reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lista obecności

Owszem wychodziłam z siebie dzisiaj ale z wściekłości nad złośliwością rzeczy martwych (kompa i różnego typu świństw które się mogą na nim zainstalować). I żebym to nie miała antywirusa, ale mam (Avasta) a on gnojek nie widział 13 trojanów które mi podstępnie jakiś hacker wpuścił na kompa. Co się namęczyłam, żeby znaleźć jakiś program któremu uda się je wyrzucić. :mad:
 
reklama
no to i tak, że udało Ci się tego świństwa pozbyć BRAWO !!! my ostatnio musieliśmy cały system przeinstalować, bo w ogóle przestał działać komp (a wirusów było chyba ze sto) :(
 
ja dziś miałam komunikat jak wchodziłam po babyboom że "próba weryfikacji witryny jako godnej zaufania nie powiodła się" ::) i nie wiem co o tym myśleć ::)
 
A najlepsze jest to, że wszystkie te kłopoty zaczęły się po najnowszej aktualizacji Windowsa. Nie ma to jak produkty firmy Microsoft, wrrrr.....
 
Stwierdziłam, że muszę jeszcze z Wami posiedzieć, bo jak do szpitala pójdę to będzie mi brakowało...ale wszyscy już chyba śpią :angel: :angel: :angel:
 
ja jeszcze nie śpię....ale właśnie się wybieram, a tak w ogóle to muszę ograniczyć siedzenie przy kompie, bo się uzależnię ;D
 
aniam13 pisze:
Ja też już jestem użalezniona ::)
Mąż się smieje, że do szpitala spakuje mi lapropa i komórkę z wapem ;D
Komórkę z wapem to ja zabieram, ale nie sądzę żebym akurat musiała korzystać z netu. A laptop by się przydał, tam czasami można umrzeć z nudów, tak przynajmniej bym sobie w coś pograła. :D
 
reklama
Eg ja tez zabieram komórkę z wapem.
On miał na myśli, zeby podłączyć laptop do komórki i wtedy bym się mogła komunikować bez przeszkód ;D
 
Do góry