reklama
Hahah ja ostatnio przystopowałam że słodyczami, bo już mi syfy przez nie na czole powyskakiwały! to jest u mnie wyznacznik że trochę przesadziłam [emoji6]
Ja pakuje do pojemników zwykle sałatki, np z fetą, albo mozarellą, albo jajkiem. Do tego warzywa: mix sałat, pomidory, papryka, awokado itp. Albo sałatka z łososiem pieczonym czy indykiem. Do tego wafle ryżowe.
Albo robię warzywa i indyka na parze, to mieszam z ryżem albo kaszą i do pojemnika. Albo placuszki z płatków owsianych i banana, z owocami i miodem. Albo tortille z kurczakiem i warzywami i jem na zimno.
Oprócz owsianki na śniadanie, to jem dwa takie pojemniczki, a na kolacje jem coś lekkiego, np. jakiś serek wiejski czy twaróg z jakimś warzywem.
Wczoraj zaliczyłam ćwiczenia na brzuch, 20 minut rowerka i 5,5 km w godzinę spaceru z wózkiem. Udało mi się wyjść, mimo, że pogoda okropna i szłam najszybciej jak się dało, po tych cudownych rozwalajacych się chodnikach [emoji6]
Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja pakuje do pojemników zwykle sałatki, np z fetą, albo mozarellą, albo jajkiem. Do tego warzywa: mix sałat, pomidory, papryka, awokado itp. Albo sałatka z łososiem pieczonym czy indykiem. Do tego wafle ryżowe.
Albo robię warzywa i indyka na parze, to mieszam z ryżem albo kaszą i do pojemnika. Albo placuszki z płatków owsianych i banana, z owocami i miodem. Albo tortille z kurczakiem i warzywami i jem na zimno.
Oprócz owsianki na śniadanie, to jem dwa takie pojemniczki, a na kolacje jem coś lekkiego, np. jakiś serek wiejski czy twaróg z jakimś warzywem.
Wczoraj zaliczyłam ćwiczenia na brzuch, 20 minut rowerka i 5,5 km w godzinę spaceru z wózkiem. Udało mi się wyjść, mimo, że pogoda okropna i szłam najszybciej jak się dało, po tych cudownych rozwalajacych się chodnikach [emoji6]
Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
O ja tak raz próbowałam szybko iść ale młody strasznie się buntował :/
Dziś miałam iść na siłownię w parku ze szwagierka ale leje także chyba jak mi uśnie dziecko to zrobię jakiś domowy zestaw. Rano zwykle śpi godzinę więc akurat
Nie lubię poniedziałków bo zawsze mam pustki w lodówce i nie mam co wykombinować. Ale na jutro już mam w planach sałatkę z filozofii smaku. Polecam tę stronę! To idealne miejsce do szukania pomysłów na pudełka
Waga i cm przez ostatni tydzień nic nie spadły niestety. Ale lepsze to niż przytyć
Dziś miałam iść na siłownię w parku ze szwagierka ale leje także chyba jak mi uśnie dziecko to zrobię jakiś domowy zestaw. Rano zwykle śpi godzinę więc akurat
Nie lubię poniedziałków bo zawsze mam pustki w lodówce i nie mam co wykombinować. Ale na jutro już mam w planach sałatkę z filozofii smaku. Polecam tę stronę! To idealne miejsce do szukania pomysłów na pudełka
Waga i cm przez ostatni tydzień nic nie spadły niestety. Ale lepsze to niż przytyć
pumelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 6 207
Oo jakoś wpadłam na ten wątek.
Wiecie że nie ćwiczę bo się tym chwalę na glownym ale cieszy mnie to że przez tą glupią diete nie jem słodyczy bo nie moge. Tylko budyń waniliowy[emoji16] i nie tyje ale waga przestała spadać.
Mam ćwiczenia na rozejscie mięśni brzucha i mam zamiar zacząć bo lepiej się czuje z taka wagą niż z tą sprzed ciąży.
Pudelek nie robię ale jem niestety codziennie to samo bo rozszerzanie diety słabo mi idzie - ale nie jest jakoś mega niezdrowo, na śniadanie serek wiejski i kromka z szynka, na drugie ser kielbaska i ogórek, na obiad gotowany indyk i marchewka z kartoflami a na potem budyń i jakieś kanapki z tym co wcześniej. W międzyczasie wafle ryzowe. Niestety nie mam jeszcze zbyt wielu warzyw w diecie.
Ale jak już napisałam tutaj to ten wątek będzie mi się pojawiał - i będzie mi przypominać o cwiczeniach[emoji16][emoji16][emoji16]
Podsumowując przyszłam się tu zmotywować [emoji16]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Wiecie że nie ćwiczę bo się tym chwalę na glownym ale cieszy mnie to że przez tą glupią diete nie jem słodyczy bo nie moge. Tylko budyń waniliowy[emoji16] i nie tyje ale waga przestała spadać.
Mam ćwiczenia na rozejscie mięśni brzucha i mam zamiar zacząć bo lepiej się czuje z taka wagą niż z tą sprzed ciąży.
Pudelek nie robię ale jem niestety codziennie to samo bo rozszerzanie diety słabo mi idzie - ale nie jest jakoś mega niezdrowo, na śniadanie serek wiejski i kromka z szynka, na drugie ser kielbaska i ogórek, na obiad gotowany indyk i marchewka z kartoflami a na potem budyń i jakieś kanapki z tym co wcześniej. W międzyczasie wafle ryzowe. Niestety nie mam jeszcze zbyt wielu warzyw w diecie.
Ale jak już napisałam tutaj to ten wątek będzie mi się pojawiał - i będzie mi przypominać o cwiczeniach[emoji16][emoji16][emoji16]
Podsumowując przyszłam się tu zmotywować [emoji16]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ostatnia edycja:
Pumelova biedna jestes z ta dieta .Szczerze podziwiam nie wyobrazam sobie tego.Ja bym nie podolala na pewno.
W zyciu nie bylam na zadnej diecie.
Nawet po cc nie dalam rady i po 6h juz drozdzowke wcinalam;D
Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom
W zyciu nie bylam na zadnej diecie.
Nawet po cc nie dalam rady i po 6h juz drozdzowke wcinalam;D
Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom
Mi się dziś udało z lenistwa nie zjeść słodyczy bo miałam ochotę ale nie chciało mi się iść do sklepu po nie, mężowi też nie, więc zakończyło się bez
Kawa z mlekiem, banan, musli z jogurtem naturalnym, pół saszetki melwit trendy lunch, półtorej kromki z miodem, frytki z filetem z kurczaka smażonym ( uroki poniedziałku, przyznaje że słaby obiad), sałatka (kasza jaglana, ogórek zielony, groszek, papryka konserwowa, kurczak wędzony, sos z oliwy cytryny oregano i papryki słodkiej)
Pumelova a ty na jakiej diecie jesteś i dlaczego bo mi na głównym część rzeczy ucieka?
Kawa z mlekiem, banan, musli z jogurtem naturalnym, pół saszetki melwit trendy lunch, półtorej kromki z miodem, frytki z filetem z kurczaka smażonym ( uroki poniedziałku, przyznaje że słaby obiad), sałatka (kasza jaglana, ogórek zielony, groszek, papryka konserwowa, kurczak wędzony, sos z oliwy cytryny oregano i papryki słodkiej)
Pumelova a ty na jakiej diecie jesteś i dlaczego bo mi na głównym część rzeczy ucieka?
reklama
pumelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 6 207
Młoda miała (?) kolki i mam dietę eliminacyjną zarządzoną przez pediatre ponieważ mąż był jako dziecko alergikiem - na wszystko dosłownie. Ale obecnie kolek już w sumie nie ma więc co kilka dni dodaje coś nowego i obserwuje czy nie ma wysypki/kolki. Moim zdaniem te kolki miała bo lyka powietrze ale pediatra z rodziny więc się nie buntuje. Nie jest źle - zaczynalam od bułki z szynka bez masła;-)
Emol co z tego że nie zdrowo, ale jak smacznie!
Maziajka też nigdy nie byłam tak długo na diecie, teraz plus jest taki że jem do woli więc to nie jest jakoś męczące mogę jeść ile chce tylko produkty ograniczone. Nie ukrywam że zjadłabym coś słodkiego ale kakao nie wprowadziłam jeszcze - z drugiej strony wiem że jak zaczne jeść słodycze to wrócę do wagi sprzed ciąży więc się łamię[emoji39]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Emol co z tego że nie zdrowo, ale jak smacznie!
Maziajka też nigdy nie byłam tak długo na diecie, teraz plus jest taki że jem do woli więc to nie jest jakoś męczące mogę jeść ile chce tylko produkty ograniczone. Nie ukrywam że zjadłabym coś słodkiego ale kakao nie wprowadziłam jeszcze - z drugiej strony wiem że jak zaczne jeść słodycze to wrócę do wagi sprzed ciąży więc się łamię[emoji39]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: