reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

mika ja dziś też pojechałam w pracy w teren na kontrolę, a że byłam tam u nich jakoś początkiem marca także w 5 miesiącu bębenek już miałam wyraźny no i pani się mnie dziś pyta i jak tam dzieciątko, a mnie wmurowało i nie wiedziałam co powiedzieć........okropne to jest fakt
Wiolka podziwiam Cię, ja też kurde chamuje łzy a jak już widzę, że moje koleżanki wsadzają fotki dzidziusiów bo tak samo miałyśmy termin to becze, Oliwka miała by się rodzić za 4 dni :(((( a ja zamiast jej kupować ubranka to kupuje znicze........
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mamo Natalki, Eska wszystko przyjdzie w swoim czasie.
Eska- ja tez tak
Sylwetka ma racje, z pomoca naszych Aniołków wszystko jest możliwe.
Ja w pracy mam teraz młyn, bo sama jestem, mój kolega na urlopie. Do tej pory jak przyszła kobieta w ciaży to dyskretnie wychodziłam i moj kolega z nia rozmawiał. Wczoraj nie miałabym takiej możliwości. Dlatego tym bardziej cieszyłam sie, że udało mi sie przełamać, bo nie wiem, jakby to miało wyglądać...

A u nas znowu pod górkę. Mój ojciec już czuje sie lepiej, to wczoraj teściowa trafiła do szpitala w stanie przedzawalowym...i to jeszcze 500 km od domu, bo wyjechała z siostra na 5 dni...

(*) Wojtusiu osiem miesiecy byś dzisiaj skończył kochanie
(*) Filipku
(*) Kubusiu
(*) Aniołeczki
 
Witajcie. Jak ja dobrze Was rozumiem! Sistra mojego M zaprosiła nas na weekend, żeby się odstresować, zmienić otoczenie..super..szkoda tylko, że zaprosiła teżkuzynkę w zaawasowanej ciąży z ślicznym brzuszkiem... A to niestety ponad moje sily...a oni sie dziwią, że wymyslam
. Przecież tydzień temu straciłam troje dzieci!!!!! Ale nie będę się tłumaczyc, zazwyczaj jeśli ktoś nie przeżył, nie zrozumie...
 
witam was:)
ja tez przechodzilam niechec jak mojego siostra urodzila rok po mnie i widzialam jak sie moze zajmowac synkiem itp to na poczatku stwierdzilam ze nie bede ich odwiedzac dopieto po jakims czasie dalam rade a teraz bartus to moje oczko w glowie:)))

gdzie reszta dziewczyn sie podziewa??

ja w sobote za tydzien uciekam odpoczywac:)
 
U mnie minął już rok, od kiedy poroniłam, a wciąż jest mi ciężko widzieć inne dzieci, nawet mam ogromny dystans i barierę w stosunku do dziecka mojej przyjaciółki... nie mam pojęcia, jak to pokonać, po prostu mam blokadę automatyczną, nie umiem tego przezwyciężyć, a męczy mnie to strasznie...
 
Witam sie i ja. My sobie lezakujemy,w koncu uslyszelismy serduszko,okropnie sie splakalm znow slyszac ta najpiekniejsza melodie dla moich uszu,ciagle czekamy i mamy nadzieje,ze krwiak sie wchlonie i czekamy na decyzje lekarza czy bedzie zakladac pessar czy nie...choc i strasznie przybijaja mnie mysli o tym,ze za 2dni minie 4msc od odejscia Kacperka...a do tego wszystkiego jutro pogrzeb Michasia mojego kuzynka,nie bede miala mozliwosci nawet go pozegnac :(

Ale wierze,ze nasz szynek i teraz Michas beda nad nami czuwac i wszystko dobrze sie ulozy

Kacperku(*)
Michalku(*)
Aniolki(**)
 
reklama
Myslalm,ze sie tego nie doczekam strasznie sie denerwowalam na nic sie zdawaly tlumaczenia,ze to zbyt wczesniej zeby uslyszec serduszko,ale teraz slyszac uspokoilam sie i bez wiekszych stresow oddaje sie lezakowaniu...

Kuzynek pojechal na wakacje do rodziny,zaniedbanie osob doroslych nad woda i skonczylo sie to tragedia ;(
 
Do góry