lilka no wlasnie jest w mleku..
a w moim mleczku tez jest czy tylko sztucznym?
w ogole to zglupialam
pisze ze dziecko wystawiac na slonce z 2 godziny zeby wit d3 sie wytworzyla a na kremie do opalania pisze aby dziecko do 3 lat nie wystawiac na slonce. to w koncu mam wystawiac czy nie?
poradzcie jak wy robicie bo ja nie wiem czy nie kumata jestem czy za bardzo to wszystko biore do siebie.......
najgorszew ze tu wid d3 nie podaja i nie mam jak sie zapytac i poradzic lekarza czy mam ja dawac czy nie.
Wisienka moj dorian wogole nie dostaje wit d3 od 15 stycznia,wiele razy siedzialam i sie zastanawialam czy dobrze robie ze slucham lekarzy z mojej przychodni,ale ponoć w uni nie podaje sie d3,i nam kazali odstawic,dorian rozwija sie dobrze,ale ciemiączko ma duże i nie wiem czy czasem nie od tego,neurologa tez sie pytalam o d3 i tez mowila ze nie daje sie.........i badz madra i pisz wiersze cholera ta sluzba zdrowia,przemądrzała
Wisienko ale w tym wszystkim chodzi o to by wogóle wyjśc z dzieckiem z domu w słoneczny dzień.
Promienie UV i tak w jakiś sposób przebiją się przez parasolke lub daszek od wózka.
Nawet w cieniu są promienie.
Nie chodzi o to by prażyć dziecko w słońcu a spędzać czas na dworze jak świeci słońce ;-)
Ja to jestem ciągle w szoku z tym facetem z Austrii co 24 lata więził córke i miał z nią 7 dzieci
Lilka pokazywali,że w Norwegii potok błota zniszczył kilka domów
Ja słyszałam ze dwójke dzieci,a ze 7 razy zaszła w ciąze.......
Dziewczyny dzięki już po wizytach jesteśmy oczywiście lekarskich byliśmy i u pediatry i okulisty niestety oczy tak jej ropieją że szok 4 krople + maść +Bactrim i w czwartek idziemy na zabieg niestety.Jestem wykończona uczestniczyłam w 2 wypadkach tzn widziałam je w jednym to facet już chyba pod ziemią jest straszne jakiś walnięty dzień w centrach handlowych jest tyle ludzi że nie ma gdzie stanąć.Była walka o chleb bo wszystko wymiotło.Ja mam dzisiaj dość
Dobre dobre
Women gratulacje a z miłą chęcią wpadłabym do Was
Wisienko nie smectę na to ale jakiś Lacidobaby lub Lacidofil 1/2 kapsułki to są żywe kultury bakterii napewno mu pomogą musisz u was poszukać.Smecta przy zatruciach i biegunkach na skutek zatruć
Z tego co wiem nie
Latem 1 kropelkę i się trochę dziecko wystawia w umiarkowanym klimacie
beata wspolczuje ropiejacego oczka, wiem przez co przechodzicie:-(
anineczka ja tez jestem w szoku jesli chodzi o tego faceta co wiezil corke, kastracja dla takiego bez znieczulenia!!!
Beatko kurcze tez myslalam ze obejdzie sie bez zabiegu......bede sciskać kciuki za Oleńke.A na kawke wpadajcie kiedy chcecie
U MNIE ZAWSZE DRZWI OTWOREM STOJą:-)
dziewczyny troche wyobrazni!ta dziewczyna byla mloda jak ja tam zamknal , moze myslala ze tak ma byc, moze nie wiedziala gdzie mialaby sie udac, nie pomyslalas ze on ja mogl czyms szantazowac albo straszyc,bic, manipulowac psychicznie??osoby molestowane czesto bronia swoich oprawcow a co powiedziec o czyms takim jak gwalt codziennie przez WLASNEGO OJCA, zamkniecie i izolacja od swiata i jeszcze ciaza!cos nowego i strasznego dla mlodej osoby i to jeszcze z wlasnym ojcem no i porod w takich warunkach.to musialo bardzo wplynac na jej psychike.nie mozna oceniac jesli sie nie znalazlo w takiej sytuacji.
POPIERAM CIE KATHHE
co do tej wiezionej kobiety to w wiadomosciach bylo ze jest ona w szpitalu psychiatrycznym i nie wiadomo czy z niego wyjdzie!!
mysle ze tyle lat wiezienia...nie widzenia swiata!! spowodowalo ze ona sie zmienila pod wzgledem psychy i moze dlatego nie probowala uciekac
pozatym jej dzieci urodzily sie w piwnicy i zyly tam tyle lat ze one nie znaly swiata i nie wiedzialy ze tak jak zyja to jest chore!!!
to tak jakby nas przeniesc w inny swiat! tez nie wiedzac o innym nie myslimy o nim...
ale co do jej matki to watpie strasznie czy nic nie podejrzewala przez tyle lat
LILKA również masz duzo racji.......trudna sytuacja,ale tak jak kathe pisze ofiary czesto swoich oprawców traktują jak guru i jeszcze ich bronią.
Co do genetycznych problemów,to zaszło kaziroctwo i dzieci są chore gdyż genetycznie corka z ojcem jest związana,wiec dzici pewnie upośledzone sie urodziły,bez jakichkolwiek szczepień,kontroli lekaraskich........ja nie potrafie tego nawet pojąć pomiescic w głowie,takobieta po porodzie nie wyczyszczona,bakterie jakies stany zapalane jestem w SZOKU
TEN FACET POWINIEN ZOSTAć ZABITY NA OCZACH LUDZI
TO JEST NIEWYBACZALNE - DLA MNIE KARA śMIERCI BEZ LITOśCI.
Pusia, Anulka ja tak czytam Was i widze ze maz ubiera, maz usypia itd......jak ja Wam zazdroszczemoj do tej pory ani razu nie ubral dziecka,nie przewinal -kilka razy tylko nakarmil ale moge to wyliczyc chyba na palcach obu dloni i nie byl na spacerze czy inne rzeczy-zawsze tylko slysze ze on pracuje
Szczesciary z Was
Ale było oberwanie chmury, nawet na chwilkę wyłączyliśmy wszystko bo balismy sie że grzmotnie i nam kompa spali ale juz sie uciszyło wszystko.
Kacper zasnął skończyło się, że dostał cycusia i usnął
U nas jest tak, że mimo że mąz pracuje poza domem to jak wraca to wieloma sprawami związanymi z Kacperkiem on załatwia. Piotrek bierze to raczej jako przyjemność że może przebrać Kacperka czy poczytać bajkę albo powygłupiać się. Ja uwielbiam patrzeć jak się razem bawią i cieszą ...achhh serce się raduje :-)
OJ TAK KOBIETY - POZAZDROśCIć
dziś właśnie patrzałam jak szwagier zajmował sie Natanem,jak go przebierał,całował.........Ach ryczeć mi sie zaraz chce.......Nieważne !!!!!