reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2023

Dzięki za odpowiedź.
Jestem akurat w pierwszym trymestrze (9+1) i boję się.
Próbki były wysłane do Diagnostyki, bo labo przy szpitalu w naszym miasteczku nie wykonuje takich badań.
Nie wiem, czy kiedykolwiek chorowałam na CMV. Mam podwyższone IgM, IgG niereaktywne- wygląda, jakby to było właśnie pierwotne zakażenie.

Ja mieszkam na Opolszczyźnie, więc podejrzewam, więc wchodzi w grę Opole (jest szpital zakaźny, nie wiem, czy oni mają swoje labo), ale może być też Wrocław, jakby co.

Dzięki za polecenie grupy na Fb, już wysłałam prośbę o dołączenie.

A to moje wyniki.
Nie wiem kompletnie, czego się spodziewać. Wiem jedno- jestem gotowa podjąć wszelkie działania.
Czyli awidności nie ma sensu robić.

A nie chorowałaś ostatnio na grypę, Covid, przeziębienie, nie masz w tym momencie opryszczki? Bo to wszystko mogą być wirusy, które fałszują wynik w takim labo.

Już szukam gdzie robią wiarygodne dla Opola.
 
reklama
Czyli awidności nie ma sensu robić.

A nie chorowałaś ostatnio na grypę, Covid, przeziębienie, nie masz w tym momencie opryszczki? Bo to wszystko mogą być wirusy, które fałszują wynik w takim labo.

Już szukam gdzie robią wiarygodne dla Opola.
Na COVID chorowałam ostatnio w październiku tamtego roku, więc dość dawno. Od tamtego czasu nic mnie (odpukać) nie łapało.
Opryszczki nigdy nie miałam i nie mam obecnie.
Mama w szkole pracuje i dwa tygodnie temu coś ją złapało. No ale mnie ominęło, a u niej jedynie górne drogi oddechowe zajęło- bez gorączki, itd.

Jedynie co, to od listopada ta cytologia nie wiadomo skąd nagle zaczęła wychodzić nieciekawie.
 
Dzięki za odpowiedź.
Jestem akurat w pierwszym trymestrze (9+1) i boję się.
Próbki były wysłane do Diagnostyki, bo labo przy szpitalu w naszym miasteczku nie wykonuje takich badań.
Nie wiem, czy kiedykolwiek chorowałam na CMV. Mam podwyższone IgM, IgG niereaktywne- wygląda, jakby to było właśnie pierwotne zakażenie.

Ja mieszkam na Opolszczyźnie, więc podejrzewam, więc wchodzi w grę Opole (jest szpital zakaźny, nie wiem, czy oni mają swoje labo), ale może być też Wrocław, jakby co.

Dzięki za polecenie grupy na Fb, już wysłałam prośbę o dołączenie.

A to moje wyniki.
Nie wiem kompletnie, czego się spodziewać. Wiem jedno- jestem gotowa podjąć wszelkie działania.
A w poprzedniej ciąży nie badałaś CMV?
 
Ostatnia edycja:
Nie doszliśmy do tego etapu.
Na wizycie, na której miałam otrzymać skierowania na badania, okazało się, że ciąża jest martwa.
Ok, pytam bo może to było przyczyną poprzedniej straty i poprostu do tej pory jeszcze nie dp końca przeszło w stan uśpienia... Ja np w 2021 r (w 6tygodniu ciąży) nie miałam ani aktywnego ani przebytego zakażenia CMV a dziś robiłam badania i wyszło, że od tamtego czasu jednak zdążyłam to przechorować i mam przeciwciała, mogłam zbadać po poronieniu w sumie ale na to nie wpadłam...

Edit: zauważyłam już, że IgG masz ujemne więc raczej bardziej świeże zakażenie lub poprostu błąd w labie...
 
Ostatnia edycja:
Na COVID chorowałam ostatnio w październiku tamtego roku, więc dość dawno. Od tamtego czasu nic mnie (odpukać) nie łapało.
Opryszczki nigdy nie miałam i nie mam obecnie.
Mama w szkole pracuje i dwa tygodnie temu coś ją złapało. No ale mnie ominęło, a u niej jedynie górne drogi oddechowe zajęło- bez gorączki, itd.

Jedynie co, to od listopada ta cytologia nie wiadomo skąd nagle zaczęła wychodzić nieciekawie.
Raczej cytologia nie ma z tym nic wspólnego.
Jakbyś tak długo chorowała, to miałabyś wyraźnie dodatnie igg cmv. Jeśli jest ujemne, to nie chorowałaś wcześniej. Dorośli ludzie mogą przechodzić cmv zupełnie bezobjawowo. Dla dorosłego zdrowego człowieka (takiego bez problemów z odpornością czyli nie po przeszczepach narządów i nie z HIV), to jest całkowicie niegroźna choroba. Ale też ja na przykład Covid przechodziłam we wrześniu 2022r. Dodani wynik CMV w Diagnostyce i Alabie wyszedł mi na początku lutego 2023r. Także tego Covidu wcale nie miałaś dawno i mógł wpłynąć na te badania.

Z grupy wynika, że najbliżej Opola badania robi u siebie Szpital Specjalistyczny nr 1 w Bytomiu - tylko ja bym tam najpierw zadzwoniła na Twoim miejscu, żeby niepotrzebnie rano nie jechać.

Kraków i Łódź to pewnik ale tam już masz dużo dalej.

I przede wszystkim spokojnie.
Teraz najważniejsze to powtórzyć te badania w wiarygodnym labolatorium. Wizyta u ginekologa nic nie da w tym momencie - chyba że ginekolog od razu będzie chciał Ci wypisać skierowanie do ICZMP w Łodzi na oddział perinatologii. Tam na wejściu powtórzą badania w wiarygodnym laboratorium szpitalnym i będzie czarno na białym czy to CMV. Jeśli tak, to na pewno wdrożą leczenie. Minus jest taki, że musiałabyś spędzić pewnie ze 3 dni w szpitalu.
 
Jeszcze dorzucę.
Zakażenie cmv, serologia:

Screenshot_20230204-222908.png


Ewentualne leczenie w Polsce stosuje się Valaciclovirem, tu masz na przykład informacje z Lancetu na ten temat:

W Polsce lek się nazywa Vaciclor 500.

ICZMP miało jeszcze możliwość do niedawna podawania immunoglobulin dodatkowo ale zostało to uwalone przez ministerstwo i nie jest już refundowane. Trwa walka o to, żeby było.

Ale to są takie informacje na wyrost. Jest bardzo możliwe że Twój wynik jest fałszywie pozytywny i w ogóle Ci ta wiedza nie będzie potrzebna.
 
Ostatnia edycja:
Raczej cytologia nie ma z tym nic wspólnego.
Jakbyś tak długo chorowała, to miałabyś wyraźnie dodatnie igg cmv. Jeśli jest ujemne, to nie chorowałaś wcześniej. Dorośli ludzie mogą przechodzić cmv zupełnie bezobjawowo. Dla dorosłego zdrowego człowieka (takiego bez problemów z odpornością czyli nie po przeszczepach narządów i nie z HIV), to jest całkowicie niegroźna choroba. Ale też ja na przykład Covid przechodziłam we wrześniu 2022r. Dodani wynik CMV w Diagnostyce i Alabie wyszedł mi na początku lutego 2023r. Także tego Covidu wcale nie miałaś dawno i mógł wpłynąć na te badania.

Z grupy wynika, że najbliżej Opola badania robi u siebie Szpital Specjalistyczny nr 1 w Bytomiu - tylko ja bym tam najpierw zadzwoniła na Twoim miejscu, żeby niepotrzebnie rano nie jechać.

Kraków i Łódź to pewnik ale tam już masz dużo dalej.

I przede wszystkim spokojnie.
Teraz najważniejsze to powtórzyć te badania w wiarygodnym labolatorium. Wizyta u ginekologa nic nie da w tym momencie - chyba że ginekolog od razu będzie chciał Ci wypisać skierowanie do ICZMP w Łodzi na oddział perinatologii. Tam na wejściu powtórzą badania w wiarygodnym laboratorium szpitalnym i będzie czarno na białym czy to CMV. Jeśli tak, to na pewno wdrożą leczenie. Minus jest taki, że musiałabyś spędzić pewnie ze 3 dni w szpitalu.
Jeju, bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi.
To teraz, żeby usystematyzować: PCR jakościowo i ilościowo z moczu i krwi?
IgM, IgG też wtedy powtórzyć?
 
Jeju, bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi.
To teraz, żeby usystematyzować: PCR jakościowo i ilościowo z moczu i krwi?
IgM, IgG też wtedy powtórzyć?
Igm i igg powtórzyć ale w szpitalnym labolatorium koniecznie. Awidności nie ma sensu robić póki igg jest ujemne.

Pcr z krwi i moczu (pierwszy strumień moczu porannego, nie środkowy tak jak do innych badań!) - wystarczy jakościowe, będzie wiadomo czy wirusa wykryto. Ilościowe by powiedziało ile dokładnie tego wirusa ale z tego co mi wiadomo to nie jest tak istotna informacja. Na wyniki pcr czeka się 7-10 dni więc dużo wcześniej będziesz mieć igg i igm, które już coś wstępnie powiedzą.
 
reklama
Przeglądam tę grupę na Fb i jeśli powtórzę badania i wyjdą ponownie dodatnie, to czeka mnie ciąża, którą trzeba będzie prowadzić z dodatkowymi badaniami, o których istnieniu nie miałam pojęcia.

No cóż, jak trzeba będzie, to się i do Warszawy, i do Łodzi będzie jeździć.
 
Do góry