jestem juz :-)
u nas byłop tak ze rano koło 11 byłam z tesciem u KArolka i lekarz zapewniał mnie ze wszystko jest dobrze i ze mam spokojnie wracać do domu.. a godzine pozniej dostalismy telefon ze KArolek zmarł..
sylwetka kochana dziekuje bardzo za oswicenie mnie... mam przyjaciela prawnika wiec poprosze zeby pomogł mi napisac takie pismo...
kochane lece spac.. choc nie wiem czy zasne teraz...spokojnej nocy dobranoc;*
u nas byłop tak ze rano koło 11 byłam z tesciem u KArolka i lekarz zapewniał mnie ze wszystko jest dobrze i ze mam spokojnie wracać do domu.. a godzine pozniej dostalismy telefon ze KArolek zmarł..
sylwetka kochana dziekuje bardzo za oswicenie mnie... mam przyjaciela prawnika wiec poprosze zeby pomogł mi napisac takie pismo...
kochane lece spac.. choc nie wiem czy zasne teraz...spokojnej nocy dobranoc;*
Ostatnia edycja: