reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

dla naszych Agnieszek :-)

Sukcesów w życiu, szczęścia w miłości, dużo uśmiechów, dużo radości, spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń i samych w życiu przyjemnych wrażeń, dużo uśmiechu i moc słodyczy!
459.jpg
 
reklama
U nas też lepiej, Julka łobuzuje, no i zaczęła jeść, ale UWAGA tylko - "pomlecik cioci Asi".
Dziś mija trzeci dzień jak młoda żyje głównie na omlecie z ziołami prowansalskimi wg pomysłu naszej Joasi. Nic innego jej nie wchodzi. Myślałam, że moje dziecko wygłodzone po chorobie rzuci się na jedzenie a tu masz:baffled:.

heheh zna sie Julcia na kulinarnych odkryciach!!!:cool2::cool2:
edziu przemycaj w tym omlecie wszystko co sie da, jak pisała Iwon
Kuba ma nowe odkrycie kulinarne, pulpeciki ze szpinaku i białego sera, ja tez uwielbiam,może i u Was sie sprawdza, przepis podam jutro:sorry2:

Agnieszkom wszystkiego naj naj!!!:cool2::cool2::cool2:

a teraz pedze do urodzinowego łosia..........
na rozwiazywanie kokardek hehe
( elfik ;-))
 
Aaa, Edzia, już doczytałam o co kaman z tym urlopem :blink: Że niby w grudniu Ci się skończył ;-)No to nieźle, skoro masz do listopada 2008, burdello jak nic :-p

joł:tak:
same matoły tam pracują odkąd jestem na wychowawczym:-p:-p;-):-):-):-)

heheh zna sie Julcia na kulinarnych odkryciach!!!:cool2::cool2:
edziu przemycaj w tym omlecie wszystko co sie da, jak pisała Iwon
Kuba ma nowe odkrycie kulinarne, pulpeciki ze szpinaku i białego sera, ja tez uwielbiam,może i u Was sie sprawdza, przepis podam jutro:sorry2:

nooo, dziś cudem przemyciłam kilka skrawków szynki:zawstydzona/y:
ale na zbyt wiele nie mogę liczyć bo moje dziecko ma jakiś nadwrażliwy język i wyczuje od razu wszelkie dodatki:nerd:

Dziś wieczorem tak strasznie wyła przy myciu zębów, że dałam jej klapsa, pierwszego w życiu, a Julka do mnie - nie bij mnie mamo!!:szok::szok:
O matko kochana, ale mi się zrobiło wstyd (i skąd ona wie, że to było bicie jak dostała pierwszy raz?):zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
edytko u nas też po pierwszym klapsie:zawstydzona/y:
kiedyś tam puściły mi nerwy
mała jest bardzo grzeczna i zupełnie nie jestem przyzwyczajona jak coś ją ogarnia i zaczyna się jazda
różnie na to reaguje zależy od dnia

bla bla bla takiem tam nudy niegrzeczna była na maksa więc dostała w dupsko ostrzegawczego kalpsa
a była ostro zdziwiona
i tylko było
mamo co ty robisz?
a ja jej na to
właśnie na dupsko dostałaś bo nie słuchasz mamusi

i był spokój
 
a z tymi OFE to jest jazda i nadal bitwy o każdego klienta
troszkę sobie poczytałam dzisiaj
generalnie nie warto odchodzić od tych co w miarę stabilnie stoją na czołówkach

a commercial w zeszłym roku w skali rocznej był nr 1
ale poprzednie lata miał bardzo niestabilne co wpływa na wielkość emerytury
no i co w jednym roku tam zarobimy to na drugi tracimy skaczą z 1 na 13 miejsce itd..

mój znajomy zaproponował mi bardziej stabilny fundusz ale miałam wątpliwości bo przechodząc z jednego do drugiego zaczyna się od nowa i tarci się prowizję wypracowaną w poprzednim ofe
niby można zażdać jakiejś gwarancji że nie:baffled::-p
nie warto zmieniać mając lat ponad 40


w sumie to powiem Wam że akurat w ten dzień kiedy miałam w korytarzu nasze torby ze szpitala do drzwi zapukała babeczka że najlepiej odrazu chce mi zająć godzinkę żebym tylko nie odeszła od tego commerciala
wytłumaczyłam że to niemożliwe bo ledwo dziecko zabrałam ze szpitala i ledwo stoję ze zmęczenia
co akurat było napewno widoczne gołym okiem
a ta nadal napierała
tak mi truła że przełożyłam na następny dzień
ale rano dłużej nas zatrzymali w szpitalu więc wysłałam smsa że odwołuje z powodu małej
dzisiaj dzwoni telefon
ta sama babka truje mi że zostawiła w skrzynce wniosek że mam odwołać decyzje wypisania że muszę jak najszybciej poświęcić jej godzinę
że ona musi wiedzieć gdzie ja chcę się przepisać bo przygotuje porównanie że są najlepsi itd..
wkurzyłam się
grzecznie panią poinformowałam że akurat jej nie muszę takich informacji udzielać i ze dziękuję za spotkanie
zdenerwowała się i zaraz do słuchawki przekazała jak się okazało swojego ojca
facet zdenerwowany zaczął na mnie krzyczeć
że ktoś mną manipuluje ,że ja stracę że oni muszą mnie uratować bo ja nie myślę logicznie że wogóle tego nie rozumiem, że mam zamącony umysł ...

a ja krótko

proszę Pana nie życzę sobie żeby Pan na mnie podnosił głos dziękuję za rozmowę państwa telefon utwierdził mnie w mojej decyzji
odchodzę

jak cerekwicka śpiewa
ochodzę dłużej tak nie wytrzymam hi
 
Dzień dobry :)
Jak po ogień ;) albo jak z ogniem :(
u nas nawet nawet ale tymi chory :(

przedwczoraj miał gorączkę w nocy miał gorączkę wczoraj niby ok tylko jakiś lekki kaszel a po popołudniowej drzemce obudził się 39.6 cholerka pojechaliśmy do lekarza i oczywiście usłyszeliśmy nic nowego wirus jakiś eurespal i pyrosal nam dała i jak nie przejdzie do czwartku mamy się pojawić
w nocy dziś znowu jazda 39 po syropie 39.4 okłady, kąpiel no i troszkę doszedł do siebie mimo że nadal rozpalony przeczytaliśy bajeczkę i poszedł do siebie do łóżeczka spał całą nockę teraz jest lekko ciepły-oby nie miał wysokiej temp bo już mnie to niepokoi tymbardziej że on niegorączkował tak nigdy (ze 3 razy miał jakieś 38.5)

aaaa no i mój młody rzucił palenie (po raz kolejny podczas naszej znajomości) i mam nadzieję że w tym wytrwa (nie pali już tydzień )
a ja od dziś kopenhadzka bo juz jak świniak zapasiony wyglądam ;) (tu nie ma się z czego śmiać ;) ) no i muszę jakoś wytrwać i trochę zgubić (bo jak chcemy dzidzie to muszę trochę zgubić aby ją utrzymać i wózek żeby mnie nie czekał - kolana )
 
Kurde mam w domu Andrzeja Gołotę po walce :no:
Maciuś wczoraj przyjechał od babci z rozwaloną, spuchniętą wargą. Teściową coś kręgosłup bolał i wysłała na spacer Maciusia z bratem Łukasza. No i wrócili z płaczem. Maciek się przewrócił i walnął buzią w jakąś rynnę czy coś. Wargę ma taką wielką, że pół brody mu zasłania :no: Chodzi i mi się ciągle pyta: Mamusiu, kiedy mi się to zagoi. Nie może jeść za bardzo, mówiąc sepleni. Ech...
Na szczęście zęby wszystkie :-)
 
Dziewczyny dzieki za zyczenia imieninowe:) Ja dzis przelotem.Jutro wioze meza na operacje...wiec dzis wiecej latania.Odezwe sie wieczorkiem lub jutro.
Jak czuje zapach szpitala to mnie ciary przechodza...wrrrrrrrrr.
U nas pada i pada za oknem jak okiem siegnać wielkie jeziora widoczki jak na Mazurach z tym ze niedługo zamiast auta bende uzywac kajaka chyba:/
 
reklama
Do góry