reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

misia co sie swieci?? jakie "sto lat"?? pochwal sie :))))) na gg widze.....

hehehe :-) mój mąż ukochany kończy dzisiaj 28 lat ;-)

a co powiecie na "Marcel"??

bardzo ładne imię!

a ja mam od samego rana dobry humorek :-)
dzisiaj wraca mężuś :-D a jutro usg4d :tak: już nie mogę się doczekać :blink:
przeczucie mam ... ale inni prorokują inaczej ;-)

będę trzymać kciuki!

Śmiejcie się, ale zastanawiam sie na IZYDOREM...(gdyby miał być chłopiec)--i powiedzcie mi obiektywnie-nie wydaje Wam się ciut śmieszne, dziwaczne dla małego chłopca??Izi..czy jak tam by na niego wołano??!!

nie podoba mi się, ja nie lubię twardych imion z "z", ale skrót Izi już fajnie brzmi, choć mogło by to się kojarzyć z ang słowem "easy" ;-)

a jeszcze mi chodzi po głowie Sergiusz :-) też mi się podoba, ale ja mam już wybranego Jasia dla chłopca i Irenka dla dziewczynki. I koniec. Chyba, że zobaczę bejbi i nie będzie pasować to zmienimy ;-)

Co do imion, to nam Samuel tez sie nawet podoba... ale moze faktycznie ciutkę przesadnie zwraca na siebie uwage... moze Wiktor...??:laugh2:

hehe, ja się zgadzam :tak: ;-)
 
reklama
Witaj Ania:-)

Śmiejcie się, ale zastanawiam sie na IZYDOREM...(gdyby miał być chłopiec)--i powiedzcie mi obiektywnie-nie wydaje Wam się ciut śmieszne, dziwaczne dla małego chłopca??Izi..czy jak tam by na niego wołano??!!

Jak mam być szczera nie bardzo mi się podoba... ale to musi byc Twój wybór i nie można sugerować się tym, czy się to imię komuś podoba czy nie.

Co do ruchów... nie martw się. W pierwszej ciaży można poczuć pierwsze ruchy nawet w 23 tygodniu. Ja poczułam dośc wcześnie, bo w okolicach 1 czerwca, ale miałam nawet po kilka dni ciszy... czym się nie martwię, bo to norma:-)
 
a tak jako ciekawostkę to Wam powiem że może mi zrobią cesarke planowaną juz od 19 października :-) wtedy skończę 38 tydzień wg OM i dziecko jest już gotowe do wyjścia :-D
 
Misiu, cesarka z wyboru? bo ja ciagle bylam pewna, ze chce cesarke, ale moja ginekolog twierdzi, ze cesarka to tylko jak trzeba... no chyba ze sie upre i zaplace:-D no i wlasnie nie wiem czy sie upierac...? A jak rodzilas Wiktorka?
 
Anulka absolutnie nie jest to cesarka z wyboru :no: Jestem bardzo malutka tam gdzie dziecko przechodzi przez kanał rodny i główka sie nie przeciśnie. Wiktor sie urodził przez CC bo nie schodził do kanału, po prostu jestem za drobna i jestem skazana na CC.
 
Anulka absolutnie nie jest to cesarka z wyboru :no: Jestem bardzo malutka tam gdzie dziecko przechodzi przez kanał rodny i główka sie nie przeciśnie. Wiktor sie urodził przez CC bo nie schodził do kanału, po prostu jestem za drobna i jestem skazana na CC.

Aha... no to rozumiem... moja przyjaciołka uparla sie by rodzic naturalnie, jej synek szedl sobie... ale zaklinowal sie:szok: i wtedy (po jej ogromnych bolach i zmeczeniu mamy i maluszka) zrobili jej cesarke... no i ja juz chcialam od razu zaklepac sobie c.c.
Boje sie, ze zemdleje, albo zle bede przec, oddychac...:no::no:
a cesarka to w koncu wszystkow rekach lekarzy... no ale lekarka mi odradza... niedlugo ide na wizyte do innej ginekolog (z-ca ordynatora w szpitalu) coby miec jakies "układy" w szpitalku, bo moja nie pracuje w szpitalu... i dokladnie popytam jej, moze c.c. to nie najgorszy pomysl...:-(

a jak wspominasz c.c...?
 
a tak jako ciekawostkę to Wam powiem że może mi zrobią cesarke planowaną juz od 19 października :-) wtedy skończę 38 tydzień wg OM i dziecko jest już gotowe do wyjścia :-D


misiu ja też od początku ciąży nastawiałam się na cc jednak położna ostatnio powiedziała mi że mam bardzo ładnie rozstawioną miednicę i będzie mi się lepiej rodzić :shocked2: od lekarza dowiedziałam się, że raczej nie będę rodzić w moim szpitalu tylko w Gdańsku na Zaspie :zawstydzona/y: ponieważ to są bliźniaki i jeżeli nie osiągną wagi 2000g to są transportowane właśnie na Zaspę :zawstydzona/y: i lepiej jeżeli będę tam rodzić :-) także jestem w krpoce :blink:
 
reklama
misiu :szok::szok::szok: Twój poród powinnien być w programie "Nie do wiary"
współczuję przeżyć i bólu :zawstydzona/y: ja już nie chcę cesarki :no:
 
Do góry