reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

i ja sie witam po dluzszej nieobecnosci:)
po wizycie bardzo zadowolona -relacje juz dane na odpowiednim watku.
emih bidulko trzymamy tu wszystkie kciuki za ciebie i fasolinke i nie dopuszczamy zlych mysli do nas bo przeciez musi byc dobrze.
w staraniach to u mnie chyba najdluzej zeszlo bo az rok!!!
za dzisiejsze wizyty zaciskam mocno piastki!!!
 
reklama
hej dziewczyny:-) produkcja ze hoho:)

Co do starań to my wzięlisśmy ślub w maju. W styczniu odlozylam tabletki bo mi nie sluzyly:///i uzywalismy tylko prezerwatyw przynajmniej do slubu. Potem pojechalismy sobie do egiptu w podroz poslubna i tam juz bylismy bardziej odwazni::-) okres mi sie spoznial trzy tygodnie, ale zrobilam 3 testy i wszystkie bnegatywne. Okazalo sie ze torbiel i dostalam luteine na wywolanie. Potem w sierpniu pojechalismy do UK do mojego tescia i mieslimy tam byc tydzien ale niestety mielismy okropny wypadek samochodowy i moj mąż leżał dwa dni w śpiaczce farmakologicznej w Southampton bo mial krwotok wewnętrzny:-( wiec tydzień siedzieliśmy z nim w szpitalu bo tesciowi nic ja poobijana na szczescie nie polamana tylko mąż walczył. Potem tydzień odpoczynku od szpitala u teścia i musieliśmy wracac. W miedzy czasie tacy obolali przytulalismy sie juz bez zabezpieczenia. Znow 3 tygodnie bez okresu znow 3 testy negatywne znow luteinka na wywolanie. Okazalo sie ze mam zespol policystycznych jajnikow i zero owulacji wiec male szanse na to ze zajde w ciaze bez wspomagania. Ale zaczelam szperac po necie, zaczelam zdrowo sie odzywiac, przestalam pic alkohol, zaczelam sie obserwowac...w pażdzierniku dostalam pierwsza naturalna normalna miesiaczke i w tym cyklu badalam owulke testami ale wszystkie byly negatywne. Podobnie jak testy w 28dc i 32dc. Ale okazalo sie ze owulka sie przesunela o tydzien i udalo nam sie bez wspomagania lekami zajsc:-) wiec u mnie to trwalo kilka miesiecy ale dbam o ciaze jako o lekko zagrozona ze wzgledu na potencjalna niedomoge lutealna czyli brak odpowioedniego poziomu progesteronu(stad mogly byc plamienia) no i sie nie kocham z mezem wlasnie ze wzgledu na lekkie palmienia i leze duzo. Duphaston wcianm no-spe tez i odpoczywam na L4 przynajmniej do 4stycznia::-)

ale elaborat pizgnelam:szok:
 
Witam!Ja dziś pomyłam okna,powiesiłam firanki i padam z nóg...:szok: Śledzę Wasze posty ale jakoś nie miałam czasu żeby coś napisać :sorry:

Jeśli chodzi o starania o dzidziusia to udało nam się w 3 cyklu,powiedziałam sobie do trzech razy sztuka i odpuszczam :sorry: z Helenką udało nam się za pierwszym podejściem :tak:

Cały czas myślę o Emih ,mam nadzieję,że wszystko w porządku...

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :tak:
 
reklama
laski mi gin powiedzial ze podnoszenie rak do gory samych rak jest ok...ale zeby sobie odpuscic mycie okien i wieszanei firanek bo to za duzy wysilek jednak i sie naciagaja jakies sciegna....nie boicie sie tego?
 
Do góry