reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Kredziu jesli chodzi o mojego Alusia to od miesiaca spi na jasieczku. Ewidentnie tego mu bylo potrzeba. On obejmuje podusie obiema łapkami i najczesciej spi tak na brzuszku. Jasiek jest milutki i mieciutki. czasem i tak w nocy zrobi jakies wygibasy typu "Julkowego".

No wlasnie Edziu Ty Julci nei przykrywasz w nocy jak sie odkryje. ja jak zobacze, ze jest odkopany i nogi chlodne to przykrywam, ale z tym kopaniem to jest masakra. podobno dzieci tak dlugo maja:tak:
 
reklama
Elfiniu jestem pod wrazeniem usypiania Weroniczkowego. No brawo brawo i gratulacje! Kurde, zeby moje dziecko tak chcialo sie nauczyc. Ja jakos ostatnio nie mam sil do niego nocami. W Polsce bylo o niebo lepiej. No i mam pytanie jak juz udaje sie weroniczce usnac to budzi sie w nocy? Ja sie obawiam, ze nawet jak Alek usnie sam w lozeczku wieczorem to w srodku nocy i tak wyląduje u nas.:baffled:
 
Ja kawy nie pijam. No czasem mi sie przytrafi ale to jaki raz na 2 lata:-p

Kludia, zycze, zeby jednak czas sie od czasu do czasu znalazl na bb;-)

Aaa przypomnialo mi sie, moje dziecko wczoraj robilo pranie. wszystkie ciuchy poskladane do prasowania pojedynczo wlozyl do pralki. Jak cos wystawalo to poprawil (bo on to taki esteta:-p ) po czym zamknal pralke i otrzepal rece. Po chwili, chyba juz było wyprane:baffled: wszystie rzeczy ojedynczo z pralki wyciagał i mi podawal, zebym sobei juz z nimi zrobila co chce.

Edziu pisalas, ze Julcia domki sobei robi, Alek zas wciska sie miedzy szafke a moje nogi. Pcha sie glowa dotad az mu sie uda wejsc w ta wazka szczeline, wtedy zaczyna sie pchac na rece:cool2:
 
Edycia i na zdrowie! :-) :tak: :cool2:

Zapomniałam napisac, że Kornel wszedł właśnie w kolejną fazę rozwoju. Chce, żeby go brać na ręce, po czym pokazuje paluszkiem różne przedmioty i "każe" żeby je nazywać i mu objaśniać. I tak włączamy po kilkanaście razy lampę, opowiadamy historie o grającej wieży, kolorowych książkach, obrazach, ścianie (jak z entuzjazmem opowiadać dziecku o gołej ścianie??? :eek: ) Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie upierał się na lekcje poznawcze koniecznie na naszej wysokości, czyli na rękach :-p

Ja tez to znam, ja tez. Juz skonczylo sie bieganie do upadlego, teraz raczki sa fantastyczne, zreszta u nas zawsze Alek mial slabosc do rak. No i starsznie sie cieszy jak ogladamy razem katalog i obajsniam mu co jest co, albo jak bawie sie jego pisekiem czy misiem i udaję jak do niego mowi. Alek wtedy głaszcze pieska daje mu "czesc". Interesuje go wszystko wkolo i jak tu gotowac z dzieckiem na reku?:no:
 
Hej,

Telekatties lecą, to mam chwilkę.


No wlasnie Edziu Ty Julci nei przykrywasz w nocy jak sie odkryje. ja jak zobacze, ze jest odkopany i nogi chlodne to przykrywam, ale z tym kopaniem to jest masakra. podobno dzieci tak dlugo maja:tak:

Ja Julkę ubieram w body z krótkim rękawem do spania i na to pajac, żeby miała zakryte stópki. Dlatego jak się całkiem rozkopie to i tak nie zmarznie. Zresztą Ona chyba ma ciepłotę ciała po tatusiu, który też potrafi spać odkryty całą noc, a ja w tym czasie zamarzam pod kołdrą i kocem...:no:

Miałam dziś w nocy sen z gatunku horrorów, obudziłam się spanikowana z tłukącym się sercem... boszzzzz
 
Babki czy szczepicie się przeciw grypie w tym roku?? bo to chyba teraz jest najodpowiedniejsza pora i szczepionki są dostępne. Przypuszczam, że w grudniu jak co roku zrobi się panika... I czy można zaszczepić dziecko?
 
Czesc Asiulka:-) Własnie tydzien dzisiaj minal od kiedy przyjechalismy. juz sie zaklimatyzowalam, ale powiem Ci, ze teskni mi sie za domem rodzicow...

Maniu ale fajnie, ze przylatujesz, no nalezy Cis ie jak nei wiem co!!!!:nerd: Tylko tak mi smutno jak pomysle, ze sie z toba nie zobacze:-( :-( :-( Tak bym chciala Cie poznac osobiscie!!! kurde musi mi sie kiedys udac!

Poki co ja nie wiem kiedy polecimy do Polski.

Wogole to powiem wam, ze do wczoraj myslalam, ze jestem w ciazy na 95%. Testu ni zdaezylam zrobic, bo zaplanowalam go na czwartek, a listopadzie konczy swa waznosc:-p
Nie planowalismy jeszcez dzieca i napewno pokomplikowalo by sie nam bardzo duzo, ale bylam z tym jakos pogodzona wewnetrznie. Mialam taki spokoj w sercu:eek: :tak:
 
reklama
ale mi BB muliiiii bleeeeeeeeee

Dasaria jak chodzenie Darci?
U nas w tym temacie bez zmian, tylko 2-3 kroczki od mamusi do tatusia a poza tym tylko czworakowanie...
 
Do góry