reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

a wiecie co...od poniedziałku będe tu częstszym gościem...najpierw będę wybierac nadgodziny (zebrało się tego od początku roku 6 dni) potem urlop i zwolnienie :):-D:-D:-D
aaa Klaudia powiem Ci ze ja tez mam jazdy na kwaśne .... właśnie jem
"super kwaśne żelki hoops" i stwierdzam ze sa za mało kwaśne :happy2::baffled:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wszystkiego najlepszego dla lipcowych chłopaków!!!

Sowa1977.jpg
 
No no, Alka zaszalała dziś z pieczeniem tortów. Pogratulować inwenmcji twórczej ;-)

Anika, Klaudia, Lila - jeszcze troszkę wytrzymajcie kobiałeczki. Ciąża mija, i potem już tylko same radości :-p

Swoją drogą - ja rok temu bylam już w big ciąży, wściekalam się na nieudaczny remont a teraz... biega mi takie rozkoszne bobo i rozwala chatę :-D
 
No to jeszcze Wam powiem, że byłam wczoraj u ginka i widziałam swoje dziecię i bijące serducho :-):-):-) Mały ma już całe 10 milimetrów :-) I wszystko jest ok. Ufff. Chyba pora zrobić suwaczek :-)
 
No to jeszcze Wam powiem, że byłam wczoraj u ginka i widziałam swoje dziecię i bijące serducho :-):-):-) Mały ma już całe 10 milimetrów :-) I wszystko jest ok. Ufff. Chyba pora zrobić suwaczek :-)
O rany !!! Klaudia !!! Strasznie sie ciesze :-):-):-):-):-) wczoraj o Tobie caly czas myslalam jak napisalas,ze cos Cie boli :-( super ,ze wszystko ok!!!!!
Obstawiam dziewczynke !!!!!!!:tak::tak::tak:

Gazelko "rozkoszne Bobo" to okreslenie pasuje do Jagodki idealnie, ona jest taka slodka,ze jak tylko ja widze to mam ochote wycalowac te Jej male slodziutkie cialko :tak::sorry2::sorry2: Sliczna dziewczynka Ci rosnie :tak::tak::tak:
 
No to jeszcze Wam powiem, że byłam wczoraj u ginka i widziałam swoje dziecię i bijące serducho :-):-):-) Mały ma już całe 10 milimetrów :-) I wszystko jest ok. Ufff. Chyba pora zrobić suwaczek :-)


no to luks kochana, gratuluje umieszczenia tak wyczekiwanego suwaczka!!!!
spokojnych juz chyba 8 miesięcy :sorry2::sorry2:
 
O rany !!! Klaudia !!! Strasznie sie ciesze :-):-):-):-):-) wczoraj o Tobie caly czas myslalam jak napisalas,ze cos Cie boli :-( super ,ze wszystko ok!!!!!
Obstawiam dziewczynke !!!!!!!:tak::tak::tak:
No właśnie dlatego poszłam wczoraj do niej, bo się zestrachałam, że coś jest nie tak. Okazało się, że wszystko ok, a te bóle to najprawdopodobniej moje jelita nadwyrężone moimi ostatnimi stresami związanymi z chorobą Maciejki. :-) I wiecie co? Dziś ból jak ręka odjął :-D To chyba dowodzi, że to było związane ze stresem.

A co do dziewczynki... Maciuś jak mu powiedzielismy, to ciagle podchodzi do mnie, podnosi mi bluzke i całuje w brzuszek. No, ale definitywnie stwierdził, że on nie chce siostrzyczki, bo woli bawic się z chłopczykami :-) Aha, i najlepiej, żeby ten chłopczyk urodził sie od razu taki duży jak on. :-D
no to luks kochana, gratuluje umieszczenia tak wyczekiwanego suwaczka!!!!
spokojnych juz chyba 8 miesięcy :sorry2::sorry2:
Dzięki, no to już chyba bliżej 7 miesięcy :-)
 
reklama
Do góry