Lipcowe mamy

[anusia_80]

NIania, gratulacje, ale miała być Gabrysia
noi próbuj dalej..za trzecim razem się uda :-);-)

 

[NiaNia]

o nie nie co to to nie! trzeciego razu nie bedzie

kurde ale jazda, nadal sie ni emoge przyzwyczaic.
dobrze ze M zaraz przyjedzie - on mnie moment wyprostuje

 

[Anikaa]

U nas w kompie jest katalog pt. "Kopary" ze zdjęciami koparek. Oczywiście tatus wynalazł :-)


Maciek dopiero od jakiegoś czasu używa "się".
Wczoraj przyjechał od babci i mówi: "Dziadziuś opowiadał jakieś takie banialuki"

my mamy książkę z naklejankami - koparkami - tatus wynalazł
banialuki - niezłe :-)

no i byłyśmy z Julią u Żanety i "Tonjada"
jeju, jakie małe dzieci sa małe!!! juz prawie zapomniałam i mają takie małe plauszki... nóżki...
no i Julka w tym wszystkim strzeliła dwa mega teksty:
1. "Mamusia ujodzi Julii baciśka Bojisa, posię"
2. "Tonjad jeśt siopcitiem ma penisia"

:dull:

łe he he he..u nas jest wersja siujek

a co tam. chwale sie wszytkim to wam tez! oto moja duma, wczoraj odebralam!:-)
http://farm2.static.flickr.com/1338/1484604165_0f66ffdbae_b.jpg

gratulacje

Hej laski, mam koszmarny tydzień za sobą, roboty tyle że wymiękam...:sick: mam nadzieję , że przyszły będzie lepszy...

to tego życze i obie i sobie

ale ten czas leci
Gazelaczek niedługo pochwali nam się dzidziusiem
mocno trzymam kciuki za szczęśliwe narodziny


dziewczyny mam pytanie ile ważą Wasze dzieciaczki
przybierają czy stoją z wagą?
troszkę się zastanawiam czy jest ok bo martynia waży zaledwie 10 kg

u nas 12-13 i stoi w miejscu

No dziewczyny kochane wszytsko wskazuje, ze mieszka we mnie zdrowiutki ....CHŁOPIEC :-)

Na 60-70% pewnosci to chłopunio
Jestem oszołomiona ....

Ucze sie teraz mówic np"chłopcy obiad!" " chłopcy chodzcie do domu!"
Co za kosmos!

wiesz Aniu, jak dla mnie bomba bo zawsze marzyłam o takim układzie....

Laski ja jestem w szoku. Jakos nie moge sie przyzwyczaic To nawet nie tak, ze sie nie ciesze... Ale to po prostu zupełnie nowa opcja
Rezcz jasna od ręki dostał imię Bruno :-) Michał bardzo się cieszy i juz snuje wizję o dwoch nicponiach:-)
Lekarz nie chciał powiedziec bo USG było niby 3D ale nie robił tego w takim ujęciu tylko takie czarno-białe. Powiedział, ze 3D w tym tyg nie ma sensu. Domyślam sie ze dzidziuś jest za kosmiczny. Siusiaka pokazał, ale zastrzegł ze to moze byc pepowina... Moze i tak, ale raczej w to nie wierze skoro dał 60-70% pewnosci. BYło to nieco wymuszone przeze mnie, ale i tak myslę ze siusiak juz nie zniknie
Pewnie, ze mam tesknote ze kucykami i spineczkami, no ale chyba nie jest mi dane..

:-)

Aniu, po pierwsze jeszcze nie przesdzone a po drugie to moze za 3 razem ???

Hello

Ja na chwilkę, bo już musze oszczędzać moją macicę ;-)

Ania, a ja miałam nadzieję na synową dla Maćka ;-) No trudno - jeden więcej do drużyny piłkarskiej. A na zakupy i do fryzjera będziesz biegać z synowymi, też dobry układ. Buziaki i gratulacje

a nie myslałaś o imieniu Gabryś?

za to wiekszy wybór dla Jagusi ;-)

hehhe, właśnie jobimy kupę na nocnik ale ciiiiiiiiiiii;-);-)
zostałam wyproszona z łazienki;-)

GRATULACJE !!!

Hehe, nie kochana, to ja byłam pierwsza :-);-)

Faktycznie, miałam przeczucie, że to chłopak. Ale zgadzam się z emamą, że to zbyt wcześnie, by mieć pewność. Nawet lekarz tak powiedział ;-) Chociaż ja tam uważam, że dwóch chłopaków jest spoko. Sama bym tak chyba wolała

no nareszcie...nie jestem sama

 

[Anikaa]

o nie nie co to to nie! trzeciego razu nie bedzie

kurde ale jazda, nadal sie ni emoge przyzwyczaic.
dobrze ze M zaraz przyjedzie - on mnie moment wyprostuje

chyba Aniu kumam o co chodzi tylko trochę w inną stronę, otóż ja bardzo chciałm miec syna i bałam sie ze jak sie dowiem ze to córcia to będę rozczarowana...ale wiesz co myśle że to kwestia oswojenia sie z wiadmością..wyobraź sobie 2 Maksów - podwójne szczęscie , nie ?


tak czy siak przede wszystkim GRATULUJĘ zdrowego Maleństwa

 

[Anikaa]

ale miałąm nadrabiania ...fiu , fiu...

u mnie nie za fajnie,
Młody w żłobku czuje sie juz Bardzo dobrze, tak dobrze ze w piątek juz niektóre dzieci dostały od niego lanie no i znów go bierze choroba
Ja miałam w pracy tyle nadrabiania ze jeszcze nie wyszłam na prostą :-( no i też czuję ze cos mnie rozkłada ...znowu...buuuuuuu

 

[Iwon]

chyba Aniu kumam o co chodzi tylko trochę w inną stronę, otóż ja bardzo chciałm miec syna i bałam sie ze jak sie dowiem ze to córcia to będę rozczarowana...

He, he ja też miałam 'parcie' na synka ;-)

Mnie też bierze choróbsko, ale walczę dzielnie. W końcu w poniedziałek wyjeżdżamy na wschód

 

[kate332]

WITAMMM
widzę że jestem pierwsza mimo że już południe chyba korzystacie ze słońca????
u nas słonecznie ale zimno niestety ale trzeba będzie się na jakiś spacerek wybrać
ale mi sie nie chce
piję kawę i tyle

 

[gazelaczek]

hej

Kate, bylas pierwsza i tak dlugo jedyna

tak więc ja prawie o 18tej mówię druga :-)

laski, zaczynam panikować przed porodem!!!!!!!!!!!!!

 

[niesia]

No to trzecia ;-)
Gazelaczku, ojwierzę, wierzę, że się denerwujesz... Cóż jesteśmy z Tobą. Ja urodziłam Oliwkę właśnie w 38 tyg. Będzie dobrze.

 

[kate332]

uuuuuuuuu po tylu godzinach czwarty post
my byliśmy w końcu na spacerze ale zrobiło się niestety zimno i wracaliśmy zmarznięci
iii dzieje się coś okropnego .......... jest 18:40 i zupełnie ciemno za oknem !!!!!!!

JA CHCĘ WIOSNĘ!!!!!!!!!​