kojotek dobrze ze juz po zabiegu teraz bedziesz sopojniejsza :-)
Ja sie melduje ze zyje ale krzystam z ostatniego tygodnia urlopu wiec razem z mezem w domu nas wogole nie ma dzisiaj mielismy spotkanie odnosnie pomniczka i juz ogolny zarys jak to ma wygladac jest wiec do miesiaca bedziemy go miec w koncu sie udalo, caly czas mysle o tej mojej chorbie, co mi lekarz powie? wizya dopiero 21-go a tak poza tym mam tez inne zmartwienie musze wrocic do pracy na zmiane ktora mija sie zmiana z moim mezem wogole nie bedziemy sie widziec i tak sobie siedze i kminie co by tu obczaic zeby bylo dobrze :/ a poza tym wracam do pracy i odrazu dostaje wypowiedzenie bo szefuncio wszystkim obniza wyplaty a zeby to bylo legalne to musi nas wszystkich zwolnic i przyjac spowrotem na gorszych warunkach no jak sie wali to wszystko.
Tak bardzo chcialabym zaczac starania z mezem a tu jeszcze tyle czasu musze czekac
Ja sie melduje ze zyje ale krzystam z ostatniego tygodnia urlopu wiec razem z mezem w domu nas wogole nie ma dzisiaj mielismy spotkanie odnosnie pomniczka i juz ogolny zarys jak to ma wygladac jest wiec do miesiaca bedziemy go miec w koncu sie udalo, caly czas mysle o tej mojej chorbie, co mi lekarz powie? wizya dopiero 21-go a tak poza tym mam tez inne zmartwienie musze wrocic do pracy na zmiane ktora mija sie zmiana z moim mezem wogole nie bedziemy sie widziec i tak sobie siedze i kminie co by tu obczaic zeby bylo dobrze :/ a poza tym wracam do pracy i odrazu dostaje wypowiedzenie bo szefuncio wszystkim obniza wyplaty a zeby to bylo legalne to musi nas wszystkich zwolnic i przyjac spowrotem na gorszych warunkach no jak sie wali to wszystko.
Tak bardzo chcialabym zaczac starania z mezem a tu jeszcze tyle czasu musze czekac