reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Hellołłłłł laski!
Wpadam tylko na sekundkę. Bo normalnie nie wyrabia. W robocie kicha. Nie mam gdzie wracać. Z młodym wszytskie kontrole i szczepnienia zwaliły mi się na ten tydzień. Musze jeszcze skończyć w tym tyg prace mgr. Jeszcze zaczęła się budowa i bieganie za wszystkim i do wszytskich.
I wogóle Jestem na takich obrotach, że hej...
ale spróbuję jutro nadrobić co u was.
W dodatku jestem zła bo do tej pory nie dostałam kasy z ubezpieczenia za urodzenie dziecka a już mineło 4,5 miesiąca:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A muszę zapłacić ratę za szkołę. Jestem wściekła na ta firmę!!!

Byłam z modym na szczepieniu. Zero płaczu. Zanim się zorientował że mu igłę wbili i że wypadałoby zapłakać to już było po wszytskim i nie miał okazji pokazać co portafi:rofl2:
A waży 7,800 więc przybiera ładnie.
Aha no i te plamki na rączkach to raczej skaza:-( Ale dała mi lekarka narazie maść i zobaczymy jak nie poskutkuje to będzie próbować innej. Bo nie chce zmieniać mleka bo mówi, że on pił od początku NAN1 i teraz nie będzie chcial przejsc na inne bo NAN HA jest gorsze w smaku:sorry2:
I narazie zobaczymy czy maść pomożo. Oby pomogła:dry:

Uuuuu Elbra to ja sie nie dziwie ze Ty nie wyrabiasz i ze jestes zmeczona:tak:bardzo duzo masz zajec w tym samym okresie.
Ciesze sie ze maluszek nie plakal i jest ok i ladnie przybiera na wadze.:-D

POZDRAWIAM
KARINA
 
reklama
Sabinko no u nas po staremu. Co do wagi Igora to jest źle, przestał mi przybierać na wadze i martwię się. Ważył tydzień temu 6800 gram, czyli waga stoi od miesiąca... Coś jest nie tak... :-(A ma 69 cm wzrostu. Martwię się że to może być związane z tą alergią na białko albo inne świństwo. Zresztą pokażę Wam fotki Igiego to może ocenicie czy on nie jest aby za chudy... no i tą "skazę" Wam pokażę.

Fajne krzesełko :tak:



Dzięki Beatko!
Ale fajniutko że mamy takiego fachowca na forum :-)



Lilka jejku niedobrze... a nie masz chociaż jak zmierzyć ciśnienia? Może kup ciśnieniomierz, albo niech mąż Ci kupi, żebyś chociaż mogła sobie kontrolować.


Wiecie co Igor to jest straszna przylepa, płacze jak go tylko kładę do łóżeczka, albo na kocyk, nie wiem jak go oduczyć tego :baffled: Chciałby tylko na rączki...
A na rączkach ślini się tak że aż nieprzyjemnie się robi, wszędzie ta jego ślina spływa, po moich rękach, ciuchy to są mokre non stop. Nawet łóżeczko całe jest zaślinione, muszę podkładać pieluchę flanelową na prześcieradło i codziennie ją wymieniać bo nie chcę żeby spał na mokrych plamach od śliny... Mam wrażenie że wszystko pachnie jego śliną. To jest jakiś kosmos, Wiku się tak nigdy nie ślinił a ten wyrabia 200% normy... :happy:


Misia a co mowila lekarka na to?????Kiedy masz teraz nastepna wizyte????Nie znam sie na tym ale moze to jest tylko przejsciowe.......
Moj maly tez sie slini i ciuszki przebieram mu nawet 3 razy dziennie bo wszystko mokre i dzien w dzien tez dostaje pieluszki czyste:-)

POZDRAWIAM

KARINA
 
witam wieczorowo :tak::tak:

Dziś dzień spacerowania najpierw sama z Kacperkiem a potem jeszcze z M jak wrócił z pracy. Ten drugi spacer był pierwszy raz w spacerówce (ona rozkłada się do pozycji leżącej). Kacper na początku usnął a jak się obudził to był zafascynowanym widokami :-D:-D, rozdziawił mordkę i był w szoku, w końcu pierwszy raz miał okazję patrzeć na coś innego a nie tylko na rodziców hihi.

Jutro pogoda ma być do du ... szkoda :-(.

Jak zawsze w środę jedziemy na basenik oby Kacperkowi się podobało :tak:.

sabina_p jak będziesz już miała krzesełko i będziesz z niego korzystać to daj znać jak się sprawuje bo też rozmyślam nad krzesełkiem :tak:
 
Witam Was z rana:-)

Ale wczoraj byl fajny dzien tyle godzin na dworzu a dzisiaj bola mnie nogi widac jaka kondycje mam:-D
Pierwszy raz wczoraj nalozylam spacerwoke ale may byl zadowolony kiedy nie spal podnosilam oparcie do gory i rozgladal sie.
Wlasnie wstalam moj maz jeszcze drzemie z Musiem z lozku.
Czy u Was tez jest pogoda taka paskudna jak u mnie pochmurno i pada deszcz.
Nie moglo byc ladnie jak wczoraj:-(
O 4 rano konczylam pranie malego w tym nowym plynie do prania mam nadzieje ze pomoze, a jak wsatnie Szymus to obejrze jego cialko.......
Zmykam robic sniadanko i oczywiscie duza KAWCIA bo nie dojde do siebie.

Buziaki
KARINA
 
Elo mamcie wieczorowo:-)
Widzę że wy też dzisiaj wszystkie zaciążone:-) ja zadzwoniłam do moich rodziców, itp itd:-) masakra:-) pół rodziny myślało że ja rzeczywiscie w ciazY:-) ehhhh
mnie cały dzień w domu nie było:-)
poszłam do małego wuja:-) potem na zakupy spacerki itp..i tak zeszło...

Mirka ojejku oby nie złapało Was chorubsko......
Karinka biedny Szymuś z tymi uczuleniami....
Lilka Ty dbaj o siebie!!!!
Beatko się będzie działo z mężusiem:-) hihih
Anineczko, Kathe chłopczyk czy dziewczynka:-)??/w drodze:-) bo u mnie Zuzia:-)
Aluśka masakra ale masz szwagra...ja bym mu nogi powyrywała...bidulka:-(
Joli oby dziś nocka była lepsza:-)
Misia a właśnie tak wogóle co tam u was? co u Igorka?;-) facet już chyba wielkoludek jest:-)

a i zamówiłam Kapikowi krzesełko do karmienia:-) jutro przyjdzie mam nadzieje:-) będzie miał do kompletu jak matę:-)

123.jpg

Ładne to krzesełko też ogładałam je między innymi.:-)
Kurcze jest tyle ładnych krzesełek a moja ciocia zamówiła dla małego na chrzest takie krzesełko które nie za bardzo mi podoba się:sorry2:


ale mam wnerwa:-) myślałam ze dziś bedzie jakies przytulanko z mężem a klient o 21 do niego przyszedł omówić jakiś program no zaraz mnie trafi!!!!!!!!!!


Uuuuuu współczuje wiem że to potrafi wkurzyć.A tak na marginesie to dosyc pozna godzina jak dla klienta:tak:




Dziewczyny podajcie mi jakies pomysly!!!!!!!!!!!!!!
27.04 moj maly ma chrzciny no i wiem ze dostanie krzeselko, mate edukacyjna, przyzad interaktywny ( do cwiczen) dla maluszka.......
Zastanawiam sie co moge ja kupic malemu jak na razie jedyna rzecza o jakiej mysle to samochodzik co juz kiedys ogladalysmy np. Chicco
Moze macie jakies inne pomysly albo macie cos sprawdzonego co przydalo sie Wam w maluszka z czego one chetnie korzystaly???????

 
dzień dobry

U nas dziś spokojna nocka. Synek powoli dostosowuje się do głupiej zmiany czasu. Wcześniej wstawał o 7.30, szliśmy w trójkę do kuchni i tam siedzieliśmy ok. godziny. W tym czasie jedliśmy śniadanko i gadaliśmy. A po zmianie synek budził się o tej samej porze, tylko że wg zegarka o godz. później :-( a o 8.30 to Damian już do pracy wychodzi. Dziś na szczęście pobudka była ok.8.00, więc może wkrótce wszystko się unormuje. Nie cierpię tego głupiego przestawania czasu, jakiś mądrala to wymyślił, a wszyscy nie wiedzieć czemu mu przyklasnęli.

A ja o przytulankach chyba zapomnę bo jestem tak zmęczona że mało co bym się nie poślizgnęła w kuchni idę spać bo samolot mojemu się opóżnił:crazy:

Dobrej nocki

Beata mam nadzieję, że mąż już dotarł. Życzę Wam miłego czasu razem.

Hellołłłłł laski!
Wpadam tylko na sekundkę. Bo normalnie nie wyrabia. W robocie kicha. Nie mam gdzie wracać. Z młodym wszytskie kontrole i szczepnienia zwaliły mi się na ten tydzień. Musze jeszcze skończyć w tym tyg prace mgr. Jeszcze zaczęła się budowa i bieganie za wszystkim i do wszytskich.
I wogóle Jestem na takich obrotach, że hej...
ale spróbuję jutro nadrobić co u was.
W dodatku jestem zła bo do tej pory nie dostałam kasy z ubezpieczenia za urodzenie dziecka a już mineło 4,5 miesiąca:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A muszę zapłacić ratę za szkołę. Jestem wściekła na ta firmę!!!

Byłam z modym na szczepieniu. Zero płaczu. Zanim się zorientował że mu igłę wbili i że wypadałoby zapłakać to już było po wszytskim i nie miał okazji pokazać co portafi:rofl2:
A waży 7,800 więc przybiera ładnie.
Aha no i te plamki na rączkach to raczej skaza:-( Ale dała mi lekarka narazie maść i zobaczymy jak nie poskutkuje to będzie próbować innej. Bo nie chce zmieniać mleka bo mówi, że on pił od początku NAN1 i teraz nie będzie chcial przejsc na inne bo NAN HA jest gorsze w smaku:sorry2:
I narazie zobaczymy czy maść pomożo. Oby pomogła:dry:

Elbra ściskam mocno. Współczuję bardzo tego nagromadzenia spraw.

Larvunia, jak mija czas? Bardzo się cieszę, że kolki odeszły w niepamięć, a humorek Marcelka wynagradza Wam męki. Ucałuj ode mnie Waszego śmieszka.

Sabina a Wy nie planowaliście kupna innego krzesełka?

A pogoda u nas też słabsza. Jeszcze nie pada, ale słońca brak.
 
reklama
cholerka tyle sie opisałam!!!!!!!i mi zniknęł!!!!!!!!!jasny piernik!!!!:-)

to teraz w skrócie:-)

Elbra głowa do góy:-) już niedługo będziecie mieć własny domek:-) Piotruś pięknie rośnie...:-)
Karina oby Szymusiowi proszek pomógł i wszelkie kropeczki zniknęły:-) u nas tteż okropna senna pogoda...:-( co do krzesełka to wiesz...za to możesz cos innego mu kupić:-)
Pusia Kapik tak zawsze:-) najpóźniej o 7:-) hihi tzn. ok. 6 dostanie butle po nocy;-) no i o 7 mężusiowi budzik dzwoni to juz wstajemy..:-)
 
Do góry