reklama
sabina_p
Mamusia Kapiczka i Tymka
Ladina super:-)
kurde dziewczynki u mnie też okropna pogoda masakra:-(
Women kurde ale przerrąbane z tym kapaniem...
ja tak swoje mieszkanko ubezpieczam od listopada:-( bo ciągle nam się nei chce:-)
i właśnie się boję takich sytuacji że wkońcu bedzie pech...niby to nowe wszystko ale co z tego... my mamy mieszkanie na poddaszu i jak mocniej leje to zawsze mam wrażenie ze mi tu za chwile mokry sufit wyjdzie:-( kurrde musze sie zebrac i isc do kogos zeby te papiery wypelnic...a najgorsze ze nie mam nikogo znjaomego kto sie tym zjamuje ...
no nic liczę na szczęscie:-)
kurde dziewczynki u mnie też okropna pogoda masakra:-(
Women kurde ale przerrąbane z tym kapaniem...
ja tak swoje mieszkanko ubezpieczam od listopada:-( bo ciągle nam się nei chce:-)
i właśnie się boję takich sytuacji że wkońcu bedzie pech...niby to nowe wszystko ale co z tego... my mamy mieszkanie na poddaszu i jak mocniej leje to zawsze mam wrażenie ze mi tu za chwile mokry sufit wyjdzie:-( kurrde musze sie zebrac i isc do kogos zeby te papiery wypelnic...a najgorsze ze nie mam nikogo znjaomego kto sie tym zjamuje ...
no nic liczę na szczęscie:-)
Pati26
Mama Marcela i Samuela
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 357
ja własnie z pracy wróciłam
szybciej niz zwykle bo pani z przedszkola zadzwoniła że Samuelek ma 39st. gorączki
bylismy u lekarza ale narazie gardełko ok,kaszlu ni ma wiec fervex kazała pic i w łóżeczku wyleżec
młody taki spokojniutki jest jak nigdy
od razu widac ze cos z nim nie tak;-)
drugi mój synuś w brzuszku dzisiaj dokazuje od rana
cudownie kopie mamunie,uwielbiam to:-)
teraz czekam na męża i po zakupy muszę leciec
po drodze od lekarza byłam taka przejęta ze zapomniałam jedzonka kupic
na obiad nie mam pomysła
zamówię chińszczyzne i po sprawie
szybciej niz zwykle bo pani z przedszkola zadzwoniła że Samuelek ma 39st. gorączki
bylismy u lekarza ale narazie gardełko ok,kaszlu ni ma wiec fervex kazała pic i w łóżeczku wyleżec
młody taki spokojniutki jest jak nigdy
od razu widac ze cos z nim nie tak;-)
drugi mój synuś w brzuszku dzisiaj dokazuje od rana
cudownie kopie mamunie,uwielbiam to:-)
teraz czekam na męża i po zakupy muszę leciec
po drodze od lekarza byłam taka przejęta ze zapomniałam jedzonka kupic
na obiad nie mam pomysła
zamówię chińszczyzne i po sprawie
Larvunia, maluszek juz kopie znowu? Wszystko ok?
Ines bardzo Ci dziekuje za doradzenie z tym slodkim i lezeniem na lewym boczku. Zrobilam jak pisalas... i byla dlugo cisza.... i po godzinie gdy chcialam juz wstac na siusiu poczulammalucha. Ale ulge poczulam... dziewczyny! A dzis... nadrabia te dwudniowa cisze, he he he... U fryzjera to nie moglam wysiedziec, tak dawal znac o sobie. Kochany maluszek Jeszcze raz dzieki :***
No wlasnie bylam u fryzjera i lepiej odrazu sie czuje no i wygladam. Mialam zrobic sobie balejage, ale fryzjer powiedzial, ze juz wygladam "jak papuga" i starczy Mialam odrosty poltoraroczne, zniszczone koncowki, no i te "papuge"... Farbnol mnie na braz jak narazie, pozbyl sie starych koncowek i odrazu lepiej. Smial sie, ze po mnie tyle wlosow na ziemi bylo jak po 5 klientkach... bo nie ukrywam mam ich ZA DUZO na glowie Strasznie geste i strasznie sie pusza. Zawsze mialam z nimi problem no i trzeba sie w koncu za siebie wziasc Hehehe... jakos mi lzej na glowie... dosc duza dlugosc mi sciol...ale i tak sa dlugie jeszcze Kocham sie upiekszac.... Jeszcze brwi w poniedzialek i bedzie gicio
Co do obiadku to u mnie tez kajunia paluszki rybne
A
Anitt
Gość
U mnie dzisiaj nie ma obiadu... Nie ma dla kogo... Mam dola... :--(
sabina_p
Mamusia Kapiczka i Tymka
Anitt nie dołuj się bo dzidzia się zezłości...:-(
Larvunia ja też jak wyszłam od fryzjera ostatnio to byłam w siódmym niebie:-) a maluch chyba mniej bo tak jak u Ciebie wariowął że jejku:-)
Larvunia ja też jak wyszłam od fryzjera ostatnio to byłam w siódmym niebie:-) a maluch chyba mniej bo tak jak u Ciebie wariowął że jejku:-)
Hej laseczki!
Zrobiłam dzisiaj badania bilirubiny i mam ją w końcu w normie. Ale się cieszę. Wszystko raczej w normie, tylko coś hemoglobina mi spadła nieco i zastanawiam się co robię nie tak, chyba będę musiała odstawić kawkę i herbatkę, bo one utrudniają wchłanianie żelaza, bo na jego brak nie mogę w żarciu narzekać ;-)
A ja sobie siedzę i wyszywam kaczuszkę. Ostatnio mam jakąś nerwicę i nie mogę się uspokoić. Często leżę, próbując zasnąć i mam gonitwę myśli. Mam ochotę się powyżywać na kimś...
Pozdrawiam Was kochane!
Zrobiłam dzisiaj badania bilirubiny i mam ją w końcu w normie. Ale się cieszę. Wszystko raczej w normie, tylko coś hemoglobina mi spadła nieco i zastanawiam się co robię nie tak, chyba będę musiała odstawić kawkę i herbatkę, bo one utrudniają wchłanianie żelaza, bo na jego brak nie mogę w żarciu narzekać ;-)
A ja sobie siedzę i wyszywam kaczuszkę. Ostatnio mam jakąś nerwicę i nie mogę się uspokoić. Często leżę, próbując zasnąć i mam gonitwę myśli. Mam ochotę się powyżywać na kimś...
Pozdrawiam Was kochane!
misia to dobrze ze wyniki w normie ciesze sie z Toba.
Co do wyzywania sie ... to prosze nie tu Wiecie co mamuski... widze, ze nie tylko ja miewam ostatnio zle dni i nastroje do d..y Ostatni tydzien byl bardzo nerwowy..., jak nigdy. To ja w 1 trymestrze takich nastrojow nie mialam jak teraz. Mam nadzieje, ze szybko te zle dni mina i bedzie tylko lepiej.
Juz sie doczekac nie moge 4D w czwartek ide :-)
Co do wyzywania sie ... to prosze nie tu Wiecie co mamuski... widze, ze nie tylko ja miewam ostatnio zle dni i nastroje do d..y Ostatni tydzien byl bardzo nerwowy..., jak nigdy. To ja w 1 trymestrze takich nastrojow nie mialam jak teraz. Mam nadzieje, ze szybko te zle dni mina i bedzie tylko lepiej.
Juz sie doczekac nie moge 4D w czwartek ide :-)
reklama
sabina_p
Mamusia Kapiczka i Tymka
Misia super że badania super:-) ja ostatnio tez miałąm do bani wyniki z HGB i hematokryt i mcv i coś tam jeszcze (niewiele poniżej normy) ale poszłam do znaomego lekarza i pierwsze pytanko jakie mi zadał : Czy nie piłam wody za dużo przed badaniem
no to mu pwoiedzialam że w weekend (a badania były w poniedziałek)zjadłam sama 5kg arbuza:-) + oczywiście duzo wody:-) na co mi odpowiedział że to wszystko wyjaśnia i ze mam powtózyć sobie badanie za tydzien gdzieś;-) wiecie jaka była diagnoza : PRZEWODNIENIE:-) pierwszy raz o czymś takim słysze hhehe
no i powtórzyłam badania przed wczoraj i sie okazało że wszystkie w normie:-) hehe
czyli jednak byłam przewodniona:-)
ale się rozpisałam:-)
Larvunia u mnie w dodatku była prostownica wiec moze go troszkę przypalało:-) i krzyczał ałajć za gorące hehhe
no to mu pwoiedzialam że w weekend (a badania były w poniedziałek)zjadłam sama 5kg arbuza:-) + oczywiście duzo wody:-) na co mi odpowiedział że to wszystko wyjaśnia i ze mam powtózyć sobie badanie za tydzien gdzieś;-) wiecie jaka była diagnoza : PRZEWODNIENIE:-) pierwszy raz o czymś takim słysze hhehe
no i powtórzyłam badania przed wczoraj i sie okazało że wszystkie w normie:-) hehe
czyli jednak byłam przewodniona:-)
ale się rozpisałam:-)
Larvunia u mnie w dodatku była prostownica wiec moze go troszkę przypalało:-) i krzyczał ałajć za gorące hehhe
Podziel się: