reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

U nas dzisiaj super leniwy dzień.
No i dziękuję Elen za wyratowanie mnie z opresji :-) Byliśmy do południa szukać krzeseł do kuchni i jak przyjechaliśmy do domu nie było nic do jedzenia. Mąż mówi: "Zrób szybko jakąś zupę krem". Ja na to, że nie mam nawet z czego. Zaglądam do przepisików lipcowych, a tu zupa krem z groszku :-) Puszkę groszku znalazłam i za 7 minut zupa była gotowa. Zrobiłam jeszcze do niej grzaneczki i było super :tak:Senkju senkju Elen :-);-)

Olivia tak sie nie robi :no: nie wolno pisac takich smutnych mini postow a raczej zostawiac takich informacji bez wyjasnienia i znikac.
Trzymaj sie tam cokolwiek sie stalo :tak::tak::tak:

No właśnie, co się stało???????????????
 
reklama
U nas dzisiaj super leniwy dzień.
No i dziękuję Elen za wyratowanie mnie z opresji :-) Byliśmy do południa szukać krzeseł do kuchni i jak przyjechaliśmy do domu nie było nic do jedzenia. Mąż mówi: "Zrób szybko jakąś zupę krem". Ja na to, że nie mam nawet z czego. Zaglądam do przepisików lipcowych, a tu zupa krem z groszku :-) Puszkę groszku znalazłam i za 7 minut zupa była gotowa. Zrobiłam jeszcze do niej grzaneczki i było super :tak:Senkju senkju Elen :-);-)

ju łolkom!

padam na pysk :/ nie cierpię takich weekendów wypełnionych pracą, łażeniem i @ :(
dobrej (krótszej) nocy, dziewczyny :)
 
wstawać, wstawać!
w końcu za oknem słońce (Lila - u Ciebie też??), w filiżance kawa (kupiłam wczoraj, po 2 tyg. odstawce), czekolada (a co!) i książka. Zaraz zapadam się w lekturę :-p

miłego dnia wszystkim, całusy dla chorowitków ;-)
 
no dobra Elen, wstałam :-)

oczywiście wstałam daaaawno temu, bo dziabągi postanowiły już działać wg nowego czasu :baffled:

Nianiu, nadal 2 w 1? Anikaa, czujesz się już lepiej? A Lilka co u Ciebie - czujesz już ruchy?
 
no dobra Elen, wstałam :-)

oczywiście wstałam daaaawno temu, bo dziabągi postanowiły już działać wg nowego czasu :baffled:

Nianiu, nadal 2 w 1? Anikaa, czujesz się już lepiej? A Lilka co u Ciebie - czujesz już ruchy?

Czesc kochanie:-)
Nadal, choc minionej nocy juz miałam skurcze co 5 min:tak::szok::-) Mielismy z łosiem niezły strach w oczach. Michał to chyba nawet wiekszy niz za pierwszym razem:-D Ale uspokoiło się.
Dziś nawet idę do kina:-p:-)
 
Hej :)

Wlasnie zobaczylam coś takiego i straaaaasznie się rozczulilam :blink:

normal_IMG_2454.jpg

to nie moje dziecko, ściągnęłam z galerii BB - ale słodziutkie, prawda?

a Niania już niedlugo takie będzie mogła wycałować :tak:

W pierwszej chwili przeczytałam wycofać :-D:-D:-D

Ale w sumie i jedno i drugie ;-):-D:-p
 
czesc laseczki :-)

ojj Elenko u mnie pogoda do bani :baffled: pada caly dzien
a mielismy zakladac antene nasza od polsatu cyfrowego,bo od 6 miesiecy nie mamy polkiej tv :angry: no a nasz Norweg stwierdzil ze jak pada to nie bedziemy dzisiaj zawieszac i jestem z lekka zla ...

teraz czekam na jakas pinde :dry: z Karola pracy,przyjedzie z mezem i synkiem
nie lubie jej bo tak zarozumialego babsztyla daaawno nie poznalam
i teraz bede miala fajna przeprawe brrrr


Nianiu nononoo :-) nie moge sie doczekac zdjec Marcelka
jeszcze troszeczke ci zostalo

Gazelka wlasnie od paru dni czuje jak sie poloze spac ruchy :happy: to napewno TO
choc martwie sie czy moj sen faktycznie nie ebdzie proroczy,bo te ruchy czuje bardzo mocno jak na tak wczesna ciaze ...a sen mialam ze blizniaki beda :szok:

ok znikam do lazienki sie cos poprawic
 
Nianiu, brzuszek się ćwiczy do porodu :tak: Już nie mogę się doczekać kiedy dostanę smska "Marcelek urodził się o godzinie..., ważył ... i ma mechate uszka" :-p:blink::elvis:


A ja mimo dwóch ciąż nigdy nie miałam prawdziwych skurczów. Nawet takich przepowiadających :nerd:

Lilka, czemu za wcześnie? Ja Macka poczulam w 15tym tygodniu (R też akurat poczul, bo się przytulał do mnie :tak: więc to na pewno TO), a Jagódkę już w 14tym. Przy Jagodce tez mialam stracha ze bliźniaki, bo zaszłam w ciąże od razu po odstawieniu tabletek. U nas na osiedlu jest sporo takich rodzinek - mama, tata, starszak i dwa maluchy bliźniacze w wózku hihih W ogóle jakos teraz duzo bliźniaków
 
reklama
Do góry