reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
druga?
cześć anuś masz kawkę już mówisz? :shocked2: ja dopiero wstałam chłopaki jeszcze śpią
o juz chyba krzyś idzie
 
cześć wiki widziałam cię w galerii i powiem że jakoś inaczej sobie ciebie wyobrażałam (wcześniej o ile pamiętam miałaś takie małe zdjęcire z dzieciakami) ale wyglądasz super :szok:
 
Daleka podróż samochodem, samolotem, statkiem czy czym tam jeszcze chcesz, niedzielna msza święta, zakupy w tesco- to tylko kilka przykładowych sytuacji, kiedy dziecko jest wystawione na próbę cierpliwości. A jednak jakoś dajemy radę :rofl2:
ja dodam jeszcze obiad w restauracji, my byliśmy w zeszłym tyg i to była totalna klęska, dziecko prawie nic nie zjadło, bo było tam zbyt ciekawie żeby się jedzeniem zająć, my na zmianę ganialiśmy wszędzie za nim .........
hejo :sick:
zdycham nadal
czułam sie lepiej popołudniu a teraz znowu mnie dopadło :sick:
Czekam na G bo wysłałam go do sklepu po miske plastikową( pękła mi po tym jak dziecko mi na nia staneło :eek:) a zawsze robiłam w niej sałatke i chce druga taką :tak:
potem ide do wanny,potem powiesze pranie a potem ide spać
joł
zdrówka :elvis:

dzięki kate
chyba muszę częściej wstawiać swoje fotki, bo wszystkie mówicie że inaczej mnie sobie wyobrażałyście:-)
tak tak
 
heh już zrobiłam śniadanko dla chłopaków a teraz trza troszkę domek ogarnąć (elfiko ;-) ) i może potem jakiś spacerek bo słońce sie pokazuje,
nie mam dzisiaj pomysłu na obiad, chciałabym coś szybkiego i lekkiego hmmm muszę pomyśleć, może kalafiora uda mi sie kupić :dry:
 
reklama
Do góry