reklama
Jak jest inaczej niż poprzednio, to przygotuj się na inny scenariusz ;-) Bo możesz się zaskoczyć tak jak ja. Powodzenia.Zatkało mnie...gratulacje dla Ciebie i miałaś przeżycie...u mnie właśnie tez póki co zupełnie inaczej i właśnie tego się boje, że jak pójdzie to ino roz.
Michalina93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2020
- Postów
- 628
Ale pomagał ci ktoś przy porodzie ? Jestem w szoku dzielna !Jak jest inaczej niż poprzednio, to przygotuj się na inny scenariusz ;-) Bo możesz się zaskoczyć tak jak ja. Powodzenia.
O kurcze, faktycznie Twoje maleństwo się wgl nie spieszy z wyjściem. A jak się czujesz? Jesteś teraz aktywna czy raczej odpoczywasz?Dziewczyny, gratulacje! ♥ Ciesze sie, ze juz możecie spędzać czas z maluszkami. ☺Nie powiem, trochę juz Wam zazdroszczę, bo mijają mi kolejne dni, a ja dalej czekam. Dzis miałam drugie ktg i żadnych skurczów. ;( A jest juz 41+2. W niedziele mam sie stawić do szpitala, pewnie w poniedziałek bedzie wywołanie. A to juz bedzie w zasadzie 12 dni po terminie ;( Czy któraś też juz niecierpliwie czeka?
Ja też jeszcze czekam na mojego maluszka z tym że jestem w 38tyg więc w sumie ma jeszcze trochę czasu, jednak na usg od początku wychodził mi termin ok.20 listopada A nie jak z miesiączki 27 więc liczę na ten wcześniejszy, ale zobaczymy. Na razie żadnych objawów że się powoli zaczyna nie zauważyłam. Jutro mam pierwsze ktg.
Milijoan
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Sierpień 2020
- Postów
- 62
Czuje się dobrze, choć psychicznie coraz bardziej podupadam. Chyba juz mnie meczy cała sytuacja i strach przed wywołaniem porodu. Staram sie spacerować i choć trochę tej aktywności robic, ale sa dni, ze przesiedze je na kanapie. Chodzę po schodach, na spacery, piłam herbatę z liści malin, sprzątałam i... nic. A termin z usg na 2.11, z miesiączki 3.11, do karty wpisany 5.11 i tego terminu u mnie sie trzymają w szpitalu, stad dopiero 15.11 mam sie stawić.O kurcze, faktycznie Twoje maleństwo się wgl nie spieszy z wyjściem. A jak się czujesz? Jesteś teraz aktywna czy raczej odpoczywasz?
Ja też jeszcze czekam na mojego maluszka z tym że jestem w 38tyg więc w sumie ma jeszcze trochę czasu, jednak na usg od początku wychodził mi termin ok.20 listopada A nie jak z miesiączki 27 więc liczę na ten wcześniejszy, ale zobaczymy. Na razie żadnych objawów że się powoli zaczyna nie zauważyłam. Jutro mam pierwsze ktg.
O, to jeszcze masz chwilkę. Ja do tej pory w zasadzie żadnych objawów nie miałam / to chyba kwestia mocno indywidualna. Choć w sumie wczoraj oczyszczał mi sie organizm. Ciekawe czy jakies skurcze Ci wyłapie jutrzejsze ktg.
Hej dziewczyny, mam pytanko czy któraś tutaj miala twardnienie brzucha, ucisk na cewke moczową, idbyt? Wczoraj coś mnie zaniepokoiło umyłam palce u włożyłam i poczułam coś twardego i gdy synek się ruszał to to też się ruszało i wydaje mi się ze to glowka dziecka. Czy któraś tak miala?
doomi03
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 105
Dziewczyny, gratulacje! ♥ Ciesze sie, ze juz możecie spędzać czas z maluszkami. ☺Nie powiem, trochę juz Wam zazdroszczę, bo mijają mi kolejne dni, a ja dalej czekam. Dzis miałam drugie ktg i żadnych skurczów. ;( A jest juz 41+2. W niedziele mam sie stawić do szpitala, pewnie w poniedziałek bedzie wywołanie. A to juz bedzie w zasadzie 12 dni po terminie ;( Czy któraś też juz niecierpliwie czeka?
Strasznie dlugo Cię trzymaja, współczuję.
Ja też już wysiedzieć nie mogę, ale już się zaczynam nastawiać powoli mentalnie na wywolanie porodu, co moglam to zrobiłam, a jak przez tydzień nic się nie zadzieje to trudno, grunt zeby sprowadzić tego brzdąca q koncu na ten świat, już nie ważne jakim sposobem ...
Dzisiaj to w ogole jakas bezsenność i ja i moj maly mamy... Mimo ze położyłam się o 19:30 bo tak padnięta bylam ... A teraz od kilku godzin się bujam, najpierw toaleta-łóżko bo młody torpedowal mi pecherz. W ogole jakiś niespokojny jest dziś, jak zawsze tancowal chwilę po tym co się położyłam, a potem szedl ladnie spsceze mną, tak dzisiaj coś w niego wstąpiło i ciągle w ruchu.
Od 2 w nocy nie mogłam sobie miejsca w łóżku znaleźć to poszłam sobie do salonu i się bujalam na piłce dla zabicia czasu xD. Zjadlam płatki z mlekiem... Maly od tego bujania chyba w koncu zasnal, więc może tez mi się zaraz uda wreszcie mam już dość tej nocki.
Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
Ojej to długo. U mnie 38tydz2dz. I jestem wymeczona. Mam okresowo nieregularne skurcze. Ale też bóle pleców i biodra. Nie bardzo jest już w stanie cos więcej w domu działać. Poza tym czuje te extra kilogramy.
A mam w domu 6 latke która ma masę energii i nie zamierza zwalniać. [emoji3] życzę Ci jednak szybkiego rozwiązania może w weekend jednak się zacznie.[emoji3]
A mam w domu 6 latke która ma masę energii i nie zamierza zwalniać. [emoji3] życzę Ci jednak szybkiego rozwiązania może w weekend jednak się zacznie.[emoji3]
Dziewczyny, gratulacje! [emoji3531] Ciesze sie, ze juz możecie spędzać czas z maluszkami. [emoji3526]Nie powiem, trochę juz Wam zazdroszczę, bo mijają mi kolejne dni, a ja dalej czekam. Dzis miałam drugie ktg i żadnych skurczów. ;( A jest juz 41+2. W niedziele mam sie stawić do szpitala, pewnie w poniedziałek bedzie wywołanie. A to juz bedzie w zasadzie 12 dni po terminie ;( Czy któraś też juz niecierpliwie czeka?
Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
Maluszek pasuje jak ulał [emoji3] to jak masz tyłu pomocników to możesz leżeć i odpoczywać [emoji3][emoji1787][emoji1787] u mnie jedna 6 letnia niania też twierdzi że będzie wszystko robić
Kochane co tam u Was? My próbujemy się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Dzieci prześcigają się w pomaganiu. Malutki je, śpi i brudzi pampersy w ilości hurtowej.
reklama
Michalina93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2020
- Postów
- 628
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: