mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze, w końcu mam silne Aniołkowe wsparcie i za jakieś 2 miesiące my też zaczniemy staranka.
Dziś byli u nas teściowie, pierwszy raz po śmierci Olguni. Teściowa przywiozła wiązankę. Ładna ale bardzo duża, raczej na duży grób, postawiliśmy ją przed grobkiem. Na pomniczku też jej nie postawie bo zastawi cały. A teściu, no cóż, jedyne co miał do powiedzenie to, że deski, z których zrobiliśmy płotek i obwolutkę w koło niego są naprawdę porządne, bo w końcu od niego...Ale co tam, mam to gdzieś.
Strasznie mnie dołuje pogoda na zewnątrz. NIe lubie zimy ale na tą się cieszyłam bo to miała być wyjątkowa zima, pierwsza zima naszej córeczki :-(
 
reklama
Do góry