"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

[Smerfetka*]

Gosiu Gratuluje decyzji !!!!

 

[Elomelo]

Kinguś, przecież na zamkniętym dziewczyny pisały
Gosiu i bardzo dobrze Dawaj przykład
Ja będę sie tylko przyglądać

 

[kaja2010]

Ależ tu mały Antoś dodał energii :-)
Staraczki &&&&&, Gosiu wiedziałam, że taka będzie Twoja decyzja

 

[Monila]

ja jak narazie sie tez bede przygladac i wam kibicowac :-):-) mysle ze dołacze do was koło marca :-)

 

[gosiulek73]

Lęk będzie....Mam nadzieję że się nie rozmyślę.
Taki mały a tyle radości nam dał.Napisałam Iwonce że na forum szał.Wszystkie się cieszą i gratulują.:-)

 

[Smerfetka*]

Monilka do marca szybko zleci czas i dolaczysz do nas

elomelo ​to chyba musialo mi cos umknac , ide zaraz poszukac chyba ze mozesz mi na g napisac hehe ale ja jestem zakrecona

 

[Monila]

Kochane ja musze zmykac pomału do pracy ... ahhh z takimi wiadomosciami bedzie mi sie lepiej pracowało:-)
wpadne wieczorkiem jak mi sie uda :-)



Miłego dnia kochane :-)

 

[pinky sky]

Gosiu ja myślę o Tobie cały czas... Właśnie zastanawiałam się o co chodzi ze szpitalem i w ogóle... Ale teraz domyślam się że jednak będziecie się starać... Bo już miałam iść z ODKURZACZEM do Ciebie i wciągnąć czarne chmury Tobie znad głowy

No no no no jakie ożywienie!!! Ja mam nadzieje że jeszcze chociaż raz do końca roku będę musiała odezwać się z GRATULACJAMI!!!
No no dziewczynki spinać pośladki i do roboty a zafasolkowane odpoczywać bo jeszcze kilka/kilkanaście tygodni i koniec słodkiego wypoczywania bo wszystkie dzieci urodzą się zdrowe silne i będą zajmowały każdą wolną chwilę ot tak WAM życzę żebyście nie miały ani chwili wolnego

 

[dominikaknika]

Iwonko gratulacje małego Antosia:*:*

Tak teraz dziewczyny czas zabrać się za robotę i się starać, wszystkim musi sie udac

My dalej w szpitalu i dalej czekamy... najgorsze jest to ze jestem tak daleko od domu... ponad 70 km ale nie chcialam lezec w szpitalu w ktorym rodziłam Nikosie za duzo bolu itd... w niedziele ma przyjechac do mnie maz, byl w srode... nie chce zeby tez przyjezdzal codziennie bo to za duze koszty ale daje rade... wkoncu nie robie tego dla siebie tylko dla Maleńkiej NAszej

dzisiaj byly skurcze troche mocniejsze niz wczoraj... doktorka powiedziala ze juz nie dlugo i zebym sie nie przejmowala bo jestem pod opieka... a ja oczywiscie siedze jak na szpilkach

 

[Smerfetka*]

Dominiczko bedzie dobrze, tak jak p.doktor powiedziala jestes pod opieka i niedlugo bedziemy witac kolejne malenstwo na swiecie mozesz nam zdradzic jak bedzie miala na imie ksiezniczka ??