Tutti_frutti_by-Iga
Fanka BB :)
Mi taki bęben już się zrobił jakiś taki spiczasty. w kilka dni właściwie, wcześniej płasko było
Piekny brzuszek
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mi taki bęben już się zrobił jakiś taki spiczasty. w kilka dni właściwie, wcześniej płasko było
Aaaa i jeszcze chciałam podpowiedzieć dziewczynom, które mają problem z petami. Poczytajcie sobie jaki palenie ma wpływ na płód i później na rozwój dziecka, ile chorób i trudności może powodować nawet w dorosłym już życiu. Jak przestałam palić gdy zaszłam w poprzednią ciążę, to czytałam właśnie takie artykuły i historie ludzi, po to by utwierdzić się w przekonaniu, że dobrze zrobiłam, a właściwie najlepiej jak mogłam. I za każdym razem kiedy zachciało mi się palić to myślałam właśnie o tych wszystkich przypadkach. Trzymam za Was kciuki, bo wiem, że jest to duży problem i trzeba go przetrawić [emoji123]
Ja się z chęcia dołączę
W pierwszej ciąży robiłam zdjęcia co jakiś czas z oznaczeniem tygodnia. Fajnie że mi przypomniałaś [emoji16] muszę teraz też robić foty [emoji847]W ogóle robicie sobie foty?
Zeby widzieć, jak się zmienia brzuch?
W zeszłej ciąży co jakiś czas robiłam ale bez regularności i w różnych lustrach. Ważyłam się co tydzień j mierzyłam obwód brzuszka.
Teraz będę robić te same pomiary i dzis zaczęłam regularne cotygodniowe foty z tym samym tlem
Ja kocham papierosy, alkohol zresztą też, ogólnie wszystkie używki i wszystko co niezdrowe więc rezygnacja praktycznie że wszystkiego co wcześniej robiłam to dla mnie duże wyzwanie. Zawsze się dziwię jakim cudem ja jeszcze żyje i w dodatku nie jestem bezpłodnaJa nie pale i nigdy nie palilam i jestem okropna przeciwniczka palenia generalnie! Ja np lubie wino i mieszkajac we wloszech, gdzie wino jest do obiadu, kolacji i zawsze ciezko Jest ale ani razu nie Wypilam alkoholu w ciazy, bo wie jaki moze miec negatywny wplyw.
Ja na początku kiedy mdłości były całodniowe też dużo jadłam bo tylko kiedy jadłam mnie nie mdliło teraz za to zdarzają się takie dni gdzie głód się właśnie załącza co chwilę i coś trzeba zjeść ale nie ma reguły kiedy ten dzień u mnie nadtapDziewczyny mam takie pytanie czy któraś z Was jest ciągle głodna? Ja na początku w 6-7 tygodniu miałam tak że zjadłam a za 15 min byłam głodna i to tak że mnie bardzo mdliło i musiałam znowu jeść i czułam się przez ten ciągły głód rozdrażniona teraz znowu mi to wraca. Jeśli chodzi o glukoze w normie odżywiam się też w miarę dobtrz jem dużo warzyw owoców, zawsze obiad czasami nie mam już siły nie mam ochoty jeść ale jestem tak głodna że nie wytrzymam robi mi się słabo...
Ja jeszcze przed pozytywnym testem ciągle się ubierałam w kolejne swetry gdzie wkoło ludzie w pracy nawet i w krótkim rękawie a teraz mam tak że nawet jak jest ciepło to i tak pod kocykiem leżę i jest wtedy okNo właśnie az jestem w szoku, że tyle razy dzisiaj do wc biegałam... ale się uspokoiło..
A czy któraś z Was walczy z uczuciem zimna i dreszczami? Według obliczeń to ja mam 9t i 5d.
Ja robię ale z regularnością różnie ale póki co nic się nie zmieniło więc założę sobie teraz konkretny dzień i co tydzień zacznę. Lustro takie większe mam tylko jedno więc z tym nie będzie problemu ale zainspirowalas mnie żeby dodać jeszcze pomiary obwodu i wagi. Dzięki ☺W ogóle robicie sobie foty?
Zeby widzieć, jak się zmienia brzuch?
W zeszłej ciąży co jakiś czas robiłam ale bez regularności i w różnych lustrach. Ważyłam się co tydzień j mierzyłam obwód brzuszka.
Teraz będę robić te same pomiary i dzis zaczęłam regularne cotygodniowe foty z tym samym tlem
Super domek ☺ który tydzień?Mi taki bęben już się zrobił jakiś taki spiczasty. w kilka dni właściwie, wcześniej płasko było
Ja odpadam. Jak widzę teraz takie smaki to mnie odrzuca nie moje klimaty aktualnie ale przed ciążą jak najbardziejTo co dziewczyny? W nastepnym tygodniu robimy te zupke i chwalimy sie zdjeciami? Kto dolacza??
Ja mam tak samo na początku słone i ostre a teraz słodkie za mną chodzi no ii ewentualnie kwaśne się zalicza bo mizeria za mną chodzi albo śledzie w śmietanieBataty sa super, wczesniej je jadlam a teraz e mnie mdli na nie. Totalnie mi sie smaki zmieniaja, to co jadlam na poczatku ciazy teraz nie tkne i nawet ogladac nie moge
10 tydzśliczny! który to tydzień?
Cześć dziewczyny ale macie rozmach, ciężko nadrobić wpisy po dwóch dniach
Wszystkim solenizantkom życzenia spokojnej ciąży i spełnienia marzeń [emoji512][emoji322]
Badania genetyczne mam 27.04, ze względu na wiek, dostałam skierowanie, aby wykonać je w ramach NFZ ale w prywatnej klinice i u konkretnego lekarza. I tu pojawia się moje pytanie do Was, ponieważ sprawdziłam na stronie do której wstawałyściecie link, że na liście certyfikowanych lekarzy nie ma tego do którego się zapisałam i który był mi polecany. Na stronie kliniki, chwalą się wykonywaniem tych badań prenatalnych i teraz nie wiem czy ten lekarz jest dobrym wyborem? Czy ta lista jest aktualizowana?
Tez ostatnio moja gin była mało rozmowna, zrobiła mi usg przez brzuch tak na szybko żeby sprawdzić akcje serca dziecka. Powiedziała ze wszystko dobrze, ale nie dała mi zdjęcia usg. W dodatku tym razem mam przyjść za 3 tygodnie a nie za 2.
No i jeszcze wpisała mi na skierowaniu na prenatalne "tachykardia płodu" o niczym nie wspominając, ale juz utwierdzilyscie mnie w przekonaniu, że zrobiła to by badanie było na nfz. Ale strachu się najadlam.
Aha, wam tez lekarze sugerują, że usg dopochwowe najlepiej robić rzadziej, bo tak jest zdrowiej? Dlatego właśnie zrobiła mi usg przez brzuch, tłumaczyła ze jest mniej dokładne ale chciała tylko sprawdzić akcje serduszka
Mam koleżankę z trudną historią, która zupełnie niegotowa na dziecko zaliczyła wpadkę, też nie stronila od używek. Ale przetrzymala, urodziła i sama wychowała swojego (6 letniego już) chłopczyka, który bardzo kocha mamę a ona teraz dalaby się za niego pokroić.Ja kocham papierosy, alkohol zresztą też, ogólnie wszystkie używki i wszystko co niezdrowe więc rezygnacja praktycznie że wszystkiego co wcześniej robiłam to dla mnie duże wyzwanie. Zawsze się dziwię jakim cudem ja jeszcze żyje i w dodatku nie jestem bezpłodna