reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamusie 2025 ❤️

Ja miałam podobnie z pierwszą córką, większość ciąży (choć zaczęło się trochę później i trwało do końca) dość mocno bolało/kłuło, ale nie nad pośladkiem tylko jakby w nim, był to jeden pośladek i lekarz tłumaczył to tym że coś uciska na nerw i akurat tam boli. Miałam iść do fizjo, ale mi tak średnio po drodze do lekarzy jeśli nie "czuję" takiej potrzeby, a że mój lekarz mówił że to minie to odpuściłam, mąż masował co jakiś czas 😁 i po porodzie przestało boleć, w kolejnej ciąży nie wróciło ;)
Lekko mnie "uspokoiłyście" o ile mogę to tak nazwać😅 Trochę nietypowy ten objaw mi się wydawał a tu widzę, że nie tylko mnie to spotkało.
 
reklama
Hej 🙂 ja się szykuje na pobranie krwi, bo u mojej Pani ginekolog byłam w czwartek, kazała jak najszybciej zrobić, a jakoś nie miałam jak, bo córka mi ciągle choruje, a mąż pracuje w godzinach 7-15 🫣
 
Witajcie z rana :)
Jak dziś samopoczucie? Ja na razie czuje się dobrze, nawet głodna jestem, zaraz biorę się za śniadanie. Pogoda za oknem zwiastuje ładny dzień, choć ponoć jest tylko 2 stopnie, ale niebo bezchmurne, słońce świeci, więc liczę na to się zrobi się cieplej ☺️
Napisałam do Anialsu, czekam na odpowiedź, jak da znać co i jak to Wam napisze :)
Hej u mnie kiepsko dziewczyny łapie mnie jakiś dół, chce mi się wyć. Znowu plamienia kolejny raz kolejny dzień, powróciła infekcja intymna męczę się tyle czasu, zmiana maści i nic. Do tego siedzę na badaniach i już widzę że mocz wyjdzie mi fatalnie. Jestem sama mąż za granicą, wszystko na mojej głowie.Do tego czuje się dobrze nagle odeszły mdłości. Mam taki rolercoster emocjonalny że głowa mala. Jak coś porobię bolą mnie od razu pachwiny i ciągnie brzuch , muszę się wypłakać bo nie sądziłam że będzie tak ciężko w tej ciąży...
 
Tak, dokładnie tak mam. I co powiedział lekarz? Nie powinnyśmy się tym przejmować? Bardzo dziękuję Ci, że odpisałaś bo nie wiedziałam czy to normalne😔
To absolutnie normalne. Ja w pierwszej ciąży to miałam ale już pod sam koniec, miałam już bardzo duży brzuch ( przytyłam 25kg) to ciężko mi było cokolwiek zrobić.
Lekarz zalecał aerobik i spacery tylko i faktycznie im więcej się ruszam to ból.jrst mniejszy ale bywają lepsze i gorsze dni
 
Ja dzisiaj byłam na badaniach krwi przed kolejną wizytą. Musiałam zabrać męża ze sobą, bo niestety mdłości nie odpuszczają i raźniej mi z nim. Szykuje mi się jeszcze wizyta u endokrynologa, bo mam niedoczynność tarczycy, więc trzeba sprawdzić czy większe dawki leków działają. Czekam bardzo na drugi trymestr. 🙏
 
Ja dzisiaj byłam na badaniach krwi przed kolejną wizytą. Musiałam zabrać męża ze sobą, bo niestety mdłości nie odpuszczają i raźniej mi z nim. Szykuje mi się jeszcze wizyta u endokrynologa, bo mam niedoczynność tarczycy, więc trzeba sprawdzić czy większe dawki leków działają. Czekam bardzo na drugi trymestr. 🙏
Myślałam, że tylko ja męża zaciągnęłam ze sobą na badania przez mdłości😅 Masz rację, jakoś razem tak jakby lżej.
 
Ze względu na swoje samopoczucie ciężko mi nawet nieraz leżeć a co dopiero się rozciągać 😅
Oj tam, najwyżej przerwa na toaletę 😉 ja się tylko rozciągam, ale niestety już strasznie wymiotuję - i czasem biegam do toalety.
Witajcie z rana :)
Jak dziś samopoczucie? Ja na razie czuje się dobrze, nawet głodna jestem, zaraz biorę się za śniadanie. Pogoda za oknem zwiastuje ładny dzień, choć ponoć jest tylko 2 stopnie, ale niebo bezchmurne, słońce świeci, więc liczę na to się zrobi się cieplej ☺️
Napisałam do Anialsu, czekam na odpowiedź, jak da znać co i jak to Wam napisze :)
Ja dziś znów nie mogę jeść i wymiotuję. Umówiłam się na jutro do lekarza, bo nie daję rady w pracy - albo przysypiam, albo kręcę się koło toalety. Mam nadzieję, że nie będzie robił problemów z chorobowym.
 
Hej u mnie kiepsko dziewczyny łapie mnie jakiś dół, chce mi się wyć. Znowu plamienia kolejny raz kolejny dzień, powróciła infekcja intymna męczę się tyle czasu, zmiana maści i nic. Do tego siedzę na badaniach i już widzę że mocz wyjdzie mi fatalnie. Jestem sama mąż za granicą, wszystko na mojej głowie.Do tego czuje się dobrze nagle odeszły mdłości. Mam taki rolercoster emocjonalny że głowa mala. Jak coś porobię bolą mnie od razu pachwiny i ciągnie brzuch , muszę się wypłakać bo nie sądziłam że będzie tak ciężko w tej ciąży...
Trzymaj się kochana.
Mnie też boli w pachwinach. To takie ciągnięcie. Mdlosciami się nie przejmuj. Jednego dnia rzygam jak kot a drugiego zero mdłości i już stres. A z nawracającą infekcją mecze się już prawie rok. Próbowałam już wszytskeigo. W ciazy jesteśmy bardziej narażone na takie problemy niestety. U mnie wraz z pozytywnym testem pojawią się od razu infekcja intymna i zakażenie układu moczowego. Pij dużo wody, kup sobie sok z zurawiany w aptece i dolewaj do wody. A na noc pij wit C 1000 musującą i będzie dobrze.
 
reklama
Ja dziś jadę do lekarza prowadzącego w końcu założyć kartę ciąży, znalazłam fajnego na NFZ to musiałam się wbić w termin. Humor też mam beznadziejny od kilku dni więc mało tu pisałam, jakoś musiałam to sobie ogarnąć w głowie :) i dodatkowo ciągle boli brzuch, pachwiny i krzyże..
 
Do góry