reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Gazelka Twoje słowa to balsam :tak::tak::tak:

Aaaaaa bo zapomniałam zapytać, podwójne mamy czy materacyk do łożeczka macie nowy czy stary ? Czytałam gdzies ze dla drugiego dziecka powinien być nowy :dry: ale nie wiem czy to prawda ?

Coś jezscze się chciałam zapytac...hmmm zapomniało mi się :-p
 
czesc :happy2:
z góry przepraszaqm za długiego posta,ale duzo naklikałyscie i polowa by mi wywietrzała z głowy :sorry2:


Cześć dziewczyny :-)

Muszę troche ponadrabiać........

Ale przede wszyskim wszystkiego dobrego dla Lilki. Obyście byli bardzo szczęśliwi w nowym mieszkanku razem z dwiema ślicznymi córeczkami!!!!!!!!!!!!!!!!

Nenius,Anusia
dziekuje dziewczyny za zyczenia :-);-)


Olivia, dziękuję:-)
najgorsze jest to, że nerka boli coraz bardziej, biorę od wczoraj Furaginum, ale jakos nie pomaga:baffled::baffled: Ból mi promieniuje na połowe pleców:-( od kilki lat mam problemy z nerkami, ale juz dawno mnie tak nie bolało jak dzisiaj:-:)-:)szok:

Anusia trzymaj sie kochana
chyba wiem jaki to bol,bo tydzien temu jechałam az do szpitala,ale wtedy uznali ze to mała mi uciska a teraz złe wyniki moczu ,moze tez mam cos z nerkami??
nadal mocno cie boli czy juz lepiej? oby szybko przeszło
Hej!

Laski a to nie jest tak, że jak się pojawi białko w moczu to jest to oznaka zatrucia ciążowego? W każdym razie z tego co pamiętam to mnie mój gin pod koniec ciąży straszył, że mam zatrucie ciążowe bo byłam już strasznie "utyta" a badania moczu na to nie wskazywały. Wtedy się mocno puchnie i to chyba jest niebezpieczne dla dziecka. Nie wiem jakie leczenie się stosuje ale na pewno nie ma co tego lekceważyć. Na Twoim miejscu Lila poszłabym czym prędzej do jakiegoś lekarza i spróbowała to wyjaśnić, ewentualnie może przynajmniej konsultacja telefoniczna z jakimś ginekologiem w Polsce? Przecież można podać wyniki badań przez telefon i opisać sytuację? Tak czy inaczej mam nadzieję, że to nie jest nic poważnego. Trzymam kciuki za Ciebie i Hanię:tak::tak::-)

Edytko :-)
zatrucie pokarmowe to u mnie podejrzewali z Mileną bo mialam bardzo wysokie cisnienie i własnie byłam mega opuchnieta
ale nie pamietam nic z moczem...hmm
teraz cisnienei mam ok i obrzeki minimalne
naszczescie.. bo nie mogłabym za bardzo pozwolic sobie na lezenie w szpitalu

u nas nie sypie...u nas WALI śniegiem i juz jest biało:nerd::nerd::nerd::baffled::baffled::crazy::growl::oo2:

niesamowite :szok:
to rodzinka w PL mysli ze u nas sypie a tutaj słonce swieci:happy2:
ino z rana jest juz szron na trawie i szybach od samochodu
ja tez czekam na fotki ;-)

Cześć :happy2:

Liluś, dołączam się do najserdeczniejszych życzeń dla Ciebie :-) Wszystkiego dobrego z nowym kraju, żeby Wam się życie ułożyło. I wielu radości z dwójki dzieci :-):-):-) Wielkie buziaczki dla Ciebie ciężarówko ;-)

Babeczki, drugie dziecko to rewelacja. Tak jak pisała Ania - życie jest pełniejsze (bardziej wypełnione obowiązkami :-p). Dodatkowym bonusem i nie do przecenienia jest większa dojrzałość do macierzyństwa. Ja przy Macku byłam barzdiej taka oschła. Teraz mam w sobie tyle ciepła do malutkiej. Mogę o Niej cały czas mówić, przytulać, wpatrywać się...

hej Dorotko
dziekuje za zyczenia
no podziwiam cie niesamowicie
dopiero urodziłas a i czas znajdziesz by skrobnąć tutaj :-)
i super sie czyta ze z dwojka dzieci jest tak...dobrze:-)

super ze Macius tak zareagował:tak:
my wczoraj jak bylismy podpisac umowe najmu to tamci maja synka polrocznego,ale to kruszynka bo urodzil sie wczesniakiem w 30tc.
no i polozyli go do kolyski to Milenka jak dopadła do niej to nawet mnie odpychała :-D
lulała,głaskała po głowce....no super to wygladało:-) wiec optymistyczne mam w izje jak przyjmie Hanie,szczegolnie ze wie ktore rzeczy sa dla siostrzyczki i czesto wskazuje palcem na nie i mowi 'dla Hani' :happy2:


Joasiu,Olivio,Klaudio,Martusiu
...dziekuje za cenne dla mnie opinie i informacje :tak:
jesli chodzi o kolor moczu to jest normalny...w kazdym razie jeszcze

wyjełam juz Furaginum z apteczki i postanowiłam zazyc
z Mileną tez gdzies na koncowce brałam wiec wiem ze moge

tylko...nie mam zadnej ulotki w srodku i nie wiem ile dziennie moge ich wziasc:confused: czy ktoras z was pamieta moze??
chyba 2 razy dziennie po 1 tabletce ale nie pamietam dokladnie...

mowicie zeby isc do lekarza...za tydzien mam wizyte i bedą wyniki badan z moczu....ale czytam ze czasami moze mi sie infekcja bardziej pogorszyc

licze na te Furaginum:sorry2:
 
reklama
Nianiu ja mam dla Hani wogole nowe lozeczko bo Mileny zostało w PL
i z nowym materacykiem

nawet jakbym miala tu lozeczko po Milenie to materacyk tez bym nowy kupiła

ogolnie chodzi o roztocza i takie tam chyba:sorry2:
 
Do góry