bira
Listopadowe mamy'07
Jagoda, myślę, że nawet się nie obejżymy;-):-)Bira oj kiedy to będzie jak powiedza mamaale mam nadzieje ze pierwsze mama a nie tata
U nas ejoejo tylko jak była zła i głodna a teraz a buuu to już znaczy wszystko i jest wymawiane w różny sposób
A lecicie z Ingą, bo niedoczytałam?
Na wakacje lecimyz małą. Nie mogła bym jej zostawić, bo ne mogł bym myśleć o niczym innym... A co to za relaks;-)
a jakie plany na walentynki??
my odstawiamy mala do babci i.....wracamy do domu zeby pobyc sam na sam:-)jakis romantyczny film, winko itd....a miesiac pozniej dowiedzielismy sie o naszej malej pyzie
My jedziemy do Łodzi. Najpierw zaliczymy knajpkę, a później kino. Do małej przyjdą babcie. Musimy troche pobyć ze sobą, bo nie widziałam mojego meża od sylwestra
Kathe, wspomnienia super. My w zeszły roku też na walentynkowe godzenie ustrzeliliśmy małą:-) Seban przyjechał do mnie na trzy dni w ciagu których się pożarliśmy i w walentyki się "pogodzliśmy":-) Teraz moja walentynka smacznie śpi
:-)no i sie pucusia zmajstrowalo po takich walentynkach
a my Walentynki nie wiem jak spedzimy bo ja mam w tym dniu imieniny i licze na pomyslowosc polowka
Wow Lilka. Ale super dzień imieninkowy:-) Połówe się na pewno wykarze:-)
Dzien doberek...
My dzis spalismy na gorze sami - ja i Oskar, mezus na dole:-(
Ale kicha, psika i w ogole, ja juz mam katar i tez kicham...
Dziewczyny, boje sie bardzo o Oskarka, zeby go nie zarazic... Co moge zrobic?? Ja wczroaj tylko zjadlam kilka mandarynek - w formie leku - wit.C
Plisssssssss.... pomozcie...
Anulka same mandarynki nie wystarczą. Kup sobie jakieś homeopaty chociaż, zeby Ci się przeziębienie nie rozbujało. Ja właśnie tak próbowałam się oszczędzać i pochorowałyśmy się razem z mała, chociaż wtedy była na samym cycku i myślałam, że się nie zarazi. Wiec dla dobra małego poproś bbkę w aptece, żeby coś Ci doradziła. Ja brłam osciloccocinum (czy jakoś tak) i homeogene plus rutinoscorbin.
Ja daję małej herbatki plantex i rumiankową z bobowity. Czsami upokajającą, ale ta jej raczej mało smakuje;-)
Lilka, mój były też mi wysłał zprozenie na NK jakiś czas temu. Prawie na zawał zeszłam jak to zaroszenie zbaczyłam... a jeszcze bardziej mną rzuciło jak zobacyłam go na zdjeciach
Co do poduszk, ostatnio widziałam, że nie powinno kłaść się poduszeczek do 1 roku. Inga śpi bez i jest ok.
Byłyśmy dzisiaj u lekarza. Mała bardzo mało przybiera. Waży tylko 6300 a powinna prawie 7 kg. Mamy skierowanie na badanie krwi i moczu (ciekawe jak mam jej te siuśki złapać) i będziemy szukc przyczyny brak apetytu......... Mamy zmienić też mleko na bebilon, może będzie jej lepiej smkować niż NAN..........
moja wazy 5700g i w wykresach jest w normie
