reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Dzień doberek :)
Przepraszam,że wczoraj już mnie nie było ale musiałam odespać nieprzespaną noc-Monila nigdy więcej;) Ale spało mi cię super -spokojna jak ja się cieszę,kiedy kolejnej z Nas się udaje.
Teraz tylko martwię się o Bibiankę bo już kilka dni nic nie pisała dobrze,że z Mamusią Szymusia mam kontakt to wiem,ze u niej wszystko w porządku.Dziewczynki ma któraś telefon do Bibi???
A co u was jak się czujecie ??
Kochane dla wszystkich was;
Zobacz załącznik 444636
I dla aniołeczków
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*] szczególnie tych małych kobietek:*
 
reklama
hej dziewczyny przepraszam ze wczoraj mnie nie bylo, cala noc nie przespalam bo sie martwilam o Monile i mialam jakies koszmary dlatego balam sie wejsc.
ciesze sie ze wszystko dobrze:)
dla naszych Anioleczkow
[*]
[*]
[*]
 
Kochane moje, w dniu święta wszystkich Kobiet życzę Wam by największe marzenie każdej kobiety w postaci bycia ziemską mamą spełniło się, dla tych które jeszcze tego nie doświadczyły a także dla tych, które chciałyby doświadczyć tego po raz kolejny:*** Jesteście wspaniałe, nigdy nie zapominajcie ile jesteście warte:* Miłego dnia i buziaki dla każdej z Was, dla Aniołeczków kobietek przesyłam do Nieba uściski i kwiatuszki:)

Dla każdego naszego Malca w Niebie
[*]
[*]
[*]
 
BRY!!!
Najpierw sie pochwalę luteina odstawiona łożysko w końcu po 10 tygodniach na swoim miejscu,a mój cudowny lekarz dał mi skierowanie na usg 4d bo mi się należy gdyż poprzednią ciążę miałam obumarłą i mam za darmo.Niestety mamy kawał drogi gdyż mój lekkarz pracuje w śląskim województwie i tam dał mi skierowanie aż do Żor, ale mkm chyba nie będzie miał problemy teraz z wolnym.
Dzidziusiem wszystko dobrze- widac było płeć
big_smile.png
ale lekarz uszanował to że nie chce wiedzieć.
Dziękuje bardzo za kciuki!


Dziewczyny z okazji Naszego Święta wszystkiego co najlepsze!!!
 
witam jestem cały czas...przepraszam:zawstydzona/y:

Monila kochana gratulacje, nawet nie wiesz jak ja się cieszę, wiedziałam, że Ty będziesz następna:tak:

Molsza gratulacje podniesienia sie łozyska :-D

ostatnio weny brak....i w tamtym tyg bardzo źle sie czułam, miałam straszne mdłości i jeden dzień z pracy się musiałam zwolnić bo nie dałabym rady pracować, ból pleców okropny i te mdłości, mój to myslał, że w ciązy jestem:-D no ale przecież miałam okres, a on do mnie no ale 2 dni temu sie kochaliśmy i może jesteś w ciąży :-D:-Dusmiałam się jak nie wiem hehe.

Od paru dni sni mi sie Filipek, ale gdy się budzę nie umiem sobie snu przypomnieć, dziś znów mi sie śnił...pamiętam sen....miał to być pogrzeb mojego Filipka....miał być pochowany w miejscowości w której mieszkała moja mama, na 11 moja babcia (już nie zyje) zamówiła msze w kościele i tam miało być ciałko Filipka, a była juz godz 10 i nikt z mojej rodziny nie chciał iść na pogrzeb, ja byłam zła bo miałam godzine na dojazd a to było nie możliwe i leciałam na nartach, bo bałam się że nie zdąże pożegnać mojego dziecka....gdy sie obudziłam, miałam takie wrażenie jakby to był koszmar, bałam sie ponownie zasnąć...nie wiem dlaczego, bo sam sen nie był straszny....jestem w totalnej rozsypce....takie uczucie...mam dziecko,ale nie mogę go przytulić, pocałować.....

Dla wszystkich Aniołkowych kobietek (*)mam nadzieje, że Aniolkowi chłopcy postarali się aby umilić wam dzień :tak:
i dla nas kobitki wszystkiego naj naj naj, aby spełniły się nasze marzenia, abyśmy mogły znów tulić maleńkie dzieciatka w naszych ramionach....
 
reklama
Do góry