reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

reklama
Kochane Mamauśki, juz wróciłam.
Witam Cię Agnieszko. Właśnie nadrobiłam Wasze wpisy, oj niemało ich niemało.
Chole.a miałam straszny problem i z netem i hasłem na bb, dlatego tak pózno się odezwałam.
Malinka, szkoda że wizyta do du.y. Jaj Vanessca zareagowała?
Gosiulek, mam nadzieje, ze Karolkowi nic groźnego nie dolega, bo choruje juz dośc długo.
Sylweta, ale Igorek poszalał.
Monila i jak sprawy? Nadeszło rozwiązanie problemów?
Pozdawaiam, skrobnę jak zwykle w nagrode, ale dopiero po pracy a mam jej sporo na jutro.

Pozostałe Mamauski, które nie wyjechały a leniu****ą niech zaczną się odzywać!!!

Cauję Was mocno i wysyłam światełka naszym kochanym Malenstwom (*)
Dobrej nocki.
 
gosiulek73 tak i ja sobie tłumaczę w końcu po Nicoli mi jeszcze brzuch nie spadł więc teraz się tylko tak napompował za bardzo bym się bała ciąży mnogiej i tak drżę przy każdym bólu a przy dwójeczce -nie to chyba nie dla mnie.Bardziej bym obstawiała,że jest ciążą starsza ostatnia miesiączka była inna niż wszystkie nie dość,że nie w terminie to jeszcze coś mnie w niej niepokoiło =brałam to za poronienie ale teraz się nad tym zastanawiam .I pamiętacie jak to jest-mam wrażenie,że już czuję ruchy co w 12 tc jest niemożliwe
:no:

dominikaknika Vanessa jest w niebowzięta niby dyskretna bo wie ,że nie może nikomu na razie powiedzieć ale cały czas chodzi i mnie głaszcze po brzuszku jakoś widać nie umie się powstrzymać od tego no i jak jej powiedziałam to jak sama stwierdziła" Jakoś nie chce mi się buzia zamknąć" i jechała całą drogę z bananem na ustach. Widać,że jest szczęśliwa na szczęście się nie boi przynajmniej tego nie okazuje:D

mamaszymusia2
hura,że już wróciłaś-mam nadzieję,że nie próżnowaliście
:-D
Ogólnie wizyta u pani psycholog wyglądała tak-że najpierw rozmawiała ze mną powiedziała,że po rozmowie z Vanesską stwierdzi,czy zapisać nas na terapię czy wystarczy kilka sesji jej z Nią . Rozmowa odbywała się za zamkniętymi drzwiami więc przebieg znam z opowieści córki-najpierw pani przeczytała jej opowieść o spadających liściach-te liścia jak spadały to umierały -to miał być początek ich dyskusji podczas której Vanessa dowiedziała się,że ma prawo nie mieć ochoty do nauki bo na pewno bardzo przeżywa odejście siostry poprosiła ją nawet,żeby Ją narysowała poczym wyjaśniła jej co czułam Ja kiedy jechałam do prosektorium ubierać Nicolę i jak bardzo się bałam zabrać tam córeczki i dlatego tego nie zrobiłam i tak po krótce to by było na tyle ,przynajmniej tyle z rozmowy zapamiętało moje dziecko a pani psycholog nic więcej mi nie wyjaśniła.Powiedziała ,że nie widzi powodu do dalszych spotkań i kazała się przypomnieć w piątej klasie z podejrzeniem dyslekcji. I tyle.

 
mamaszymusia wkoncu sie odezwalas:)

Malinkazi to widze ze jednym slowem na darmo tam poszlyscie bo psycholog nic nie wskurala na nauke a moze i zaszkodzila stwierdzeniem ze moze nie miec ochoty na nia
 
Dziewczynki nie doczytałąm teraz wszystkiego bo mnie czas nagli.

Malinka ja czułam w 14tyg ruchy czy 16? Hmm sama nie wiem ale na 12 to chyba za wcześnie.
Pomyslałam sobie czy Twoja młodsza córeczka nie będzie zła że starsza dowiedziała się pierwsza a jej nie powiedziałyście.Może warto powiedzieć.Trudno co będzie ale przynajmniej tego unikniecie..

Mamusia witaj.Karolkowi nic nie dolega.jest szczęśliwy w niebie:-DWiem.wiem przejęzyczenie...ale jakoś miło mi się zrobiło.

Miłego dnia Kochane...
 
Witam kochane
mamaszymusia wyjazd chyba udany :)
agnieszka wszystkiego naj naj najlepszego!!! spełnienia marzeń a zwłaszcza tego jednego!!! buziaki
13_4_3.gif
 
Ostatnia edycja:
Bardzo się stęskniłam za Wami.
Oczywiście, że nie próżnowaliśmy!!!
Gosiulek, oczywiście, ze chodziło mi o Kacperka. Sorrki. Wybacz, ale pisałam po 00:00, ale widzę, ze Malinka jest lepsza. Czemu jeszcze lub juz nie spałaś o 3:00? Daj znać jak na USG. Wydaje mi się, ze jak powiedziałaś Vanessce, to i najstarszej córci też musisz napomknąć.
 
reklama
oj dziewczyny jak ja zmarzłam!!! byłam u Amelki zapalić świeczuszke i jak wróciłam zastałam zamknięte drzwi, wszystkich z domu wywiało i schowali kluczyk w takim miejscu że nie mogłam znaleść... wrrr godzinę pod drzwiami stałam jak głupia... na szczęście pojawił się szwagier i wiedział gdzie kluczyka szukać :) ale zmarzłam jak nie wiem...
Malinka może powiedz o dzidzi drugiej córce żeby nie było jej przykro jak już wszystkim oznajmisz...
mamaszymusia mam nadzieję że staranka okażą się owocne!!! dobrze że już do nas wróciłaś :)

Dla Aniołków [*][*][*]
 
Do góry