reklama
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
ja od czasu do czasu tez sie kawki napije a kwasu tez nie bralam caly czas dopiero jak ujrzalam na tescie 2 kreseczki to znowu zaczelam lykac
no to fajnie wyszlo z tym mezulkiem,najwazniejsze ze sie udalo
Nie jest moim mężem, ale niedługo mam nadzieję to się zmieni;-)) Jakoś się chłop zdecydować nie mógł, ale teraz to juz dostał przyspieszenia:-)
kama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2009
- Postów
- 3 194
rybkabial
Dumna Mamusia
Hej dziewczyny:-)
Błagam pomóżcie! Dopadło mnie jakieś przeziębienie głowa mi pęka i nos zatkany, ogólnie czuję, ze opadam z wszystkich sił... Znacie jakieś specyfiki, które mogą mi pomóc,a nie zszkodzą bąbelkowi??? Nawet nie podnosze się z łóżka, nic mi się nie chce i sama jestem cały dzień
Najlepiej pominąć jakiekolwiek leki. Mi zawsze pomagało poduszka grzejąca która wkładałam pod kołderkę i gorąca herbata z miodem. Na nosek brałam taki aerozol ale nie wiem jak on się odnosi na kobitki przy nadziei trzeba poczytać ulotki. Masz przymusową lekturę
rybkabial
Dumna Mamusia
my tez jeszcze nie po slubie-wszystko jeszcze przed nami
To tak jak my rodzice już nam wszystko szykują przynajmniej moi :-):-):-)
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
To tak jak my rodzice już nam wszystko szykują przynajmniej moi :-):-):-)
Komu dobrze...My na swoich nie możemy liczyć niestety (finansowo). I u nas nie jest bogato. Ale na szczęście nie zależy mi na weselichu, więc jakoś damy radę:-)
No i nie mamy mieszkanka...Wynajmujemy kawalerkę...Trzeba będzie na większe zmienić. Dostałam propozycję od koleżanki, 2 pokojowe mieszkanko, tylko droższe niestety...no i koleżanka nie wie jeszcze o dzidzi...i nie wiem jak się zaopatruje na dziecko w mieszkaniu....
atabe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 363
my też wynajmujemy kawalerkę;-) narazie jest ok, ale nie wiem jak dlugo się pomieścimy A i witam nową mamkę:-)Komu dobrze...My na swoich nie możemy liczyć niestety (finansowo). I u nas nie jest bogato. Ale na szczęście nie zależy mi na weselichu, więc jakoś damy radę:-)
No i nie mamy mieszkanka...Wynajmujemy kawalerkę...Trzeba będzie na większe zmienić. Dostałam propozycję od koleżanki, 2 pokojowe mieszkanko, tylko droższe niestety...no i koleżanka nie wie jeszcze o dzidzi...i nie wiem jak się zaopatruje na dziecko w mieszkaniu....
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Tak sobie myślę, że nie jest ważne czy mamy ślub, czy mamy swoje mieszkanie...
Moje koleżanki miały wszystko- mężów, pracę i mieszkanie. Ale jedna dwa razy poroniła (teraz 3 ciąża i niedługo się urodzi:-) Druga, nie dość że musiała mieć inseminację, też poroniła. Teraz w ciąży, poród w grudniu, ale ma toksoplazmozę:-(
Więc najważniejsze, żeby nasza Kruszynka dobrze się rozwijała i urodziła zdrowa. A z resztą damy radę!:-) Nie takie patologie mają dzieci i jakoś żyją... Narazie pracujemy oboje. Ja w szkole, umowę mam do sierpnia, ale co tam...potem macierzyński płatny, a co dalej, to będę się martwić potem:-)
Moje koleżanki miały wszystko- mężów, pracę i mieszkanie. Ale jedna dwa razy poroniła (teraz 3 ciąża i niedługo się urodzi:-) Druga, nie dość że musiała mieć inseminację, też poroniła. Teraz w ciąży, poród w grudniu, ale ma toksoplazmozę:-(
Więc najważniejsze, żeby nasza Kruszynka dobrze się rozwijała i urodziła zdrowa. A z resztą damy radę!:-) Nie takie patologie mają dzieci i jakoś żyją... Narazie pracujemy oboje. Ja w szkole, umowę mam do sierpnia, ale co tam...potem macierzyński płatny, a co dalej, to będę się martwić potem:-)
rybkabial
Dumna Mamusia
Ja to nigdy nie chciałam dużego wesela no ale rodzice mają inne wyobrażenie mówią że skoro ich stać to nie będą żałować. Na pewno nie zrobią mi ślubu roku ale będzie dobrze wyglądał.
Co do mieszkanka to mamy dostać od rodziców mojego narzeczonego 3 pokojowe co prawda do remontu ale o to się nie martwię tata powiedział że wyremontuje. Pracuje w administracji i może to tak naprawdę za grosze zrobić. Teraz moje kochanie musi pracę lepszą znaleść co prawda ma taką propozycję że dostawałby 15 zł na godzine na rękę ale nie wiem kiedy go wezmą mam nadzieje że za miesiąc. Jak to wypali to już będzie z górki :-):-):-):-).
Mam nadzieję że kruszynka nie wywinie żadnego numeru i do końca ciąży będzie grzeczna :-):-):-)
Co do mieszkanka to mamy dostać od rodziców mojego narzeczonego 3 pokojowe co prawda do remontu ale o to się nie martwię tata powiedział że wyremontuje. Pracuje w administracji i może to tak naprawdę za grosze zrobić. Teraz moje kochanie musi pracę lepszą znaleść co prawda ma taką propozycję że dostawałby 15 zł na godzine na rękę ale nie wiem kiedy go wezmą mam nadzieje że za miesiąc. Jak to wypali to już będzie z górki :-):-):-):-).
Mam nadzieję że kruszynka nie wywinie żadnego numeru i do końca ciąży będzie grzeczna :-):-):-)
reklama
emih
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 974
Atabe- współczuję przeziębienia (ja sama się trzęsę bo dopiero z niego wyszłam a nałykałam się garści polopiryny i innych nie wiedząc żem w ciązy :-( Polecam (tak, niezbyt smaczne) mleko z czosnkiem i miodem, herbatę z miodem i malinki (herbatka, owoce, syropy- lekarz mi je zalecał w poprzedniej ciąży) Z leków możesz na pewno brać OSCYLLOCOCINUM ale jeśli strasznie się załatwiłaś to już nie pomoże :-( na gardło pomaga płukanka jodyny z wodą...
Ps. podobno aby zachować właściwości cytryny i miodu napój nie może mieć więcej niż 60C, więc rozpuszczaj w ciepłej a nie we wrządku
R.usałka- ale się uśmiałam w duchu... u mnie to samo- KAsia nie chce słyszeć o bracie tylko siostra i koniec i z jajnikami to samo- w poprzedniej prawy, teraz odczuwam lewy- tatus by się ucieszył
Rybkabiał- faktycznie niektórzy wynajmujący piszą :bez zwierząt i dzieci" chociaż nie rozumiem dlaczego?!- moja córka nigdy żadnej ściany nie pomalowała- to tylko kwestia wychowania i co najwyżej sąsiadom może przeszkadzać płacz
Ps. podobno aby zachować właściwości cytryny i miodu napój nie może mieć więcej niż 60C, więc rozpuszczaj w ciepłej a nie we wrządku
R.usałka- ale się uśmiałam w duchu... u mnie to samo- KAsia nie chce słyszeć o bracie tylko siostra i koniec i z jajnikami to samo- w poprzedniej prawy, teraz odczuwam lewy- tatus by się ucieszył
Rybkabiał- faktycznie niektórzy wynajmujący piszą :bez zwierząt i dzieci" chociaż nie rozumiem dlaczego?!- moja córka nigdy żadnej ściany nie pomalowała- to tylko kwestia wychowania i co najwyżej sąsiadom może przeszkadzać płacz
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: