Witam nową mamusię i bardzo mi przykro, że spotykamy się w takich okolicznościach...dla Twoich chłopczyków (*)(*)
Tak jak Tekla pisze...nie jesteś Nikim specjalnym, jesteś wyjatkowa, przecież tylko wyjątkowe mamusie mają Aniołki w niebie....wiem, że teraz ciężko czytać Ci takie słowa ale uwierz, że za jakiś czas poczujesz się wyjatkowo, ból zawsze zostanie, tak jakby ktoś wyrwał Ci serce wstawił nowe i kazał sercu bić,a ono nie chce, nie umie, nie potrafi....nie czuje....
Wiolu ja tez muszę PITy rozliczyć...ale jakos mi sie nie chce
a jabłecznik chetnie zjem, nie lubię słodkości, ale jabłecznik kojarzy mi się z dzieciństwem
Tekla ja jeszcze nic nie mam dla Filipka...nawet pomysłu...
Dziś znów śnił mi się Filip...trzymałam go na rękach, ale pamietam to jak za mgłą....taki dziwny sen wpisywałam coś o Sewerynie i tobiaszu (dzieci sis) i zapytałam Filipka czy tez go wpisać, a on powiedział : tak wpisz mnie jako Wiewióra
Ale znów trzymałam go na rączkach i znów tęsknie bardziej...dlaczego tak krótko, dlaczego nie dłużej....zamiast cieszyć się z tamtej chwili chciałabym więcej....chciałabym tak śnić i nie budzić się przez kilka dni....
Aguś i jak robiłaś testa??? trzymam kciuki &&&&&&