Lipcowe mamy

[Iwon]

:sick::sick::sick:

nie cierpię wtorku 18 września

Co jest?

 

[elen_dir]

:sick::sick::sick:

nie cierpię wtorku 18 września

usi do góji

 

[gazelaczek]

Kochanie, nie mam nic przeciwko przytulaniu sie pod kołderką, tylko że musiałabym od momentu przyjścia do domu nie wychodzić z łóżka :dull:

nie rozumiem w czym koleżanka upatruje problem

Na ogrzanie chałupki to ja polecam coś upiec, a potem zostawić uchylone drzwiczki od piekarnika

 

[elen_dir]

nie rozumiem w czym koleżanka upatruje problem

Na ogrzanie chałupki to ja polecam coś upiec, a potem zostawić uchylone drzwiczki od piekarnika

albooooo zabrac sie za prasowanie :-)

 

[gazelaczek]

Edytko, idąc śladem Elenki:

Nic się nie troskaj kochana

 

[e_mama]

beznadziejny, okropny, wstrętny dzień i chciałabym, żeby się już skończył:-(

 

[nenius]

beznadziejny, okropny, wstrętny dzień i chciałabym, żeby się już skończył:-(

ojoj, brzmi niewesoło.............

no to przesyłam

 

[Iwon]

nie rozumiem w czym koleżanka upatruje problem

W tym, że u nas jest zimno cały dzień A grzanie pod kołderką możliwe tylko po 22-giej

 

[Iwon]

beznadziejny, okropny, wstrętny dzień i chciałabym, żeby się już skończył:-(

Jakieś szczegóły?

 

[nenius]

to ja się już zbieram na mój lekarzowy maraton