reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

sylwester u nas tradycyjnie w domku,a tym razem mam dodatkowe atrakcje w postaci stłuczonego kolana,więc i tak kuśtykająca nie poszłabym nigdzie.........teraz mnie też noga rwie,więc spać nie mogę i sobie klikam na bb:-:)no::no:
 
reklama
Jeszcze raz wszystkim dziękuję za super życzenia. Mam nadzieje, że choć jedno się spełni w tym roku (Anikaa ;-))

Elficzku, normalnie ręce opadają :no: Mam nadzieję, że szybko wrócicie do zdrowia. Weroniczka szybko nadrobi to niejedzenie, zapewniam cię :tak:Trzymam kciuki, coby zaraza poszła precz :tak:
Klaudia[/B],kiedyś pytała,czy ktoś ma taki,więc,jeśli interesuje mogę wkleić zdjęcie
Dawaj, dawaj!!!!!!!!!:tak::tak:

No i szampańskiej zabawy dzisiaj dziewuszki. Żebysmy kolejny rok spędziły dalej razem i coby nam się udało następnego sylwestra też razem spędzić :-)
 
Elen, gdzie ty sie podziewasz? nie daj sie prosic wpadaj czesciej!:sorry2::tak:

Bidulki, ucałuj maleńka. u nas tez wszyscy maja grype żołądkową, tylko naszczęście a z majką jakoś lekko ja przechodzimy gorzej z tatusiem i plany sylwestrowe pod wielkim znakiem zapytania :/
wspolczuje. duzo zdrowka dla calej waszej trojeczki.:elvis::elvis:

wiecie co zauwazylam, ze u mnie w rodzinie grype zoladkowa zdecydowanie lepiej zniosly kobiety- szybciej, objawy mniej meczace i mniej intensywne. moze to ma cos na rzeczy?:confused: u nas to paskudztwo przeszlo przez doslownie cala rodzine jakis rok temu. u mnie trwalo jakies 8 godzin i wiazalo sie tylko z dwukrotnymi wymiotami-czyli mozna powiedziec spokojnie. ale juz moj tata, czy wujek-bite trzy dni ledwie zywi:no:

Niedługo będę miała własnego kompa w domu i więcej czasu więc mam nadzieję, że będę tu częściej zaglądać bo się stęskniłam. Trzymajcie się kobitki...
my tez mamy nadzieje:tak::tak:
jak sie czujesz Karin? jak tam curuchna? i jak maluszek?:-)

i mam krem pod oczy,co wybiela cienie(efekt widoczny)......chyba Klaudia,kiedyś pytała,czy ktoś ma taki,więc,jeśli interesuje mogę wkleić zdjęcie
ja, ja, ja, ja sie pytalam! Klaudia tez szuka bezskutecznie. napisz nam co to za krem, plz!:sorry2:

dzisiaj musieliśmy rozebrać choinkę:-:)-:)-(przewróciła się sama z niewiadomych przyczyn.........na szczęście Otylka w tym czasie siedziała na kanapie ze mną i nie upadła na nią.........efekt był taki,że pobiły się ozdoby,choinka miąła pozaginane gałęzie,więc by mogła stać nadal,trzebaby ją od nowa ubrać,tylko w co:baffled::confused:........skoro więszość ozdób została zniszczona...........ryczeć mi się chciało,bo jeszcze nigdy tak szybko nie rozebrałam choinki:-:)zawstydzona/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
o kurna!:szok: nie martw sie Hanti za niecaly rok bedziesz miala nowa choinke:sorry2::sorry2:;-)
u nas tez sie choinka przewrocila. tylko ze jeszcze przed swietami. przez 20minut zalozylam jej dwa komplety lampek, 10 kompletow bombek, gwiazde i nic. kazalam mojej siostrze zalozyc tylko lancuchy i... choinka lezala jak dluga trzy razy!:no: skonczylo sie na przywiazaniu do grzejnika:baffled:
 
hej babeczki :-):-)

ja tylko na chwilkę, nie mam wogóle humoru, chociaż zapowiadał sie naprawdę fajny Sylwester...
dowiedziałam sie dzisiaj, ze cofnęli moja umowę o prace, wiec nie wracam....nikt mi narazie niczego nie wyjaśnił, wiec czuje sie bardzo zawiedziona i oszukana....:-:)-(


a na Sylwestra wybieramy sie na domoweczke do znajomych, mam nadzieje, ze poprawi mi ona humor!!!

elf zdroweczka !!!!!!
 
Asiu kochana, współczuję komplikacji z pracą:-( ale jestem pewna, ze po nowym roku znajdziesz dla siebie coś odpowiedniego :tak::tak: i bedziesz bardziej zadowolona niż tam :tak:


ide wypakować muffiny z piekarnika i uratować dziecko przed zamalowaniem sie na żółto (kolor stroju Mikołaja, wiecie?? :baffled::baffled::happy2:)
 
Hanti przykro mi z powodu choinki :-:)-( pewnie najbardziej brakuje jej Otylce, co? też zastanawiałam sie nad podarowaniem Julii konia na biegunach ale doszłam do wniosku, że muszę minimalizować ilość rzeczy, bo nie wiedomo jak będzie po nowym roku :-) i gdzie je potem upchnę:-) dostała 3 pudła puzzli i mase książeczek :-)
 
Witam,
my sylwestrujemy z dzieci u znajomej pary z dzieckiem - napewno bedzie glosno;-).

Joasiu trzymaj sie - ten Twoj szpital Cie kiedys wykonczy:-:)baffled:
 
reklama
Elf - brak mi słów w związku z Waszymi przejsciami zdrowotnymi - trzymaj się kobieto - naprawde zasługujesz na odpoczynek a tu ciągle masz takie jazdy. Naprawdę mi przykro:-(
 
Do góry