reklama
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Tusia Nic sie nie martw tymi ruchami. Moja teściowa (jest położną) mowła mi, że jak pierwszy raz poczuła ruchy (ok 16tc) to potem przez dwa tygodnie nic nie czuła. Dopiero gdzieś w 18 c moja bratowa zaczęła kopać na dobre 
A ja byłam wczoraj u lekarza i bardzo się zdziwiła, że już w 16 tc zaczęłam czuć wyraźne ruchy. Mówi, że pierwsze ruchy liczy się tak naprawdę dopiero od tego dnia, od którego zaczynamy regularnie pare razy dziennie odczuwac kopanie, a nie od tego dnia, gdy coś nas tam poskrobie. Powiedziała, że można się spokojnie nie przejmować jeśli przed 20 tc nic sie nie czuje. Tak, że napewno wszystko jest OK. Masz się nie martwić!!! To jest rozkaz!!!!!!
A ja byłam wczoraj u lekarza i bardzo się zdziwiła, że już w 16 tc zaczęłam czuć wyraźne ruchy. Mówi, że pierwsze ruchy liczy się tak naprawdę dopiero od tego dnia, od którego zaczynamy regularnie pare razy dziennie odczuwac kopanie, a nie od tego dnia, gdy coś nas tam poskrobie. Powiedziała, że można się spokojnie nie przejmować jeśli przed 20 tc nic sie nie czuje. Tak, że napewno wszystko jest OK. Masz się nie martwić!!! To jest rozkaz!!!!!!
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Tusia! A apropos twojego snu, to mój mąż wczoraj też miał dziwny sen Śniło mu się, że byłam... kangurzycą i jak dzidziuś (chłopczyk) zrobił kupkę to wyciągałam go sobie z brzucha, myłam, a potem spowrotem wsadzałam do brzuszka. Nieźle co?
Śniło mu się, że byłam... kangurzycą i jak dzidziuś (chłopczyk) zrobił kupkę to wyciągałam go sobie z brzucha, myłam, a potem spowrotem wsadzałam do brzuszka. Nieźle co?
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Jak już sie dorwałam do pisania, to się jeszcze pochwalę. Mam nadzieję, że was nie zanudzę Byliśmy wczoraj u lekarza, no i Dzidzia jest już taka duża, wszystko ma na swoim miejscu i nawet było widać, że jej/jemu się chciało siku, bo pęcherz był pełny Pierwszy raz słuchaliśmy serducha. Waliło jak oszalałe 140 uderzeń na minute. Nawet na nas pupę wystawiło, ale niestety nie było jeszcze widać, czy to chłopczyk, czy dziewczynka.
Lekarka powiedziała, żeby się nie przejmować bólami brzucha i delikatnymi skurczami macicy, że to normalne. Powiedziała, że jak wystarczają 3 nospy dziennie, to nie ma się czego obawiać.
Aha i pamiętajcie, żeby nigdy nie wychodzić z domu bez śniadania. Bo w ciąży często występuje niedocukrzenie i można nie zajść tam gdzie się chce, jak się czegoś nie zje. W torebce zawsze przyda się czekoladka, albo rodzynki
No to chyba tyle A teraz ide pracować )
Byliśmy wczoraj u lekarza, no i Dzidzia jest już taka duża, wszystko ma na swoim miejscu i nawet było widać, że jej/jemu się chciało siku, bo pęcherz był pełny Pierwszy raz słuchaliśmy serducha. Waliło jak oszalałe 140 uderzeń na minute. Nawet na nas pupę wystawiło, ale niestety nie było jeszcze widać, czy to chłopczyk, czy dziewczynka.Lekarka powiedziała, żeby się nie przejmować bólami brzucha i delikatnymi skurczami macicy, że to normalne. Powiedziała, że jak wystarczają 3 nospy dziennie, to nie ma się czego obawiać.
Aha i pamiętajcie, żeby nigdy nie wychodzić z domu bez śniadania. Bo w ciąży często występuje niedocukrzenie i można nie zajść tam gdzie się chce, jak się czegoś nie zje. W torebce zawsze przyda się czekoladka, albo rodzynki
No to chyba tyle
A teraz ide pracować )
Asiołek
Mama Mai i Oliwki :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2004
- Postów
- 3 926
Tusiu Kochana nie martw się :-) przytulam Cię mocno rzeczywiście mialaś okropny sen, mi też już kilka razy sie śniło, że poroniłam ... ale to reakcja naszej psychiki na te nasze zmartwienia ciagle... od teraz nastrajajmy sie pozytywnie a i sny beda przyjemniesze :-) Co doruchów to ja jeszcze nic nei czuje także ... nie wiem ale czytałam że włąsnie do 20 tyg. nie ma sie czym martwić :-)
Klaudia super, że z Dzidziusiem wszystko super :-) i dzieki za praktyczne rady dotyczące śniadanek bo ja czasami to mam do niech własnie skleroze:-)
No dziś juz zjadłam śniadanko :-) serek z kosmosu (nie wiem co to za serek był dlatego tak go nazwałam) i kanapki.... no i znów piłam kawe ale rano cisnienie 90/60 wiec bez kawy czasem ani rusz... potem zawsze podskakuje mi do normy czyli 120/80
Milegodzionka dziewczynki ja robie dziś porzadki :-)
Klaudia super, że z Dzidziusiem wszystko super :-) i dzieki za praktyczne rady dotyczące śniadanek bo ja czasami to mam do niech własnie skleroze:-)
No dziś juz zjadłam śniadanko :-) serek z kosmosu
(nie wiem co to za serek był dlatego tak go nazwałam) i kanapki.... no i znów piłam kawe ale rano cisnienie 90/60 wiec bez kawy czasem ani rusz... potem zawsze podskakuje mi do normy czyli 120/80 Milegodzionka dziewczynki ja robie dziś porzadki :-)
AgaR.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2004
- Postów
- 2 238
Ja w czoraj miałam praktycznie identyczny sen!Obudziłam się przez to strasznie zmęczona,okropność Co do ruchów to każda ciąża jest inna,ale ja tak miałam z pierwszym dzidziusiem i teraz też,że czuję ruchy a póżniej parę dni nic...A wiec głowa do góry
Co do ruchów to każda ciąża jest inna,ale ja tak miałam z pierwszym dzidziusiem i teraz też,że czuję ruchy a póżniej parę dni nic...A wiec głowa do góry a mi sie nic nie sni.. moze to i dobrze przynajmniej sie wysypiam poki jeszcze mozna, ale tez mam duzo tzw. zlych przeczuc, jak ktos zartuje ze chyba nie jestem w ciazy bo brzunio plaski to mi sie przykro robi i glupie mysli chodza po glowie ze moze juz nie jestem i nawet o tym nie wiem, ale staram sie o tym nie myslec bo bym zwariowala...dzis rozmawialam z moja kuzynka ktora lada moment rodzi, cala ciaze miala zagrozona, wiekszosc czasu lezala w szpitalu, ale dotrwala do 37 tyg i brzunio sie obnizyl wiec pewnie lada dzien... wiec pamietajcie Babeczki trzeba myslec pozytywnie...
o ruchcach tez slyszalam ze jak jest pierwsza ciaza to moze byc czuc dopiero w 20 tyg., wiec nie ma sie co martwic, choc moj lekaerz mowi ze juz od 14 jak sa miesnie rozluznione i kobieta sobie spokojnie lezy to moze wyczuc swojego dzidziusia...
Asiolku, tez mam niskie cisnienie, a kawe pije zbozowa bo lubie... przedtem tez pilam, no i zawze moge poddac sie mojej slabosci - coli
Klaudio, imie Kajetan jest strasznie fajne, ja niestety dla chlopca nie mam pomyslu, dla dziewczynki Nina ale jeszcze muse przekonac do tego pomyslu moja Poloweczke
Agnieszko, nie wiem jak to jest miec dwojke malych dzieciakow (to dopiero pierwsze), ale zawsze chcialam miec z mezem duza rodzine, tylko nie wiem czy sporstam :roll: , zreszta szkoda mi chyba bedzie tego starszego, bo tez jeszcze bedzie potrzebowal strasznie duzo ode mnie a tu bedzie ktos kto zajmie wiekszosc naszej uwagi... ciezko to pogodzic :? ale wierze ze skoro innym sie udaje to nam Dziewczyny tez sie uda...
Dziewczyny czy macie jakies doswiadczenia (albo macie info od rodziny, znajomych) jesli chodzi o porod naturalny bez znieczulenia?
moze to i dobrze przynajmniej sie wysypiam poki jeszcze mozna, ale tez mam duzo tzw. zlych przeczuc, jak ktos zartuje ze chyba nie jestem w ciazy bo brzunio plaski to mi sie przykro robi i glupie mysli chodza po glowie ze moze juz nie jestem i nawet o tym nie wiem, ale staram sie o tym nie myslec bo bym zwariowala...dzis rozmawialam z moja kuzynka ktora lada moment rodzi, cala ciaze miala zagrozona, wiekszosc czasu lezala w szpitalu, ale dotrwala do 37 tyg i brzunio sie obnizyl wiec pewnie lada dzien... wiec pamietajcie Babeczki trzeba myslec pozytywnie...o ruchcach tez slyszalam ze jak jest pierwsza ciaza to moze byc czuc dopiero w 20 tyg., wiec nie ma sie co martwic, choc moj lekaerz mowi ze juz od 14 jak sa miesnie rozluznione i kobieta sobie spokojnie lezy to moze wyczuc swojego dzidziusia...
Asiolku, tez mam niskie cisnienie, a kawe pije zbozowa bo lubie... przedtem tez pilam, no i zawze moge poddac sie mojej slabosci - coli
Klaudio, imie Kajetan jest strasznie fajne, ja niestety dla chlopca nie mam pomyslu, dla dziewczynki Nina ale jeszcze muse przekonac do tego pomyslu moja Poloweczke
Agnieszko, nie wiem jak to jest miec dwojke malych dzieciakow (to dopiero pierwsze), ale zawsze chcialam miec z mezem duza rodzine, tylko nie wiem czy sporstam :roll: , zreszta szkoda mi chyba bedzie tego starszego, bo tez jeszcze bedzie potrzebowal strasznie duzo ode mnie a tu bedzie ktos kto zajmie wiekszosc naszej uwagi... ciezko to pogodzic :? ale wierze ze skoro innym sie udaje to nam Dziewczyny tez sie uda...
Dziewczyny czy macie jakies doswiadczenia (albo macie info od rodziny, znajomych) jesli chodzi o porod naturalny bez znieczulenia?
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Asiołku i Sylwio! To witam w klubie niskociśnieniowcow U mnie 90/60 to też standard, ostatnio na wizycie miałam 80/50 Lekarka powiedziała, że kawka od czasu do czasu nie zaszkodzi, więc już dzisiaj też rano piłam. Ale w sumie, to cieszmy się, że mamy takie niskie ciśnienie, a nie za wysokie, bo wtedy byłyby problemy
U mnie 90/60 to też standard, ostatnio na wizycie miałam 80/50 Lekarka powiedziała, że kawka od czasu do czasu nie zaszkodzi, więc już dzisiaj też rano piłam. Ale w sumie, to cieszmy się, że mamy takie niskie ciśnienie, a nie za wysokie, bo wtedy byłyby problemy Dziewczyny nie martwcie sie o te sny , to normalne . Niedobrze jest kiedy sni sie o szczurach a jeszcze gozej kiedy sni sie kon i to tez zalezy jaki to sen. A koszmary o dziecku w czasie ciazy to calkowicie normalne i ma je wiekszosc kobiet !!!
Ja tez mialam ostatnio jakies doly wiec wzielam sobie dodatkowa wizyte u b. dobrego doktora na dzisiaj. mam nadzieje ze on rozwieje moje watpliwosci!?
A jezeli chodzi o ruchy to poczulam wyrazne 14 stycznia i potem dlugo nic i dopiero od paru dni czuje delikatne kopniecia kazdego dnia! Wiec nie macie sie czym martwic!!!
Pozdrawiam i ide przyszykowac na moja wizyte lekarska.
Ja tez mialam ostatnio jakies doly wiec wzielam sobie dodatkowa wizyte u b. dobrego doktora na dzisiaj. mam nadzieje ze on rozwieje moje watpliwosci!?
A jezeli chodzi o ruchy to poczulam wyrazne 14 stycznia i potem dlugo nic i dopiero od paru dni czuje delikatne kopniecia kazdego dnia! Wiec nie macie sie czym martwic!!!
Pozdrawiam i ide przyszykowac na moja wizyte lekarska.
reklama