Listopadowe mamy 2023

[Coffe18]

Jutro idę na betę
Jak tylko przyjdą wyniki napewno dam znać

Dziewczyny, ja dziś normalnie przeżyłam spektrum zachcianek wszelakich- najpierw naszło mnie na naleśniki z musem truskawkowym, potem na pieczeń wieprzową z sosem, ziemniakami i surówką z kapusty, następnie na cappuccino Jacobs z Milką (ostatnio piłam to za nastoletnich lat), a teraz mnie wzięło na kluski szare ze smażoną słoniną wędzona z surówką na ciepło z kapusty kiszonej, a za chwilę na hamburgera.
No szaleństwo!
Przecież do tej pory cierpiałam na brak apetytu i mogłoby tak zostać .
Ale umówiłyśmy się z mamą, że jutro po ginekologu jedziemy do najlepszej naleśnikarni w naszym województwie.

No to takie zachowanie panów dla mnie jest niezrozumiałe.
Jak przyszło do zapłodnienia, to chętni, ale jak chodzi o wsparcie partnerki przy porodzie, to już się migają.

No dokładnie, to wolę mieć wtedy przy sobie mamę, która będzie realnym wsparciem, aniżeli wątpliwe wsparcie męża, który będzie aż siny ze strachu i nerwów.

Witamy Cię miło.
Życzę Ci tego samego, co Ty nam.
Kiedy będziesz badać betę?

 

[Coffe18]

Dziewczyny podobno przy moim wcześniejszym poście nie wygrało się zdjecie już nadrabiam
Dziś mój 5 dzień po transferze

 

[Coffe18]

Już nadrabiam
Super ze jest nas wiecej
Obysmy cieszyły się tym stanem jak najdłużej

Witaj! Ja tez po ivf, ale u mnie dziś już 14dpt i wczoraj beta 1756
Nie dodało się zdjęcie Twojego testu

gratulacje i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze do samego końca

Dzieki dziewczyny za super przyjecie
W grupie zawsze raźniej

 

[OlaFasola1234]

Dziewczyny podobno przy moim wcześniejszym poście nie wygrało się zdjecie już nadrabiam
Dziś mój 5 dzień po transferze

jest kreseczka gratululacje!!!

 

[Poziomka6]

Dziewczynki chciałam się bardzo bardzo ostrożnie przywitać…

Jestem dziś 5 dzień po transferze 5cio dniowej blastki i oto mój test z popołudniowego moczu

Mam 34 lata . Za sobą 3 ciąże . Pierwsza naturalna pozamaciczna . Druga już po in vitro z diagnoza niedrożnych jajowodów z niej urodziłam cudownego synusia niestety z wada serduszka i dzidziuś zmarł . Trzecia ciąża to puste jajo płodowe w listopadzie zeszłego roku.

Obecnie jestem na acardzie i heparynie - z tą drugą się nie lubimy mój brzuch już po kilku zastrzykach wyglada jak pobojowisko

Mam nadzieje ze tym razem będzie mi dane doczekać narodzin zdrowego dzidziusia
Będzie mi miło przejść przez następne miesiące ciąży waśnie z wami

Za wszystkie wizyty , badania kciuki zaciśnięte

Cudownie, witamy! Gratulacje na kiedy masz termin?

@Poziomka6 , czy gdy się zbierze cały nasz miesiąc, to stworzymy grupę zamkniętą wzorem dziewcząt z pozostałych miesięcy?

Myślę, że tak. Bo chyba raczej wszystkie z nas będą za tym aby taką grupę zamkniętą utworzyć i gadać w kameralnym gronie bez podglądaczy?

Dziewczyny a co wy na to żeby utworzyć grupę na facebooku i później na Messengerze? Myślę, że byłoby dużo łatwiej

Ja jestem na nie, bo w takich grupach na messengerze przy takiej ilości osób ciężko się odnaleźć i nie da się być na bieżąco. Tu na forum zawsze można zajrzeć kiedy ma się czas i cofnąć się do miejsca gdzie się zatrzymało, wrócić na konkretną stronę, można cytować wiele odpowiedzi itd. Jest tu na pewno zdecydowanie przejrzyściej.
Aby była to grupa tylko nasza, bez obaw, że ktoś inny czyta co piszemy (a z czasem pewnie wjedzie więcej prywaty) po prostu zrobimy zamkniętą ale to za jakiś czas jak zbierze się cały listopad

 

[magdaan]

Cudownie, witamy! Gratulacje na kiedy masz termin?

Myślę, że tak. Bo chyba raczej wszystkie z nas będą za tym aby taką grupę zamkniętą utworzyć i gadać w kameralnym gronie bez podglądaczy?

Ja jestem na nie, bo w takich grupach na messengerze przy takiej ilości osób ciężko się odnaleźć i nie da się być na bieżąco. Tu na forum zawsze można zajrzeć kiedy ma się czas i cofnąć się do miejsca gdzie się zatrzymało, wrócić na konkretną stronę, można cytować wiele odpowiedzi itd. Jest tu na pewno zdecydowanie przejrzyściej.
Aby była to grupa tylko nasza, bez obaw, że ktoś inny czyta co piszemy (a z czasem pewnie wjedzie więcej prywaty) po prostu zrobimy zamkniętą ale to za jakiś czas jak zbierze się cały listopad

W sumie może masz i rację

 

[Coffe18]

Cudownie, witamy! Gratulacje na kiedy masz termin?

Myślę, że tak. Bo chyba raczej wszystkie z nas będą za tym aby taką grupę zamkniętą utworzyć i gadać w kameralnym gronie bez podglądaczy?

Ja jestem na nie, bo w takich grupach na messengerze przy takiej ilości osób ciężko się odnaleźć i nie da się być na bieżąco. Tu na forum zawsze można zajrzeć kiedy ma się czas i cofnąć się do miejsca gdzie się zatrzymało, wrócić na konkretną stronę, można cytować wiele odpowiedzi itd. Jest tu na pewno zdecydowanie przejrzyściej.
Aby była to grupa tylko nasza, bez obaw, że ktoś inny czyta co piszemy (a z czasem pewnie wjedzie więcej prywaty) po prostu zrobimy zamkniętą ale to za jakiś czas jak zbierze się cały listopad

Bede zamykać listopad mam nadzieje !
27

 

[Justynka28]

A tak ogólnie drogie mamusie skąd jesteście? Ja mazowieckie, dokładniej Ostrów Mazowiecka

ja Zachodniopomorskie, okolice Szczecina

Dziewczyny jest serduszko, jest i bije
6+1 wiec proszę o przepisanie mnie na 8 listopada. Nie watpcie w swoje kropeczki tak jak ja, nie wolno ! Ja już nie zwątpię nigdy i Wam tez zabraniam

Super wiadomość, gratulacje

Kochane! Pojawił się zarodek, lekarz przepisał mi luteinę pod język 3x1, i wychodzę do domu. Jak się cieszę!

Wspaniale super wieści dzisiaj od rana

Nie wyobrażam sobie kilka godzin po takiej operacji wstać i zająć się noworodkiem. Dla mnie to jest abstrakcja, kobiety które to robią mają jakąś nadludzką sile

Najlepsze opinie czytałam o książkach wydawnictwa natuli. Kupiłam o porodzie SN i o karmieniu piersią, ale jeszcze nie mam zdania bo jeszcze nie doszły. Patrzyłam tez na „wild child”.

Córkę urodziłam przez cięcie cesarskie, miałam w znieczuleniu ogólnym, postawili mnie na nogi 6 godzin po operacji i później już w sumie sama zajmowałam się córka, było mi mega ciężko, rana okropnie bolała, ale miałam akurat taka fatalna zmianę położony że nie były chętne do pomocy.

ja od dzisiaj znowu mniejszy apetyt i znów wymiotuje, nie mam siły :-(

 

[123…4]

Komuś sałatki? Bo wlasnie skończyłam

 

[Lady With Cats]

Komuś sałatki? Bo wlasnie skończyłam

Wygląda super!
Ja przez dietę od ośmiu tygodni jestem w 70% na samych sałatkach, warzywach .

Moja opiekun dietetyczna powiedziała, że teraz mogę jeść wszystko, ale nadal trzymam dietę, bo jest zdrowa, nie odczuwam głodu. No i nie zamierzam przytyć dużo w ciąży.

No ale jak mnie weźmie na hamburgera, to teraz sobie nie odmówię.
Jutro mam obiecane naleśniki po lekarzu .