Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[bett]

Elzu - ale masz właśnie taką w kształcie litery C czy taką prostą, bo na necie widziałam i takie i takie i jeśli bym się zdecydowała to nie mam pojęcia jaką wybrać?

co do smarowania to ja mam perfecta mama, ale niezbyt regularnie ją stosuję, ona się mi dosyć wolno wchłania, więc wolę się zwykłym balsamem smarować, który mi się szybko wchłonie.
widzę, że to nie tylko ja tak te arbuzy wcinam...

 

[e-stera]

Spać nie mogę a wstałam dziś przed 8 rano .......
Ja mam balsam z Babydream ale jest tez oliwka.
Tak kanapki robiłam ,że rozcięłam sobie rękę i to dosyć głęboko i to w zgięciu dłoni, a boli okropnie ........posmarowałam Tribiotkiem chociaż nei wiem czy można ale chyba od tak małej ilości nic mi nie będzie......?

 

[La Mari]

Same dobre wieści po wizytach!!! super!!!

bett - ja mam wielką poduchę w kształcie C z Motherhood i spać bez niej nie umiem, w pierwszej ciąży w ostatnich miesiącach nawet na wyjazdy ją brałam bo nie umiałam się ułożyć na płaskim.

Sasanka - córcia przesłodka na zdjęciach, aż miło popatrzeć, ja jednak jestem z tych co nie przepadają za strojeniem dzieci, święta i sesje zdjęciowe są ok a poza tymi wyjątkami maluszkowi ma być wygodnie, żadnych bucików, podwijających się materiałów, falbaneczek, opasek...

Estera - następnym razem zdasz na pewno, gratuluję mądrego podejścia, stres nic nie pomoże a Tobie może tylko zaszkodzić

Smarowanie - zwykła dziecięca oliwka pod prysznicem

 

[gosiagro]

hej

e-stera - następnym razem zdasz śpiewająco ja też jestem maniaczką Housa aktualnie czeka na mnie do obejrzenia 18 odcinek 8 serii

bett - ja takiego rogala miałam w późniejszym etapie ciąży i bardzo sobie chwale muszę go odszukać, później wykorzystywałam też dla dziecka jako podpórkę gdy jeszcze niestabilnie siedziała

Ja teraz na razie smaruje sie zwykłym balsamem, tak samo jak Elzu w poprzedniej ciąży smarowałam się od początku a na samym końcu mi wyskoczyły rozstępy, to jest uwarunkowane genetycznie i żaden cud nawet za 200 zl nic nie podziała, może jedynie spowoduje ze będą słabsze i mniej widoczne


sasanka, Olinkaa, izabella, Mal, Andziak, sunovia- gratuluje udanych wizyt, wszystkie maluszki już takie ladne i duże:-)

 

[La Mari]

sprawdzacie czy lekarz do którego idziecie na usg genetyczne ma certyfikat FMF?

Ocena ​

"przezierności karkowej (NT) u płodu powinna być wykonywana zgodnie z zasadami The Fetal Medicine Foundation (FMF London) przez lekarzy posiadających certyfikat kompetencji wydawany przez tę organizację i poddający wyniki swoich badań corocznej kontroli."

ja nic o tym nie wiedziałam... ponoć tylko niektórzy lekarze mają dostęp do specjalnego programu komputerowego który oblicza wszystkie prawdopodobieństwa zachorowań i tylko wtedy wyniki testu PAPPA można do czegoś porównać i mają one sens...

w pierwszej ciąży miałam chyba zwykłe usg i mierzenie bez żadnego programu... teraz lekarz prowadzący zwrócił mi uwagę, żebym koniecznie o to spytała idąc na usg.

ooo tu chyba jest lista https://courses.fetalmedicine.com/lists/web

 

[matyjasowa]

gratulacje udanych wizyt

pisalyscie o smarowaniu ... ja sie w pierwszej ciazy nie smarowalam i mam rozstepy ale nie az tak duzo teraz narazie sie nie smaruje ale chyba zaczne jakas oliwka ....

na FB jest nas 8 na tym listopadowym i rozpoznalam az dwie heheh nunulinke i sasanka .... jakie dzieczyny macie inicjaly te ktore sie dodaly ja ma M.K

ja sie zaczynam martwic czy wszytsko ok z dzidzi bo mnie wczoraj brzuch bolal i jajnik ... w srode dopiero lekarka bedzie mam nadzieje ze mnie uspokoi chociaz usg pewnie i tak mi nie zrobi .....

laMari ja nie sprawdzalam zadnego certyfikatu ....

 

[sasanka1]

Hejka

ja na rozstepny smaruje sie mustella w pierwszej ciazy wogule sie nie smarowalam i na 2 tygodnie przed porodem mi wyskoczyly wscieklam sie jak diabli u mnie w rodzinie nikt nie mial rozstepow

co do sikania to sikam czesto nad ranem tez musze wstac i sie wysikac


LaMarii - w usa sa ladniejsze ubranka niz w polsce i nie moglam sie powstrzymac . w pl nie ma takich slodkich sukieneczek i niektorych ubranek
moje kolezanki na imprezki zawsze odemnie cos biora teraz na komunie moja julka ma 5 sukienek amerykanskich a sasiadka lazila caly miesiac i kupila takie gowno ze przyszla jednak do mnie i wziela jedna
ja lubie opaski dzieci wygladaja slodko w takich.
a poza tym taniej jest w usa niz pl zawsze kupuje na przecenach jak sa wyprzedaze z reguly robie z kolezankami zakupy zbiorowe wiec koszty przesylki z usa sa minimalne

wole zalozyc taka sukienke niz gowniane szmatki z bazarku ktore sa tak sztuczne ze dorosly jak wezmie w reke to nieprzyjemne







a ja sie tez wkurzylam na wizycie bo mam konflikt serologiczny i ogolnie powinno sie dostac dwa zastrzyki jeden w polowie ciazy a drugi po porodzie (tak mialam w usa) i niestety z oszczednosci w PL dostaje sie jeden ale w calej europie i nie tylko dostaje sie dwa
prawdopodobnie kupie sama bo nie mam zamiaru oszczedzac ale coraz bardziej wkurza mnie ta polska sluzba zdrowia

 

[sasanka1]

gratulacje udanych wizyt

pisalyscie o smarowaniu ... ja sie w pierwszej ciazy nie smarowalam i mam rozstepy ale nie az tak duzo teraz narazie sie nie smaruje ale chyba zaczne jakas oliwka ....

na FB jest nas 8 na tym listopadowym i rozpoznalam az dwie heheh nunulinke i sasanka .... jakie dzieczyny macie inicjaly te ktore sie dodaly ja ma M.K

ja sie zaczynam martwic czy wszytsko ok z dzidzi bo mnie wczoraj brzuch bolal i jajnik ... w srode dopiero lekarka bedzie mam nadzieje ze mnie uspokoi chociaz usg pewnie i tak mi nie zrobi .....

laMari ja nie sprawdzalam zadnego certyfikatu ....

w nastepnym tygodniu zrobie juz zamkniety watek i zrobimy liste kto jest kto zeby wiedziec

 

[pola.]

Sasanka, u mnie tez bedzie konflikt serologiczny, ale nigdy nie słyszałam o dwóch zastrzykach tylko o jednym (po porodzie). Teraz to znów bede miała sie czym martwić...

 

[La Mari]

Sasanka, pewnie masz trochę racji, że patrzę przez pryzmat słabych ubrań. Bo te "przebieranki" w Polsce to często bazarowe, tandetne i kiepskiej jakości. Jak mi teściowa czasem nakupuje to płakać mi się chce... odpust na całego. Tak samo jak widzę niemowlęta na spacerze w strojach marynarzy, sukniach z firanki i innych fikuśnych lalkowych przebraniach. Źle mi się kojarzy i tyle :-)