reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2023

Po zapachu 😛 Ty nie czujesz smaku po zapachu? 😵 np nigdy nie jadłam tez jarzębiny ale wystarczy ją powąchać żeby wiedzieć, ze jest cierpka 😛 zresztą ja mam bardzo wyczulony węch, potrafię wywąchać np czy kawa jest posłodzona 🤷🏻‍♀️

Mnie tez przed chwilą mąż wyprowadził na spacer 😄 najpierw poszedł 15km z psem a teraz emeryckim tempem ze mną kółko wokół osiedla i przez las, ale zaczęły ciągnąć mnie pachwiny i wróciliśmy do domu.

Ja tez planuje od 01.05, ale dwa ostatnie tygodnie kwietnia wezmę urlop, wiec wyszłoby mi jeszcze trzy tygodnie 🙏🏻moja praca jest dość spokojna (teraz, nie zawsze była) ale osiem godzin siedzenia przy kompie ciągiem jest męczące, tym bardziej, ze dwa tygodnie w miesiącu pracuję do 22, u mnie w pracy jest zimno (chłodnia, wiec temp. mocno na minusie) i do toalety muszę wchodzić dwa piętra po schodach 🙄 zresztą moja kierowniczka jest za tym, żebym szła na l4 im szybciej tym lepiej, a ja z przyjemnością posiedzę w domu ;)
Tak, dokładnie- mąż wyprowadził mnie i pieska na spacer 😅.

Czyli też jeszcze chodzisz do pracy?
Ja też jutro jednak idę do pracy.
Jeszcze trochę zostało mi do dokończenia raportów- normalnie na to czasu nie mam, a teraz jak już siedzę tylko przy kompie dokańczam je.
Znam ten ból, na pierwszym chorobowym siedziałam grzecznie w domu, pozwalałam sobie jedynie na wyjścia do sklepu po jedzenie, do apteki, na badania i do lekarza. U mnie w pracy jest tak, że jak nie ma osoby dłużej niż 33 dni bo jest na chorobowym, to wtedy na jej miejsce zatrudniają osobę na zastępstwo. Wtedy tak jakby wilk syty i owca cała. Jakbym im te chorobowe przerwała urlopem, bo znów by czekali ten okres a moje obowiązki rozdzielaliby na pozostałe osoby z działu. Pamiętam te rozterki lasek z Facebookowej grupy ciężarnych, czy mogą sobie na chorobowym pojechać na wakacje 😆 wtedy nagle wybrzmiewało, że przecież ciąża to nie choroba i dlaczego nie mogą 😆
No dokładnie, ja tak samo mam zamiar swoje zwolnienie spędzać, czyli tylko wyjścia dookoła komina.
Nie wyobrażam sobie, jak można nawet myśleć o wyjeździe w czasie L4😱.
Z drugiej strony takie laski to mają łatwiejsze życie- nie analizują tak, czy coś można, czy nie. Chcą jechać gdzieś, to jadą nie myśląc o możliwych konsekwencjach.
A ja to mam rozkminę, czy mogę do Lidla pójść.
 
reklama
Dziewczyny, używacie aplikacji do śledzenia przebiegu ciąży? 😏😏😏
IMG_20230326_214222.jpg
 
reklama
Do góry