reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

reklama
Mamo Szymusia najlepiej napisz do kupujacego podajac powód zniszczenie. Ja też tak miałam, ze kupiłam, zapłaciłam, a sprzedajacy podał powód kradzież/zniszczenie przedmiotu i allegro oddało mu nawet prowizję.
 
witam wieczorową porą

Nareszcie wróciłam do siebie po odwiedzeniu rodziców i siostry. Witam nową aniołkową mamę. Zapalam światełko dla Zosi (*)

Dziewczyny pytałyście mnie co za leki biorę. Ginekolog i psycholog wysłali mnie do psychiatry a ten stwierdził u mnie zespół stresu pourazowego i konieczność brania leków. W sumie się dziwie że jeszcze po tym wszystkim nie zwariowałam. Najpierw leżałam przez kilka miesięcy plackiem, później powiedzieli mi że urodzę martwe dziecko. Po 36 godzinach urodziła się Ala. Dziecko urodziło się za wcześnie ale dawało sobie radę przez 34 dni, później zakażenie szpitalne, śmierć maluszka i pogrzeb. Dawałam radę do pogrzebu ale później jakby mnie ktoś walnął w głowę. Biorę antydepresanty minimalne dawki - setaloft rano i miansec wieczorem. Leki na sen brałam jakoś przez pierwsze 2 tyg. Teraz już nie muszę. We wt mam koleją wizytę u psychiatry i pewnie zacznie mi je powoli odstawiać żebym w końcu mogła przestać je przyjmować. Po śmierci malutkiej byłam u psychologa ale jakoś mi to nic nie pomagało.
 
Margomari, mam nadzieję że nasze forum będzie najlepszą terapią. Życzę Ci tego. Z doświadczenia wiem, że jest ale cóż przekonaj się sama.
 
Margomari ja też miansec brałam :D ale nie teraz po stracie, tylko wcześniej, jakieś deprechy miałam i myśli samobójcze :/ usypiał mnie strasznie :)
 
dziewczynki :*

Przepraszam ze troszke mnie mniej ale myslami jestem z Wami :*

Aniołeczki malutkie (*)
Amelko,mamusia Kocha Cię nad życie (*)
Fasolinki zdrowka ***
 
Deboro witam Cię i ja wśród Aniołkowych Mam. Dla Zosi
[*]
[*]
Monia mam nadzieję że u ciebie będzie coraz lepiej *
Margomari tak jak napisała Iwonka my jesteśmy najlepszą terapią

Dla Naszych Aniołeczków Kochanych
[*]
[*]
[*]
 
Debora witaj... bardzo mi przykro, że poznajemy sie w takich okolicznościach... zapalam światełko dla Zosieńki (*)(*)(*) łezki się w oku kręcą, że kolejna aniołkowa mama do nas dołącza... trzymaj się kochana!
 
reklama
Do góry