Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

aluska wspolczuje, biedna Amandzia :-:)-( trzymam kciuki aby za 6 tyg, juz nie potrzebowala

my dzis bylismy u fizykoterapeuty i pani powiedziala ze juz jest bardzo duza poprawa :-) mamy na wszelki wypadek nastepna wizyte za 4 tyg, ale do tego czasu juz powinno byc oki :-):-) nawet nie wiecie jak sie ciesze

a teraz zle wiesci.......po szpitalu pojechalismy do urzedu cywilnego aby zabukowac termin to kurcze 2 min sie spoznilismy i nas nie przyjeli, bo juz zamykali :-:)-(
przez 15 min krazylismy i szukalismy miejsca do zaparkowania :angry:


women jak tam Dorianek :confused: mam nadzieje ze lepiej
 
reklama
dobrze Was miec kochane :sorry2:
poplakalam troszke, wyzalilam sie i troszke mi lepiej :sorry2:


troszke glupiutka jestem. Ja lubie miec poukladane, zaplanowane wszystko.... a tu brak sil i "niemoc" mnie przytloczyla. Posiedzialam na kanapie, bylo "wdech i wydech" jak radzi sugar ;-) i swierdzilam ze mam tez mezulka ktory mi pomoc moze przeciez.

dziewczyny raz jeszcze dziekuje za wsparcie. WIELKI BUZIAK DLA WAS :*
 
aluśka :) pisze:
Witam Mamcie:tak:

Byłyśmy dzisiaj z Amandą u ortopedy. Pojechałam razem z mężulkiem i niunia była grzeczna w ogóle nie płakała jak ostatnio tylko sie uśmiechała do Przemka:tak: no i niestety czeka nas kolejne 6tygodni z pieluchą ortopedyczną tym razem 19cm :-( Nadal z tym lewym bioderkiem jest coś nie tak :no: od poprzedniej wizyty nastąpiła nie wielka poprawa :no2::no2::frown:
Kliknij żeby rozwinąć...


Współczuje szkoda tych naszych maluszków oby te 6 tygodni były ostatnimi tygodniami:-(

POZDRAWIAM
KARINA
 
larvunia pisze:
dobrze Was miec kochane :sorry2:
poplakalam troszke, wyzalilam sie i troszke mi lepiej :sorry2:


troszke glupiutka jestem. Ja lubie miec poukladane, zaplanowane wszystko.... a tu brak sil i "niemoc" mnie przytloczyla. Posiedzialam na kanapie, bylo "wdech i wydech" jak radzi sugar ;-) i swierdzilam ze mam tez mezulka ktory mi pomoc moze przeciez.

dziewczyny raz jeszcze dziekuje za wsparcie. WIELKI BUZIAK DLA WAS :*
Kliknij żeby rozwinąć...

No wlasnie za duzo wzielas na siebie-maz niech Ci pomoze dobrze bylo napisane wczesniej robotem nie jestes i potrzebujesz tez czasu dla siebie i chwili wytchnienia i relaksu-wiec zapedz meza:-):tak:


A tak wogole ogladalam program gdzie mowili na temat mezczyzn bardzo podobalo mi sie ze do mezczyzn trzeba mowic duzymi drukowanymi literami:-)nie nalezy liczyc ze mezczyzna domysli sie bo tego nie doczekamy:-)i ze mezczyzni sa jednozadaniowcami czyli jezeli damy facetowi dyspozycje (zrob sniadanie,idz do sklepu,ubierz dziecko, nakarm, posprzataj,wypierz)to mezczyzna nie wykona tego zapomni co bylo na drugim miejscu do zrobienia i to jego przerosnie a wieczorem bedzie tak zmeczony i bedzie tak chrapac ze bedziemy musialy jemu respirator kupic:-D

KARINA
 
772.gif

U nas ok,dzionek miął spokojnie,mały dostaje apetytu,zjadł obiadek i co 3 godzinki mleczko po 90ml,teraz smacznie spi.

Co do Was kochane to:
Larvunia
Kobieto nie łam sie,każdy ma złe i lepsze dni,każdy moze miec dość i być zmęczonym.
Wiem co czujesz,wiem ze lubisz miec wszystko pukładane.
Z czasem bedziesz sie smiac z tego co teraz sie dzieje w twoim zyciu.
Wszystko sie ustabilizuje i wroci do normy.
Maluchem sie nie przejmuj wiem ze łatwo sie mówi ale on Ciebie kocha najmocniej na świecie mimo tego ze przez 10 min sobie popłakał.
Pogadaj z mężem powiedz co leży Tobie na serduchu.I gadaj z nami też poprawimy Tobie humor.
I tak jak laski mówią niech gary w zlewie postoją a pranie poleży
Zrób sobie ciepłą kąpiel odpręż sie bedzie dobrze.
Aluśka
Przykro mi ze jeszcze bioderka maleńkiej nie są ok,ale wierzę w Ciebie ze uda się Tobie zrobić wszystko aby na nastepnej kontroli usłyszeć słowa- BIODERKA Są OK!Życzę z całego serca
Bira
Życzę zdrówka,lepszego samopoczucia...Piszeszo foczce,my tez ją mamy i Dorian uwielbia poczuć trochę swobody i poleżeć sobie w niej.
Karina

Co do fotelika to tez sie zastanawiam nad zakupem ale z FP,jakoś mam zaufanie do tej firmy.Mój mały codziennie ćwiczy siadanie,sam sie wyrywa zeby sie podciągać,i nieźle mu to wychodzi,a jak już usiądzie to ciągnie dalej zeby wstać ,hehe śmieje sie z małego akrobaty
Wisienka
Cieszę sie ze wszystko dobrze z Davidkiem.
Współczuję nie załątwionej sprawy w urzędzie.
Na nich też nie ma rady podobnie jak na służbę zdrowia.
Kiedy teraz pójdziesz?
Sugar
Uśmiałam sie

Ucałujcie swoje
202.gif


A co u Asix?
​
 
reklama
Witam
Aluska bidaczka ta nasza Amandzia :sorry2:
A powiedz jak znosi ta pieluche?

Larvuniu wez ty se kobieto daj troche luzu bo nam wykorkujesz.
Maz przeciez moze posprzatac przed pojsciem do pracy.Nie mowie,ze jakies luks sprzatanie,ale tak zeby w oczy nie razilo.
Trzymaj sie ty nasza dzielna pracujaca matko.

Ja tez mam foczke...tzn Matt ma :-D
I prezes jest zadowolony:-)
Jagoda powodzenia ze sklepikiem.Trzymam kciukasy za wysokie obroty :cool2:

Wisienka chyba Twoj men nie moze brac kredytu (bo karina mowila tutaj o polakach chyba) a jezeli juz moze to kredyt hipoteczny nie moze byc sfinalizowany w Anglii:dry:
Tak mnie sie tylko wydaje,nie jestem specem :sorry2:
Sugar jaka realna opowiesc :-D
 
Do góry