reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
kchane czy nic nie bedzie tymulowi jak zjadl jogurt o jakis tydzien przeterminowany :confused::confused::confused::confused::confused::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no:ze tez nie popatrzaalm wczoraj na date no psia krew (moja siostra ze szwagrem maja uczulenie na tym punkcie i wszystko prawie sprawdzaja!! )

a ja dzis daje tymikowi tzn chcialam dac jogurcik (a propo nich to w pl jadalismy bakoma, jogobella serki danio a tu lidlowskie tzn tam kupione taki osmiopak kolorowe takie pisze yogurt czy cos takeigo )
patrze a to po terminie no a wczoraj jedlismy tym ma dzis lekka srake ale poza tym nic ja tez nic mlody wciagnal 2 i tez ok ....................cholera czy nic mu nie bedze? a czy jajeczka moze miec z dnia na dzien odparzone od tego ???????????? ......................nei siedzial w kupie ani nie mial fest pieluchy zlanej a rano jajeczka i pod siusiakiem mocno czerwone :baffled::baffled::sick::confused:


a nie było w tych jogurtach jakichś kwaśnych owoców? np. maliny, czy jeżyny???
Myślę, że nic małemu nie powinno być (może lekka biegunka), ale lepiej pilnować na przyszłość dat przydatności do spożycia.:tak:
Jeszcze jedną rzecz Wam powiem, że jak się daje maluchowi jogurt to nie powinno się zeskrobywać go z wieczka, tyko to wieczko=sreberko wyrzucić... a to dlatego, że te wieczka są produkowane w drukarniach w skandalicznych warunkach higienicznych. Mam dokładne informacje z pierwszej ręki jak to wygląda. I tak np. u mnie w domu przetwory mleczne z firmy Maćkowy są skreślone od razu…. błeeeeee:no: :no: :no:
 
Najwyzej sraki dostanie :-D
Maja ciagle ma srake, nie to żeby takie serki jadła, ale ma.
Ale u nas zimno i nie mam zadnego grzacza przy sobie - łeee
A w na wspolnej ten cały facet co go ta oskarża o molestowanie mnie się podoba, choc nie gustuje w starszych ten jakoś cos tam.
dobra idę coś zjeśc.
a ta Magda M to tak leci i leci i wogóle mnie nie wciąga bo sobie tak leci a ja zlewka.
Dziewczyny ja mam skleroze do podlewania kwiatków, więc mam same kaktusy ale dziś sobie o nich przypomiałam i z dwoch takie flaki się zrobiły, kurde to chyba znaczy, że ich żywot się skończył - a takie ładne były.
ale ja pisze :no: zaczynam o jedzeniu a kończę o pierdzeniu.
dobra spadam- buzka


Tusia, taki kaktus to i jak zdechły jest to często potrafi się podnieść hihi, nie skreślaj swoich od razu, daj im szansę i po szklance wody na doniczkę hehehe:-p :laugh2: :tak: :tak:

No ja też obejrzałam wszystkie dzisiejsze seriale, ta MagdaM to taka słodka bździnka ale podoba mi się jej nowa fryzuraaaaa:wściekła/y: :tak:
 
Pierwsza, berek :-)

Miłego kawkowania, a ja się biorę do pracowania :tak:

PS. W ten weekend się wyprowadzamy...:-) :-( :-) :-( :-) :-(
 
czesc kochane............

ehhh niewyspałam sie, ale juz ratuje sie kawusia hehehe :cool2::cool2:

maniulka ciesze sie okropnie, ze przyjedziesz do Polski..........qrcze jakby sie tutaj zobaczyc .........


iwonka
gratuluje przeprowadzki, trzymam qciukasy za wszystkie Wasze decyzje!!!!!
 
ehhhhh szro, buro i depresyjnie.......prawdziwa jesien, dobrze ze chociaz nie pada i jest w miare ciepło, musze chyba wyjs na jakis spacer z Kuba, bo mi chalupe rozniesie!!!

ostatnio zmienia sie w małpeczke, wspina sie wszedzie, wczoraj wlazl na fotel, z fotela na komode i byl metr nad ziemia, jak to zobaczyłam to ztruchlałam.....wlazi na stolki w kuchni, na parapet.....nie moge go teraz spuszczac z oczu!!!!
musielismy zrobic przemeblowanie w pokoju...............ehhhh
 
Trzecia :-)
Maleduje się jako trzecia :tak: :tak: :tak:

Wczoraj juz nie miałam siły. Noc praktycznie bez snu (impreza firmowa), alkohol we krwi i...poczatek miesiaca w pracy :szok:
Ale mąz mnie ukoił wieczorem ciepłą kąpielą, drinkiem i wyznaniami, ze te jedna noc beze mnie spowodowała że ma wrazenie, ze nie widział mnie bardzo długo :-) Bardzo się za mną stęsknił hihi. Ja mówiąc szczerze jakoś tez :cool2: :-p ;-) :-)
Impreza fajna. Tyłkiem porzucałyśmy :-) :-) :-) Wkleje potem jakaś fotkę bo juz mamy.

Malusia widziałąm, ze pytałaś o wakacje i zdjecia. Obiecuje, ze lada dzień wysle soboe fotki tu do pracy i powstawiam Wam jakies. Wszytsko jest w domu. Dzieki za pamięć :elvis: :-)
 
Ja nadrabia i spoznione zyczenia dla Alkowego M składam :-) , ze tez chlop nei wie, ze baby to na dziciatych leca :eek: moze wtedy wczesniej chodzilby na dlugie spacery;-)

Lila a nie ma jakiejs innej pracy jeszcze gdzies w Twoich okolicach? A moze bawilabys dziecko przy Milence na warunkach "u siebei w domu" Dziecko jak by bylo w podobnym wieku co Milenka, to moze by sie razem soba zajely troszku;-)
 
reklama
Do góry