reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Ja nawet nie czytam o Mai... Odkąd sama mam dzieci nie mogę znieść takich histori... Mialam coś jeszcze nmapisać, ale już chyba na dziś koniec :-(
 
reklama
Czy ktoś tu nadawał na to, że łosiek siedzi ciągle przy kompie??? No to wam powiem, że mój mężulek ostatnio też ten etap przechodzi :baffled: :wściekła/y: W sumie to ja jestem trochę temu winna, bo kupiłam mu na gwiazdkę program do nauki angielskiego, i od tego czasu dzień w dzień się uczy :szok::szok::szok::szok: I kto by pomyślał, od 10 lat próbujemy się uczyć i wyszło na to, że woli komputer ode mnie :-);-)Mój mąż jest moją największą porażką pedagogiczną!!!!!!!!! :tak:


Ja nawet nie czytam o Mai... Odkąd sama mam dzieci nie mogę znieść takich histori... Mialam coś jeszcze nmapisać, ale już chyba na dziś koniec :-(
Ja mam to samo. Odkąd Maciek się urodził nie mogę nawet oglądać w TV programów czy filmów, w których jest mowa o chorych dzieciach, bo normalnie ryczę jak bóbr :no:
 
Cześć kochane
Nie odzywam sie ostatnio bo marnie sie czuje, pobolewa mnie tu i tam.... musze sie pozbierać do kupy wreszcie
 
Czesc Dziewczynki :-)

Elfiku pamietasz??

Placuszki z piersi kurczaka

przepis na dwie osoby.

2 piersi z kurczaka
30dkg pieczarek
1 cebula
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyzka maki pszennej
1 łyżka oleju
3 jaja
przyprawy do smaku( sol, pieprz, vwgeta, troszke czosnku co kto lubi)

piersi,pieczarki,cebule pokroic drobno, dodac pozostałe składniki i przyprawić. Wymieszać i wstawic na 1lub 2 godziny do lodówki. Formować łyżka placuszki na patelni i obsmażać na złoto.
smacznego. ja lubie z ketchupem , mój mąz bez niczego ;D

Własnie je robie :-p:-p:-p:-)mniami :happy2:
__________________
 
Czesc Dziewczynki :-)

Elfiku pamietasz??

Placuszki z piersi kurczaka

przepis na dwie osoby.

2 piersi z kurczaka
30dkg pieczarek
1 cebula
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyzka maki pszennej
1 łyżka oleju
3 jaja
przyprawy do smaku( sol, pieprz, vwgeta, troszke czosnku co kto lubi)

piersi,pieczarki,cebule pokroic drobno, dodac pozostałe składniki i przyprawić. Wymieszać i wstawic na 1lub 2 godziny do lodówki. Formować łyżka placuszki na patelni i obsmażać na złoto.
smacznego. ja lubie z ketchupem , mój mąz bez niczego ;D

Własnie je robie :-p:-p:-p:-)mniami :happy2:
__________________
to smacznego ...bo brzmi nieźle...my właśnie spałaszowaliśmy wołowinę w pięciu smakach
przepis: idziesz do knajpy chińskiej, zamawiasz wołowinę w pięciu smakach, wracasz do domu i zjadasz ...mmmmmmmmm pycha :cool2::-p

a serio co do przepisów do mam pytanie i prośbę do Klaudii. Mogłabyś podać swój przepis na piersi z kurczaka . Pamiętam ze był mega prosty i bardzo smaczny ... i nic więcej nie pamiętam....
 
reklama
dziewczyny dziękuje ....

mała w ciężkim stanie trafiła do szpitala
to działo się tak szybko że nawet trudno to opisać
ma obustronne zapalenie płuc
jakieś wirusowe świństwo

najgorsze mamy za sobą i dostajemy martynie z wenflonem na przepustki do domku
dostaliśmy monitor oddechu inhalator mamy w domku ale dwa razy dziennie dojeżdzamy na dożylne leki antybiotyki itd...
no i badana i osłuchiwana też jest

w szpitalach pełno dzieci dlatego nas wypisali żeby mała jescze czegoś nie złapała
do szpitala mamy około 10 min samochodem więc prawie pod nosem

no nic ja padam ze zmęczenia
ostatnio prawie nic nie spałam bo w szpitalu można tylko na krzesełku być przy dziecku

mała zdrowieje wolniutko ale do przodu i to jest najważniejsze
 
Do góry