Witajcie dziewczynki!!
Powodzenia dla wszystkich na wizytach!!
Louise rzeczywiscie masz racje-ja sama pisałam tak,która następna itp-a jak sobie pomyslę,że jeszcze bym chodziła z brzucholem , a inne DZIEWCZYNY by tak pisaly to bym się tez denerwowała.Więc sorry
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Już nie będę.
U nas wczoraj była polozna i zamieszała konkretnie,stwierdziła,że mała ma odparzenia,że złe pieluszki ,że pampersy są do niczego ,ze trzeba kupowac tansze-coś mi się zdaję,że jej się nIE spodobalo że ja z rodziny lekarskiej bo jaK powiedziałam,że mam ojca lekarza ,to powiedziała,że po co ona tu przychodziła skoro pewnie wszystko wiemy.
Pozniej stwierdziła ,że mała ma lekko sine pod noskiem i ze trzeba to obserwowac i takie tam,a za chwilę mówi ,że juz nie ma tego sinego.Ja oczywiscie po jej wyjsciu internet i poczytalam ,ze jakas sinica pod noskiem to moga byc problemy z sercem no i oczywiscie panika.Mama moja tez panikara ,więc załatwiła odrazu pediatrę,żeby przyjechał do domu-pani doktor przyjechala,zbadala małą około 30 minut -powiedziała,że okaz zdrowia i że bardzo silna i żeby jakis poloznych nie słuchac,więc przynajmniej mała zbadana i wszystko ok
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
I tez się cieszę ,bo mamy lekarza wkoncu prywatnego,który przyjezdza na wizyty domowe-babka pracuje na pediatrii w szpitalu na intensywnej terapii i jeszcze w przychodni przyszpitalnej ,więc ma doświadczenie,więc jeden problem z głowy.A tej mendy połozniej juz do nas nie wpuszczę!!Jeszcze mi ta polozna powiedziała,że cos za dobrze się czuję i wyglądam bo powinnam miec depresję poporodową-co za babsztyl........
Zaraz idę was nadrobic ,a popołudniu pojdziemy na spacerek,żeby troszkę chlodniej się zrobiło.A wieczorem jadę z mamą na zakupy bo wczoraj po tej akcji nie miałam glowy.